Konkurs "Tydzień Karmienia Piersią"

Cześć, 

Jestem Aga i niezła ze mnie lama. Czytam kolejne książki i poradniki i już się boję jakie będą z tego wyniki. Pierwsze dziecko już niebawem pojawi się na świecie i oczywiście będzie najlepsze ze mną w duecie. Już to widzę jak wisi mi na piersi A ja płaczę rzewnie czemu tak boli? Miało być pięknie i cudownie A jest odwrotnie? "Pomocy!" wołam Lovi, pomóżcie w pierwszych chwilach bliskości z tym małym stworzeniem niewinności. 

W październiku drugi raz zostanę mamą. Kolejny raz będę karmić piersią , ponieważ to karmienie jest jak garnitur szyty na miarę. Mleko jest dostosowane do potrzeb maluszka. Jego skład zmienia się w zależności od pory dnia, od potrzeb i jest pełne witamin i w razie przeziębienia dostarcza odpowiednie przeciwciała.  Dodatkowo zapewnia bezpieczeństwo oraz tworzy więź pomiędzy mamą, a dzieckiem. Przy wyborze sposobu karmienia pomogła mi lista plusów i minusów karmienia piersią oraz wcześniej zdobyte doświadczenie. Karmienie piersią jest czymś naturalnym i uważam,że jeżeli jest możliwość i chęci to należy z tego skorzystać.

Już niedługo zostanę mamą po raz pierwszy i marzę o tym, aby doświadczyć wszystkiego co z macierzyństwem jest związane. Bardzo chciałabym karmić piersią, ponieważ uważam, że dzięki bliskości tworzy się szczególna więź między mamą, a dzieckiem. Ponad to, wszystko to, co jest naturalne jest lepsze niż sztucznie wyprodukowane. :) 

Dla jednych przymus i przykry obowiązek, dla innych bliskość i radość. Tak w skrócie można opisać karmienie piersią. Za kilka miesięcy spełni się moje wieloletnie marzenie, na świat przyjdzie moja gwiazdka z nieba, mały cud. 

Chciałabym karmić piersią, ponieważ pokarm mamy to jeden z darów jaki możemy przekazać dziecku, a z nim samo zdrowie. 

To czas dla naszej dwójki na bliskość, to czas dla dziecka na uspokojenie od bicia mojego serca. Kiedy bardzo czegoś pragniesz, każda chwila gdy pojawia się na Twojej drodze jest cenna.

Karmienie piersią to chwile radości i łzy- te z bólu i te ze złości, że nie zawsze nam wychodzi, mimo że chcemy być najlepszymi mamami. 

Karmienie piersią to też okazja by dodać odwagi innym początkującym mamom, żeby pokazać że to czy podejmujemy decyzję o karmieniu jest nasza sprawą, że nikt nie ma prawa Nas oceniać, że karmienie to coś naturalnego i stanowi odpowiedź na potrzeby dziecka, że to nie powód żeby się ukrywać i głodzić dziecko w miejscach publicznych w obawie przed komentarzami innych. 

Będę karmić piersią, jeśli tylko nie będzie przeciwskazań - bo taką podjęłam decyzję. Mam nadzieję, że karmienie piersią przestanie być w Polsce traktowane jako coś z czym trzeba się skrywać w domu, że kobiety przestaną oceniać inne kobiety, za to że nie karmią, karmią za krótko, za długo, nie tak.. 

Życie pisze różne scenariusze, czasem nie mamy wyboru, czasem trzeba poradzić sobie inaczej, jak np. przy problemach z odruchem ssącym u niemowląt. Na szczęście z pomocą przychodzi laktator, który pozwala przekazać dziecku to co mamy najlepsze. 

Każda kobieta juz od chwili dowiedzenia się, że nosi w sobie mały cud, który powoli się w niej rozwija jest przepełniona miłością do dzidziusia, który niebawem pojawi się w jej życiu i jej rodziny. Bardzo dba o swojego maluszka, zdrowo się odżywia, robi wszystkie niezbędne badania, ubiera się odpowiednio do pogody, rozmawia z maluszkiem. Robi wszystko co może, aby jej dziecko było zdrowe i szczęśliwe, dlatego bardzo stara się, aby zapewnić mu wszystko co najlepsze. Jej starania nie kończą się w chwili przyjścia maluszka na świat. Kiedy po urodzeniu dziecka bierze maluszka na ręce i przykłada go do piersi, aby go nakarmić między matką a jej dzieckiem wywiązuje się niezwykle silna więź, którą nie da się do niczego porównać.  Dziecko w ramionach matki czuje jej miłość, bicie jej serca, zapach, to go uspokaja i zapewnia poczucie bezpieczeństwa. Dzieki karmieniu piersią  matka wie, że zapewnia dziecku najlepszy pokarm jaki może mu zaoferować. Jej miłość jest tak wielka, że pomimo wszelkich przeciwności losu jakimi czasem bywają bolące zastoje mleka w piersiach walczy z tym i nie poddaje się, aby jej dziecko mogło otrzymywać najlepszy pokarm jakim jest właśnie mleko matki, bowiem mleko matki to nie tylko składniki odżywcze, ale i rowniez substancje, które wspierają odporność dziecka. Niewatpliwymi atutami karmienia piersią jest też to, że jest możliwe w każdym miejscu i o każdym czasie oraz jest całkowicie darmowe. Czasem bywa tak, że pokarmu w piersiach jest zbyt dużo, a czasem niemożliwe jest bezpośrednie karmienie swojego dziecka piersią, wtedy bardzo przydatny okazuje się laktator, który odciąga nasz pokarm i umożliwia nie tylko mamie ale i również tacie późniejsze nakarmienie nim  ich największego skarbu jakim jest ich dziecko. 

Od zawsze marzyłam, żeby być mamą, żeby mieć dużą rodzinę i dać im tyle szczęścia i miłości ile tylko zdołam...

Los chciał inaczej. Droga do macierzyństwa była długa i bolesna.

Poznałam 'smak' poronień i kilkukrotnie pękło mi serce.

Było ciężko. Był ból, złość niezrozumienie, żal, depresja, poddanie się. A później na nowo wielka walka i wiara, która pomogła mi przetrwać te kilka lat.

Kiedy już świadomie i zupełnie spokojnie zaczynałam godzić się z sytuacją, z tym, że nie uda nam się zostać rodzicami, los znów nas zaskoczył.

Czekamy na naszego upragnionego Synka, wymarzonego. ♥️

Do terminu zostało dokładnie 20 dni. Maluszek rozwija się prawidłowo.

Jesteśmy najszczęśliwsi.

Od początku wiedziałam, że zrobię dla Niego wszystko i dam Mu wszystko, co jestem w stanie dać najlepsze. Dlatego właśnie chcę karmić piersią i wierzę że to się uda, a przynajmniej zrobię wszystko, co w mojej mocy.

Bardzo chcę karmić piersią. Uważam że to cudowne doświadczenie które łączy matkę i dziecko. Ta bliskość która jest dzięki temu pozwala jeszcze bardziej zjednoczyć się ze sobą, poczuć swoje ciepło jak również daje dziecku poczucie bezpieczeństwa już od początku jego dni po drugiej stronie brzuszka.

Zaczne od tego ze zostałam 5tyg temu mama malego wczesniaka.

Nagle na swiecie bez żadnego przygotowania pojawił sie synek wiec trzeba bylo zaczal nasza przygode z karmieniem.

Niestety od samego początku mielismy pod gorke. Wypisali mnie do domu a synek zostal tak wiec najgorszy czas który musielismy wytrzymac z karmieniem ale dajemy rade juz 5 tydz. Niestety byl to czas gdzie musielismy mleko odciągać laktatorem i zostalo tak od dzis.;( Karmimy sie z butelki ale nie czuje sie z tego powodu gorsza ze odciagam mleko laktatorem ;) 

Karmienie jest dla nas poswieceniem z racji naszej sytuacji ;)  Karmienie dla nas jest najlepszym lekarstwem i pożywieniem dzięki któremu rosniemy 😍 

Karmienie jest czyms co łączy nas ze soba i zbliża.

Dla naszego maluszka jest momentem przypomnienia sobie jak to bylo u mamy pod sercem oraz momentem na uspokojenie sie gdy jest ciezko ;)

Bedziemy karmic sie tak długo jak tylko sie da ;)