Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Karmienie piersią (1178 Wątki)

Co wolno karmiącej mamie

Data utworzenia : 2013-01-16 07:31 | Ostatni komentarz 2015-09-12 22:39

Redakcja LOVI

20484 Odsłony
80 Komentarze

Wokół karmienia piersią narosło tyle przesądów, że czasem trudno odróżnić prawdę od mitu. Upewnij się, na co możesz sobie pozwolić, karmiąc piersią.

2013-01-19 20:50

Często popełnianym przez mamy karmiące błędem jest niejedzenie wielu rzeczy i zakładanie z góry, że zaszkodzą one maluszkowi. Dieta mamy musi być urozmaicona. W pierwszych tygodniach po porodzie okazuje się co przeszkadza naszemu maluszkowi, a co nie. Każdy mały brzuszek jest inny i to co przeszkadza jednym, na inne nie wywiera żadnego wpływu. Odradza się kobietom w ciąży spożywania rzeczy smażonych. Ja dzień po porodzie, jeszcze w szpitalu, dostałam od mamy schabowego smażonego na tłuszczu... Reakcji brak! I przez cały czas karmienia jem smażone. Pediatra córki odradzała mi spożywanie brokuł, bo mogą zapierać małą... Nie słuchałam, bo jest to jedno z moich ulubionych warzyw. Jadłam w zupie, smażone, gotowane w zasadzie co trzy dni. Nic się nie działo. Podobnie było z jabłkami. Jadłam mimo, że niektórzy odradzali... Inaczej miała się sprawa w przypadku pomidorów, a w zasadzie przecieru. Pewnego dnia ugotowałam spaghetti dla męża. Postanowiłam trochę zjeść. Niestety mała płakała cały wieczór. Okazało się, że jej brzuszek był na to zbyt wrażliwy. Ale teraz kiedy ma już dziesięć miesięcy jem dania na bazie przecierów i wszystko jest ok. Bardzo ważne jest aby mamy karmiące dbały o jakość spożywanych produktów. Lepiej zrezygnować z ostrych przypraw oraz przetworzonej żywności. Spożywać wszystko ale z umiarem i obserwować reakcję dziecka. Do listy rzeczy bezwzględnie zakazanych należy: surowe mięso, sery pleśniowe i truskawki. Tego nie jadłam:) Ale poza tym jem już wszystko.

2013-01-17 20:28

Żona jadła wszystko ale z rozsądkiem

2013-01-17 01:39

Pod koniec ciąży zaczęłam czytać jak powinna żywić się karmiąca mama. Powiem wam, że normalnie myślałam, że z głodu umrę. Jedne źródła zaprzeczały drugim. W jednych poradnikach pisało pić mleko, w innych, że absolutnie nie bo uczula. Strasznego kręćka idzie dostać. Ostatecznie do 3 miesiąca nie jadłam: cytrusów czekolady truskawek surowego mięsa i serów pleśniowych orzechów napojów gazowanych gdy mały skończył 3 miesiące powoli podjadałam wszystko poza napojami gazowanymi, surowym mięsem i serami. ograniczam też ostre przyprawy, śmieciowe jedzenie zawierające dużo konserwantów, czosnek bo ponoć zmienia smak mleka.

2013-01-16 23:25

Hehe ja jem wszystko i tylko obserwuję,czy córeczka nie ma jakiś rewolucji żołądkowych- jak na razie wszystko ok- nawet potrawy wigilijne obeszły się bez problemowo u nas, był i bigosik i pierogi z kapustą :P

2013-01-16 16:48

popieram poprzedniczkę. Każdy dzieciaczek jest inny. Jedno ma kolkę po cebuli inne wysypkę po mandarynkach. Truskawki i mandarynki pochłaniałam kilogramami i ani śladu alergii u dziecka. Musimy jedynie bacznie obserwować dziecko i swoje menu, aby w razie czego wiedzieć co wycofać.

2013-01-16 15:23

A ja starałam się jeść to, co lubię, ale w mniejszych ilościach bacznie obserwując reakcję mojego dziecka. Jeśli coś powodowało bóle brzucha, to rezygnowałam. Nie zawsze mama karmiąca piersią musi rezygnować ze wszystkiego, co podaje "lista rzeczy zakazanych".

2013-01-16 14:42

Raczej mandarynek nie wolno jeść , strasznie uczulają :( Pikantnych rzeczy też nie bo szkodzą

2013-01-16 07:34

Gdy ja karmilam piersia nic mi sie nie chcialo, bylam strasznie zmeczona. Nie chcialo mi sie cwiczyc myslec o fryzurach czyy makijau. Pilnowalam diety to co moge i czego nie, jadlam duzo ryb smazonych ktore sa bardzo zdrowe.