Pogaduchy (1588 Wątki)
Gdy urodziłam Madzię już wcześniej poinformowałam dalszą rodzinę i znajomych,że te pierwsze dni z córeczką chcemy mięć tylko dla nas. W szpitalu odwiedziły nas tylko babcie. Obok nas leżał dziewczyna do której goście przychodziły całymi grupami dla mnie było to uciążliwe i czasem krępujące.
2020-03-15 05:56
Masakra... poród w pojedynkę dla kobiety w pierwszej ciąży musi być dodatkowo obciążony stresem... ale jeszcze bardziej dotknięte będą chyba mamy wcześniaków, które wrócą do domu bez możliwości odwiedzin swojego nowonarodzonego dziecka przez wiele tygodni jeśli sytuacja się nie poprawi... trzymajcie się ciężarówki, oby nam przyszło doczekać TP!
2020-03-14 22:13
JustaMama myślę że wszystkie mamy teraz rodzące za załamane.
Ale widziałam artykuł że za granicą urodzone dziecko ma koronawirusa. Więc to by byl większy cios dla mamy niż samotny poród
2020-03-14 18:49
mysle ze mialybyscie inne zdanie gdyby ti teraz was czekał poród w samotności bez wsparcia a potem zero odwiedzin... Kobiety są załamane i wcale się nie dziwie
2020-03-14 16:28
I dobrze. Ważne, żeby maluszki rodziły się w zdrowiu.
2020-03-14 00:57
I dobrze bo w szpitalu za dużo wirusów żeby jeszcze więcej osób załapało
2020-03-13 22:18
teraz to nawet i rodzinne porody sa odwolane
2020-03-13 09:08
Mamamalejmajki początki nie były łatwe ale jak leżałam w 24tc we wrześniu gdzie było ciepło , długo jasno to strasznie mi się dłużyło no i wszędzie kobiety w donoszonych ciążach itd a jak lezalam miesiąc to czułam że już zostane i wyjdę z dzieckiem i o wiele mniej mi się dłużyło szybko robiło się ciemno więc dzień za dniem leciał
2020-03-12 21:51
Ja to nawet nikomu nie pozwoliłabym teraz przyjść.
