Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Pogaduchy (1584 Wątki)

Nie mogę się doczekać

Data utworzenia : 2015-03-10 21:55 | Ostatni komentarz 2015-10-26 10:37

klio69

3709 Odsłony
37 Komentarze

Drogie mamy, po całodziennych wojażach ze swoim dzieckiem oddychanie z ulgą, że maleństwo zasypia i macie czas dla siebie. Na relaks - w postaci kolacji z partnerem, film, forum, a może prasowanie, pranie czy co tam innego co jest codzienną zaległością. Ale czy zdarza Wam się w czasie tych chwil dla siebie, że tęsknicie tak mocno za swoim dzieckiem, że nie możecie doczekać się już poranka i tego rozbrajającego uśmiechu? Powiem Wam, że ostatnio przebywam w innym pokoju niż dziecko..i staram się zrelaksować, lecz gdzieś tam w podświadomości cały czas myślę o tej małej kruszynie, która smacznie śpi nieopodal..i czuję tak dużą tęsknotę za nią i niecierpliwość spowodowaną tymi długimi godzinami do momentu kiedy będę mogła ją przytulić :) Dziwne..

2015-05-19 21:33

Ja gdy wyrwę się do fryzjera lub na zakupy to wracam pędem do domu jak poparzona ( choć wcześniej utyskuje, że nie mam dla siebie za grosz czasu). Gdy ktoś zajmuje się małą, to też nie mogę się powstrzymać by od czasu do czasu nie zajrzeć.

2015-03-16 00:57

To jestem dziwna,bo ja się wgapiałam tylko rano i wieczorem :D a tak to korzystałam póki śpi żeby obiad robić i sprzatać :D choć mam bardzo grzeczne dziecko,które rzadko płacze i to taki wesołek ale jednak chwila ciszy i spokoju bardzo pożądana u nas :D Za to mój D. jak wraca na weekendy z Niemiec to się na niego napatrzyć nie może i patrzy takimi maślanymi oczkami jakby miał się rozpłakać zaraz ;) Ale wiadomo,jak tu za takim bąkiem nie tęsknić :)

2015-03-16 00:51

Judytka skąd ja to znam! Cóż to jest za szczęście poczytać w spokoju książkę albo wybrać się na spotkanie w knajpie z przyjaciółmi :) Po takim relaksie jeszcze większą radochę sprawia mi zabawa z moim dzieciątkiem :) Xaniam początki takie są, że mama nie potrzebuje snu, wystarczy, że wpatruje się godzinami w swoje maleństwo :) Przez pierwsze miesiące, kiedy moja córa głównie spała to całymi godzinami się na nią gapiłam i nie mogłam nagapić. Teraz jak zaczyna broić, to marzę o chwilach relaksu :) Najbardziej rozczula mnie mój mąż. Czasami jak jest chory, to uciekam z młodą do moich rodziców. Codziennie muszę mu wysłać co najmniej jednego mmsa ze zdjęciem małej i usłyszeć kilka razy przez telefon jak to on za nami tęskni :)

2015-03-15 19:17

W zeszłym tygodniu moja mama wzięła Kacpra do siebie na dwa dni, siedziałam sama w domu i nie mogłam nadelektować się tą błogą ciszą. Nic nie robiłam, leżałam i odpoczywałam. Już tęsknie za takimi krótkimi chwilami :)

2015-03-14 11:15

Ja podejrzewam,że zatęsknie tak na prawdę za ciszą jak młodziak będzie miał chociaż rok :) ale póki co uważam,że mama powinna korzystać z chwil ciszy i spokoju,bo z dzieckiem nigdy nie wiadomo co przyniesie nowy dzień :)

2015-03-13 21:46

Oj tak xaniab :)A jak zacznie raczkować/chodzić... Ach... wtedy będziesz uciekać gdzie pieprz rośnie ;)

2015-03-13 21:36

8 dzień to świeżutka sprawa..jeszcze wiele przed Tobą :) myślę, że nadejdzie taki czas, że zatęsknisz za tym by wyrwać się na chwilę z domu :)

2015-03-13 21:00

my jesteś,my z dzidziusiem dopiero 8dzien, i jakos nie mam ochoty na relaks , bo relaksuje sie przy niej, przy jej lozeczku patrzac na nią, nie mam ochoty nawet zostawiac ja z kims z rodziny i iść np. na zakupy - wiem to z pewnoscia minie i bede blagala o chwilke relaksu i czasu dla siebie