Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1145 Wątki)

karmienie piersią po planowanej cesarce

Data utworzenia : 2015-02-10 23:09 | Ostatni komentarz 2015-08-19 21:46

Emilia.Biernacka

11610 Odsłony
82 Komentarze

Witam obecnie jestem w ciąży i na kwietnia mam zaplanowane CC planowana na ok po 38 tyg ciąży Słyszałam że jeżeli akcja porodowa jeszcze nie występuje karmienie piersią jest utrudnione jaka jest szansa i jak mogę pomóc aby karmić moje maleństwo piersią bardzo mi na tym zależy To będzie moje drugie maleństwo .Pierwsza ciąża również była zakończona CC I również nie miałam akcji porodowej pokarm miałam tylko 3 miesiące po czym całkowicie zanikł. Chciała bym tego uniknąć i trochę dłużej pokarmić gdyż bardzo mocno przeżyłam fakt że nie poradziłam sobie z karmieniem , popadłam w lekką depresje ( przyczyniły się rownież do tego mamusie które nie miały problemu z karmieniem i patrzyły na mnie bardzo krytycznym wzrokiem ) Dla tego teraz zrobię wszystko co w mojej mocy aby jak najdłużej karmić.

2015-07-17 20:50

Klio w szpitalu wiem, że jest laktator, tylko jak jak go zobaczyłam, a przede wszystkim usłyszałam to masakra. Dziewczyna co ze mną na sali była, miała nawał pokarmu, a tym szpitalnym laktatorem przez 20 min ściągnęła 30 ml. więc wole mieć swój

2015-07-17 20:43

mariczka88 zgadza się, ja przy pierwszym synku używałam laktatora żeby właśnie utrzymywać pokarm w piersiach (bo ja pokarm dostałam po 3-ech dniach po cesarce i mój synek nie chciał ssać piersi, załapał po 2 tygodniach) i laktator mi jeszcze pomagał wyciągać brodawki aby synek miał łatwiej je złapać - pomagało :-))) Magdalena.Zieba gratuluje wytrwałości :-) Ja byłam w zupełnie w takiej samej sytuacji:-) mój synek tak samo nie chciał ssać piersi, i tak przystawiałam go przez dwa tygodnie. Byłam z tego dumna,ze się nie poddałam i że mogłam karmić piersią, ja z kolei karmiłam 23 msce:-)

2015-07-17 14:10

witam, ja przy pierwszym synku też miałam nieplanowaną cesarkę, ale po 12 godzinach "naturalnego" porodu. pomimo że synek był duży, 4200 od początku miałam ogromny problem z karmieniem go gdyż spał przy piersi, nie pomagały różne sposoby "pobudzenia" go do jedzenia. straciła na wadzę, w domu przez dwa tygodnie przystawiałam regularnie do piersi i po każdym takim przystawieniu rownież odciągałam pokarm laktatorem. to był bardzo cieżki czas bo czesto zanim uporałam się ze wszystkim następował czas kolejnego karmienia. ale po ok 2 tyg sytuacja unormowała się i synek zaczął być na piersi, ładnie przybierał i prkatycznie do 6 mc był karmiony tylko piersią, plus ewentualna butelka n noc jak widziałam że się nie najadł. musisz być cierpliwa i wytrwała:)

2015-07-17 09:17

Laktator pobudza organizm do produkcji mleczka. Po powrocie do domu laktacja powinna być już w "dobrej formie", aby wykarmić dziecko.

2015-07-16 16:54

beti2270 też się nad tym zastanawiałam, psychika oczywiście swoją drogą i ja też to powtarzam że wszystko siedzi w naszej głowie. Nawet przez myśl mi nie przyszło, ze mogłabym nie mieć pokarmu. Pamiętam jak położna przyniosła mi synka po cesarce, przystawiła do piersi i nic...powiedziała, że proszę się nie martwić pokarm będzie. A ja powiedziałam aha ok to dobrze. Po prostu czekałam na ten pokarm, to że akurat nie miałam od razu po cesarce pokarmu przyjęłam ze spokojem, troche się przejęłam, ale nie dopuszczałam do siebie myśli że mogło by go w ogóle nie być. mariczka88 tak laktator pomaga, ja akurat wtedy nie miałam laktatora, ale innym widziałam,ze pomaga.

2015-07-16 14:57

Najlepiej mieć ze sobą laktator i w momencie, gdy nie możemy dostawić dziecka do piersi poprostu odciągać pokarm i dawać dziecku z butelki!

2015-07-16 14:40

beti a może szpital w którym będziesz rodzić będzie wyposażony w laktator dzięki czemu nie będziesz musiała zakupywać na te pierwsze dni gdy nie będziesz mogla przystawić dziecka do piersi. U mnie w szpitalu tak było, że korzystałam z elektrycznego, a w sytuacjach gdy było więcej dziewczyn w potrzebie z ręcznego.

2015-07-16 09:22

często właśnie spotykam się z opiniami, że po cc pokarm pojawia się dopiero po mniej więcej 3 dobach, ciekawe czym to jest spowodowane. Mnie teraz też czeka cc, a karmić bardzo bym chciała. W planach mam zakup laktatora, który mam nadzieję bardzo mi pomoże, kobiety polecają także herbatki na laktację, więc też je wypróbuję