Karmienie na żądanie - skąd wiadomo, kiedy dziecko jest głodne?

Ja patrzyłam na zegarek. Oczywiście zdarzało się tak że i po 2 godz synek był już głodny wtedy starałam się go uspokoić trochę ponosilam na rękach i trochę go przetrzymam by za bardzo nie wybijać go z rytmu.

Moja córeczka gdy robiła się głodna to ssała palce, wierciła się, otwierała buzię, obracała główkę, szukała piersi. Nigdy nie patrzę na zegarek przy karmieniu piersią. Karmię gdy córeczka tego potrzebuje. 

Moja córeczka robi się marudna. Nic jej nie pasuje ani na brzuszku ani na pleckach ani na rękach. Skrzeczy i zaczyna wszystko wkładać do buzi. Faktycznie jak już się rozpłacze to ciężko żeby dobrze złapała. 

JustaMama ale jak wydaje Ci się ze jest ciągle głodna i chcesz ja karmić to je? 

Obydwaj moi synowie domagali się płaczem piersi. Byli marudni lubili wkładać piąstki do buzi i ssać . Moja rada jest taka że jeżeli nie wiemy jak rozróżnić "głodny" płacz od innego to po uprzednim sprawdzeniu pieluszki trzeba przystawić dziecko do piersi, jeśli jest głodne będzie jadło jeśli nie być może potrzebuje polulania lub ponoszenia na rękach. Przy karmieniu naturalnym nie trzeba pilnować odstępu godzinnego jest to nawet nie wskazane gdyż dziecko samo reguluje częstość karmien. Natomiast trzeba pilnować aby dziecko jadlo przynajmniej  8-11 razy w ciągu doby, gdzie istotne jest rowniez ,najbardziej kaloryczne ,karmienie nocne. W przypadku grzecznych i dlugospiacych w dzień noworodków sugerowalabym jednak wybudzanie maluszków na karmienie gdyż pierwsze tygodnie są ważne przy przybieraniu na wadze. Położna regularnie sprawdza ten przyrost i czasem może się okazać że dziecko nie przybiera prawidłowo i można się nie potrzebnie zestresować. W wizji jest karmienie sztuczne itd a często przyczyną tego stanu rzeczy jest właśnie przesypianie kilku godzin naraz co dla noworodka jest jednak za duzo. Kp nie jest łatwe ale na pewno najzdrowsze i w dalszej perspektywie najwygodniejsze �

Ja mam cały czas z tym problem żeby rozpoznać bo wydaje mi się ze jest ciagle głodna 

Moja córeczka nie okazywała jakoś szczególnie, że jest głodna. Może stawała się trochę bardziej marudna. Ale od urodzenia jadła w stałych odstępach czasu. Najpierw co półtora, jak była starsza co dwie godziny, później co trzy. Naprawdę jak z zegarkiem w ręku :) 

Dziecko jak jest glodne to zaczyna marudzic. Najgorszy jest pierwszy miesiac gdy sie poznajemy po miesiacu juz rozruzniamy placz dziecka i co on oznacza. 

U mnie synek kiedy jest głodny wkłada piąstki do buzi, ale wcześniej wierci się i zaczyna postękywać. Niekiedy obraca główką w prawo i lewo.