Konkurs "Tydzień Karmienia Piersią"

Pięć tygodni temu urodził mi się synek, którego już od razu po urodzeniu przystawiłam do piersi i od razu zapomniałam o bólu i nie skupiałam się na tym, że jestem mocno pocięta i właśnie jestem szyta tylko na tym cudzie, które nie poradnie próbowało chwycić sutek. To był wspaniały moment. Od tam tego dnia kilka razy dziennie karmię piersią, ale są sytuacje kiedy laktator byłby wybawieniem na przykład jak pójdę na szczepienie na Covid to laktator ułatwiłby mi odciągnięcie pokarmu na czas kiedy po szczepieniu nie będę mogła karmić piersią. Ponadto niestety po porodzie doszło u mnie do powikłań i najprawdopodobniej będę musiała przejść zabieg operacyjny i chciałabym w takim przypadku aby maluszek był karmiony moim mlekiem i laktator umożliwiłby mi zrobienie zapasu na czas mojego pobytu w szpitalu dla Bartusia. Karmienie piersią jest niesamowitym darem i mam nadzieję, że będę mogła go kontynuować bardzo długo, bo dzięki niemu silniejsza jestem ja i silniejszy jest nasz synuś. Mały bardzo ładnie przybiera na mleku z piersi i wiem, że nic lepszego nie ma. Ono zapewnia mu wszystko do prawidłowego rozwoju. Dzięki karmieniu tworzy się niezwykła bliskość i życzę każdej kobiecie aby mogła doświadczyć tego osobiście.

Chce karmić piersią bo:

*jestem leniwa i nie chce mi się wyparzac butelek 😂

*kocham swojego syna i  kropelkę która nie wiem kim jeszcze jest 

*mleko mamy to najlepszy pokarm 

*dobrem trzeba się dzielić.

A laktator chciałabym wygrać bo przy dwójce chciałabym mieć możliwość chociaż na godzinę schować się w szafie i cieszyć się cisza 😉 

To moja pierwsza ciąża. Z wielką radością oczekujemy z mężem naszej upragnionej Igusi. Karmienie piersią to najwspanialszy akt jaki istnieje- mama i noworodek patrzą sobie w oczy, pozostają w najbliższym jaki jest możliwy kontakcie fizycznym. Bardzo chciałabym karmić córkę piersią, ponieważ oprócz wyżej wymienionych, pomiędzy mamą a dzieckiem tworzy się silna więź emocjonalna, niesamowita miłość oraz relacja, którą w pełni zrozumie tylko karmiąca piersią mama. Ponadto mleko z piersi matki zawiera wiele przeciwciał zapobiegających chorobom oraz wartości odżywczych, które wspierają prawidłowy rozwój malucha; jest najlepszym pokarmem dla noworodka. Dlatego proszę, trzymajcie za nas kciuki, abyśmy i my mogły każdego dnia doświadczać  tego wyjątkowego cudu jakim jest karmienie piersią �

Cześć wszystkim Mamuśkom!

Tak długo jak starałam się zajść w ciąże, tak długo też będę robić wszystko co konieczne, żeby za ok. 3 tygodnie (termin na 29.08.) móc karmić swojego Maluszka! A dlaczego - z miłości jaką darzę to Maleństwo, które jeszcze noszę pod sercem, o które tak długo walczyliśmy, żeby dać mu (a właściwie jej :)) to co najlepsze, a najlepszym pokarmem dla dziecka, który dostarcza mu wszystkich niezbędnych do prawidłowego rozwoju składników odżywczych jest mleko mamy. Będzie to również czas tylko dla nas, żeby pogłębić więź i dać maluszkowi poczucie bezpieczeństwa i bliskości.

Drugi powód dla którego chcę karmić piersią jest taki - z szacunku do Matki Natury :P i naszego Stwórcy, bo MY Kobiety zostałyśmy do tego POWOŁANE.

Można też wymienić takie aspekty, dla których również chcę karmić jak to że pokarm: * jest całkowicie darmowy :D; jest zawsze dostępny (w dzień, w nocy, na spacerze, na zakupach) i to zawsze podany w idealnej temperaturze i w ilości jakiej potrzebuje w danym momencie Dzidziuś, a z "zalegającą resztą" poradzi sobie laktator, który da mi również trochę swobody i z czystym sumieniem np. będę mogła spotkać się z przyjaciółką wiedząc, że Maluszek będzie nakarmiony mlekiem, które jest najlepsze dla wsparcia jego prawidłowego rozwoju.

Kiedyś ktoś powiedział, że karmienie piersią to 90% determinacji a tylko 10% laktacji. Hmm... Czy to prawda nie wiem? Jeśli wszystko będzie dobrze urodzę synka za miesiąc. Cała ciąża to cudowny czas oczekiwania na maleńka miłość. Mnóstwo myśli, wyobrażeń jak to będzie, czy sobie poradzimy. Nagle w odpowiedniej chwili nadchodzi ten czas. Cud narodzin! Widzisz, słyszysz, kochasz - najbardziej na swiecie. Po całym trudzie, który oboje przechodzimy chce dać mojemu dziecku wszystko co najlepsze - pierwsze karmienie piersią. Pewna mądra kibieata powiedziała, że teraz połączy nas "pępowina mleczna" dzięki temu więź matki i dziecka będzie najsilniejsza na świecie. �

Karmie piersią nasza córeczka bo to dla niej najlepsze mamy ze sobą bliski kontakt i to dalszy ciąg jakby naszej ciazy , tworzymy przez to mocna wież. To najlepszy pokarm dla naszej małej dopiero zaczęliśmy ta przygodę i zaczyna nam się zbierać pokarm , we wrześniu idziemy na wesele I laktator to najlepsza rzecz która nam się przyda żeby mala mogła zostać u babci , firma lovi ma najlepsze produkty wiec ten laktator to nasze marzenie ❤

Aktualnie pierwsza ciąża.. Wiele obaw, zaczynam 25tc. jeszcze tyle przede mną.. Od zawsze mam spore piersi, które i tak były bardzo wrażliwe na dotyk. Najmniejszy dotyk powodował ból.. Mimo to nie chciałabym rezygnować z tego co najważniejsze w pierwszych miesiącach mojej córeczki. �

Chciałabym karmić piersią ze względu na bliskość jakiej potrzebuje maleństwo. Więź która wytwarza się wówczas między matką a dzieckiem poprzez połączenie neuronów to coś pięknego. Chciałabym aby moja córeczka miała wszystko co najlepsze, dołożę wszelkich starań aby jak najdłużej karmić piersią. Czekam na ten moment kiedy karmiąc będę przyglądać się jka dziecko czerpie to co najlepsze. �

Kiedy bardzo czegoś pragniesz, zwiększasz swoje szanse na osiągnięcie celu... Moim głównym celem od kilku miesięcy jest zapewnienie mojemu małemu synkowi wszystkiego co najlepsze dla jego rozwoju. Już niespełna miesiąc dzieli nas od spotkania. Czekam z utęsknieniem na moment, kiedy w końcu będę mogła przytulic swoje maleństwo. Euforii towarzyszy niemało strachu... czy sobie poradzę, czy dam mu wszystko co najlepsze, czy będę potrafiła sprostać jego wymaganiom? Każdy rodzic jest pełen obaw. Zawsze marzyłam o zapewnieniu swojemu dziecku pełni szczęścia, a jedną z jej składowych jest przekazanie mu najwyższej jakości składników odżywczych, tak niezbędnych do jego prawidłowego rozwoju. Czy jednak będę mogła to zrobić kiedy pojawią się problemy z karmieniem piersią? Wierzę z całą siłą, że oprócz wsparcia najbliższych  w sytuacji problematycznej najlepszym rozwiązaniem będzie skorzystanie z darów techniki i użytkowanie laktatora LOVI, który pomoże mi osiągnąć mój cel! Dzięki niemu będę mogła dać dziecku to co matka natura przygotowała na niego najlepszego - naturalny pokarm, a moje dziecko otrzyma najlepszy start w swoje całe życie i z czasem będzie mógł osiągać cele, które będzie stawiał sobie już sam!