Konkurs "Tydzień Karmienia Piersią"

Witam moj maluszek przyjdzie na świat końcem września. Zdaje sobie sprawę z tego że, karmienie piersią jest naturalną czynnością jednak często wiąże się z wieloma dylematami oraz trudnościami. Dlatego laktator lovi z pewnością ułatwi mi organizację czasu w ciągu dnia. Napewno mąż będzie mógł karmić maleństwo odciągniętym mlekiem gdy ja będę miała inne bojowe zadanie związane z macierzyństwem! A mleko  mamy to najlepsza rzecz, którą mama może podarować swojemu maleństwu.
Pozdrawiam Kasia 

 Chce karmi

Jeszcze nie zaczelam swojej przygody z droga mleczna. Nasze maleństwo lada chwila przyjdzie na świat a ja, choc pierwotnie przerażona opowieściami matek z jakimi trudnościami musiały się z zmagac w trakcie karmienia piersią, jestem gotowa ponieść ten trud, ale i piękna przygodę w budowaniu relacji ze swoją coreczka. Karmienie piersią to nie tylko z biologicznego punktu widzenia najlepiej dostosowany pokarm dla dziecka, jak dla mnie to przede wszystkim duchowa wędrówka w trakcie której budujemy wiez ze swoim dzieckiem i uczymy się siebie nawzajem zwłaszcza w tych pierwszych dniach. Zaspokajac potrzeby maleństwa dajemy mu dodatkowo poczucie bliskosci, ale tez poczucie ze jest dla nas ważne. Trzymam za siebie mocno kciuki i mam nadzieje, ze sprostam wyzwaniu które mnie czeka���

Karmiłam już 4 dzieci w tym swojego siostrzeńca gdy siostra nie miałam pokarmu teraz  czekam na swoje czwarte maleństwo i przygoda z karmieniem mnie wycisza to jest mój i czas dziecka uwielbiam to stukanie się maleństwa i patrzenie na nie jak słodko zasypia chce karmić jak najdłużej bo tego nikt i nic nie zastąpi tej bliskości pomiędzy mama a maleństwem 

Jeszcze nie zaczelam swojej przygody z droga mleczna, nasze maleństwo lada chwila przyjdzie na świat a ja, choć pierwotnie przerażona opowieściami matek z jakimi trudnościami zmagaly  sie w trakcie karmienia piersią jestem gotowa ponieść ten trud, ale i piękna przygodę w budowaniu więzi ze swoją córeczka. Uwazam, ze karmienie piersią to nie tylko biologia, ale duchowa wędrówka, budująca wspaniała więź z dzieckiem. Zaspokajając potrzeby maleństwa dajemy mu poczucie bliskości, ale tez poczucie ze jest dla nas ważne, ze reagujemy na każde jego potrzeby. Trzymam za no kciuki 

i mam nadzieje, ze sprostam wyzwaniu jakie mnie czeka���

W listopadzie po raz pierwszy zostanę mamą małej dziewczynki zaczynając tym samym cudowna przygodę macierzyństwa! Czenu chcę karmić piersią? Odpowiedź jest prosta. Bo moje dziecko zasluguje na wszystko co jestem w stanie mu dać najlepszego, a co za tym idzie w tym wypadku jest to moje mleko, a nie jakaś modyfikowana chemia w proszku. Co za tym idzie, jestem i zawsze bylam aktywną osobą, która wychodzi z założenia że laktator to jedyne słuszne rozwiązanie by pogodzić chęć karmienia dziecka własnym pełnowartościowym mlekiem z obecnym zabieganym czasem i mnóstwem obowiązków młodej mamy. 

Mleko matki jest najlepszym pokarmem jaki stworzyła natura. Pomaga maluszkom rosnąć zdrowo i rozwijać się, chroniąc je przed infekcjami i chorobami. Mleko matki zawiera w sobie wszystko to, co niezbędne jest dla maluszka w pierwszym etapie jego życia; odpowiednią ilość białka, cukru, tłuszczu i wiele witamin, które pomagają rosnąć maluszkowi. Mleko matki zawiera przeciwciała, które pomagają chronić dziecko przed wieloma chorobami. Mleko matki zawiera kwasy tłuszczowe (np. DHA) i jest lekko strawne. Mleko matki zmienia się gdy maluszek rośnie, tak by odpowiadać na jego potrzeby we właściwym czasie. Mleko z piersi jest zawsze "gotowe", gdy maluszek jest głodny.  
Karmienie piersią jest najlepsze i dla mamy i dla maluszka. Niesamowita więź mamy z maluszkiem, jaka tworzy się w tej przygodzie jest wyjątkową i nie do powtórzenia! I choć często okupiona jest "walką" z przeciwnościami, wysiłkiem i stresem, warto wytrwać w tej próbie. Najlepsze co możemy dać swojemu Maluszkowi to mleko naturalne - to od mamy! 

W maju zostałam poraz drugi mamą. Syna karmiłam bardzo krótko ale z córką się nie poddaje. Chociaż początki były trudne. Karmię już prawie 3 miesiące i czasem jest niekomfortowo. Jak jesteśmy na spacerze czy jak rodzina odwiedzi. Z laktatorem byłoby łatwiej. A wiadomo mleko matki najlepsze nawet podane z butelki.