Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Dieta karmiącej mamy

Data utworzenia : 2013-03-17 09:54 | Ostatni komentarz 2016-12-14 21:46

Redakcja LOVI

21155 Odsłony
155 Komentarze

Ciąża i karmienie piersią to wielkie obciążenia dla organizmu mamy. Do tego często dochodzi zmęczenie, wynikające z opieki nad małym dzieckiem, i brak dostatecznej ilości snu – to wszystko nie pomaga w regeneracji. Stres, zmęczenie, niedożywienie nie sprzyjają laktacji. Dlatego Twoja dieta powinna być dobrze zbilansowana. Nie może w niej zabraknąć cennych składników odżywczych, takich jak białka, witaminy, wapń.

2016-11-27 16:28

Ser jest silnym alergenem to jedno ale jest też ciężko strawny u mnie córka ma przeszło 5 lat i kiedy zje czasami za dużo sera przez cały dzień (z kanapkami) to później ma problemy z brzuszkiem..nie boli ale niesety ma rozluźnione kupki i nie daje jej za często do jedzenia.

2016-11-27 14:27

gudrun racja z tymi serami. Chyba, że mowa o serze żółtym, ten tez jest silnym alergenem. W naszym przypadku był nawet gorszy niż samo mleko. Obecnie córa mleczne rzeczy reaguje dobrze, chyba że jest ich w nadmiarze, a żółty ser dalej kiepsko. To co jemy ma wpływ na jakość pokarmu to jasne i zrozumiałe, Zawsze najbardziej bawiły mnie pytania czy jak napiję się gazowanego to mleko będzie gazowane. W sumie to nie wiem, czy to tak serio czy żart...

2016-11-09 13:41

Michalina-1992, drugi artykuł, którego na telefonie mi nie wyszukuje, miał bardziej dokładne informacje co do meka i przetworów. Zasadniczo w mleku są wszystkie białka uczulające, natomiast w przetworzonym mleku, czyli np. Sery, nie ma tak dużo tych substancji, bo one podczas przykładowo gotowania znikają. W każdym razie taki sens. Więc myślę, ze tutaj dotuczy to ogółu, bo można być uczulonym na mleko a ser nie zaszkodzi. W tabeli jest wyróżnione białko jaja kurzego, bo to ono najczęściej uczula. Żółtko samo jest dużo mniej uczulające. Tutaj też nagłówek mówi, że drugi najpopularniejszy alergen http://www.sosrodzice.pl/alergia-mleko-drugie-najpopularniejsze-uczulenie-wsrod-dzieci/#article

2016-11-09 13:16

Należy jeść wszystko i obserwować dziecko takim sposobem zaobserwujemy czy dziecku coś przeszkadza w naszej diecie. Nie ma diety mamy karmiącej są tylko takie produkty które należy ograniczyć i ewentualnie po mału wprowadzać do swojego jadłospisu. To co jemy jest ważne bo pokarm musi być pełnowartościowy i w pełni odżywiać naszego maluszka więc zapewniając sobie zdrowe odżywianie serwujemy naszemu dziecku bogactwo smaków i wartości odżywczych.

2016-11-09 13:05

Natka - i tak, i nie. "To co jemy nie wpływa na jakość pokarmu" to nietrafne sformułowanie. Owszem, wpływa. To co jemy wpływa na stan odżywienia naszego organizmu - dlatego trzeba odżywiać się zdrowo i dostarczać wszelkie potrzebne mikroelementy. One krążą we krwi (dlatego możemy pobrać krew i zbadać ile mamy żelaza) i z tej krwi produkowane jest mleko matki. Jeśli mama jest niedożywiona (w kontekście witamin i minerałów, nie kalorii), to jej mleko będzie mniej wartościowe. Natomiast są w jedzeniu składniki które do krwi nie przenikają - np. gaz z gazowanego napoju czy wzdymające mamę powietrze które powstaje przy trawieniu fasolki czy kapusty. Dlatego owszem, karmiąc można jeść wszystko (o ile nie mamy małego alergika) - ale to co jemy ma wpływ na jakość pokarmu. Gudrun, dzięki. Co prawda w tej tabelce jest "mleko" a nie białko mleka krowiego... zatem nie wiem, czy wzięto pod uwagę pozostały nabiał. Ale warto poczytać, horyzonty poszerzyć!

2016-11-09 12:24

Uwazam ze nalezy jest wszystko ale z glową.Jesli mamy ochote na chwile zapomnienia, to zawsze mozemy odciagnac pokarm :) Albo nakarmic malenstwo i od razu po tym cos dobrego zjesc. Czytalam, ze tak naprawde to co jemy nie wplywa na jakos pokarmu, gdyz pokarm wytwarzany jest z krwi. Oczywiscie troche skladnikow sie przedostaje i trzeba zwracac uwage na malenstwo po karmieniu, ale na pewno mitem jest jedzenie samego kurczaka i rosolku :)

2016-11-09 09:48

Tego artykułu, o którym pisałam na telefonie nie chce mi znaleźć. Inny, gdzie też informacja o jajkach jako najczęstszym alergenie. http://www.czytelniamedyczna.pl/1420,alergia-pokarmowa.html

2016-11-09 08:00

Ja z kolei odwrotnie, tzn. podobno białko krowiego mleka, na 2. miejscu białko jaja. Tu jedno ze źródeł: http://dziecisawazne.pl/co-najczesciej-uczula-dzieci-lista-alergenow-spozywczych/