Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1593 Wątki)

tycie po ciązy

Data utworzenia : 2015-12-11 19:45 | Ostatni komentarz 2020-03-24 22:36

Karolina. W

9388 Odsłony
89 Komentarze

słuchajcie, zaczynam się bać :( po urodzeniu mojego szkraba nie miałam wgl widocznego brzucha ( byłam plaska jak deska ), natomiast teraz ( 15 tyg po porodzie ) dzieje się dziwna sprawa, zaczynam tyć, brzuch mi rośnie strasznie :( nie wiem czy to kwestia siedzenia w domu na tyłku czy po prostu tak jest i tyle. karmie piersią i mm. powiedzcie czy któraś z was tak miała ? to normalne ?

2020-02-17 17:06

Widzę, że w tej ciąży mniej przytyłam niż w poprzedniej. Mam nadzieję, że teraz lepiej mi pójdzie odchudzanie. Wiem jakie błędy popełniałam i teraz będę się tego wystrzegać. 

Poza tym mam teraz dużo motywacji , żeby szybko wracać do sił i pełnej formy .

2020-02-16 17:13

Ja mam nadzieję  że i mnie też coś spadnie. Czasem mam ochotę zacząć ćwiczyć tylko zanim ogarnę wieczorem małą, położę spać, sprzątne to jest 22. I wtedy mi się już nie chce. Rano też nie ma mowy bo wstaje między 6 a 7.30. Cwiczenia to min. 40 min a jeszcze kąpiel. Fajnie byłoby iść na siłownię ale nikt mi z małą nie zostanie  :)

2020-02-16 11:20

Nie zawsze tak jest że się chudnie przy karmieniu piersią wlasnie . Ja na początku bardzo szybko poleciałam z wagą , później miałam problem z zrzuceniem wagi przez tarczycę . Ogólnie czuje się nie najgorzej w swoim ciele ale jeszcze coś mogłoby spaść :) 

2020-02-13 08:15

Ja wrocilam do wagi sprzed ciazy po połowie roku. Zostały mi może z 2 kg więcej i większe piersi więc nie wszytko jeszcze pasuje. 

2020-02-12 23:28

Jestem 13 miesięcy po porodzie. Nie przytyłam 

2020-02-12 15:01

Też przytyłam po porodzie. Wszyscy mówili, że jak się karmi piersią to się chudnie a ja tylam. 

Analizując moje zachowanie to brało się to przez to, że miałam zwiększoną kaloryczność . Karmienie piersią wysysalo ze mnie całą energię. Czułam się wyczerpana a nadrabialam to tabliczką białej czekolady.

Zjadalam ją codziennie! To było straszne ale trzymało mnie przy życiu.

Teraz wiem, że trzeba było jeść kaszę i warzywa a nie czekolady.

 

2020-02-12 10:10

Tycie ma zazwyczaj tylko dwa powody. Albo choroba np. tarczycy albo nadwyżka kaloryczna. Warto wykonać wszystkie badania które wykluczą zmiany hormonalne i chorobowe które mogą powodować tycie. Jeśli wszystko jest ok to na bank chodzi o nadwyżkę kaloryczna. Dużo osób ma przekonanie że ja malutko a okazuje się że ich organizm aż tyle nie potrzebuje :) podczas karmienia piersią włącza się wilczy głód i podjadanie i jeśli ktoś tego nie opanuje to niestety idzie to w kg. Nie warto wierzyć w diety cud i inne pierdoly.. Jeśli mamy mało ruchu i kiepska dietę to ciężko będzie nie tyc. Ważny też jest sen bo niestety przez jego brak proces odchudzania jest spowolniony a proces tycia drastycznie przyspieszony. Nie oszukujmy się drogie Panie! :) 

2016-03-11 10:58

Mi też tłuszcz najbardziej odkłada się na brzuchu i ciężko mi zrzucić jakieś kilogramy, bo mam wolną przemianę materii, a wcale tak bardzo się nie opycham:)