Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (386 Wątki)

Konkurs "Światowy Dzień Karmienia Piersią" (ZAKOŃCZONY)

Data utworzenia : 2019-08-01 10:47 | Ostatni komentarz 2019-09-05 02:39

Redakcja LOVI

11265 Odsłony
722 Komentarze

Zapraszamy Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania czeka aż 20 zestawów z laktatorem elektrycznych Expert i wkładkami laktacyjnymi Discreet Elegance!  

Zadanie konkursowe:  Napisz, dlaczego karmisz/chciałabyś karmić piersią. 
Nagrody czekają!  

Pamiętajcie, że zgłoszenia bez uzupełnionych danych w serwisie nie będą brane pod uwagę. Zgłoszenia konkursowe należy dodawać w tym wątku.

 

2019-08-03 19:13

Dlaczgo chciałabym karmić piersią? Ponieważ 11 lat temu urodziłam córeczkę, okazało się, że nie ma odruchu ssania, później poznaliśmy przyczynę- zespół Moebiusa :( czyli min. Porażenie nerwów twarzowych :(  bbrak mimiki twarzy i do dziś nie ujrzałam uśmiechu mojej Księżniczki i zapewne tak już zostanie...także nie mogłam karmić jej piersią :( pokarm ściągałam ręcznie i to zaledwie 1,5 miesiąca. Stres, strach o żucie dziecka i diagnozowanie Małej przyczyniły się do utraty pokarmu. Tera spodziewam się potak długiej przerwie drugiego Maleństwa i moim marzeniem jest karmić piersią, poczuć ten wyjątkowy moment i nawiązywać przy karmieniu ciraz głębszą więź z Maluszkiem, przekazać mu wszystkie najważniejsze wartości wpływające na prawidłowy rozwój Dziecka i wzmacniające Jego odporność. Myślałam, że już nigdy nie będę miała kolejnego Dzieciątka i doświadczę tego wspaniałego uczucia jakim jest karmienie piersią, a jednak stał się cud i mam szansę nadrobić to, czego wcześniej nie mogłam. 

Teraz zaczynam kompletować wyprawkę dla Maluszka i laktator jest na pewno bardzo przydatny, ciężko mi zebrać potrzebne nam przybory, rzeczy, ponieważ dużo też funduszy pochłaniają potrzeby Naszej Wyjątkowej Niepełnosprawnej Córeczki, która jest przeszczęśliwa, że zostanie Starszą Siostrą :)

2019-08-03 18:59

Moja przygoda karmienia piersią nie była zbyt długa, ale o tym są chwile. Mam nadzieję, że teraz będzie o wiele lepiej i dłużej. Podczas pierwszej ciąży byłam przekonana, że będę karmic piersią i wielkiej filozofii w tym nie ma. Mylilam się. Na początku córka za płytko chwytala pierś, nie najadala się. Kiedy to opanowalysmy przeszła rotawirusa. Piła mleczko tylko minutke i potem był jeden wielki krzyk. Trwało to około dwóch tygodni. Każde karmienie było ze łzami w oczach... Tak mi było szkoda mojej kruszynki. Po pozbyciu się rotawirusa było już cudownie. Co 3 godziny, 15-20 minut tylko dla nas. Piękny  widok. Czysta przyjemność. Wtedy zaczęły się zaniki mleka. Po każdym karmieniu pobudzalam piersi laktatorem ręcznym, czasami już brakowało sil. Bardzo chciałam utrzymać laktacje. I udawało się. Dzień, dwa kryzysu, potem znowu cudowne dni. Aż do momentu kiedy całkowicie zanikł i okazało się, że jestem w kolejnej ciąży! Wiadomość wspaniała, ale szkoda mojego półrocznego szkraba. Musieliśmy przejść na mm. Teraz mam nadzieję, że będzie łatwiej. Mam troszkę doświadczenia. Nastawiam się na przeszkody, ale z góry obstawiam, że je pokonamy. Za dwa tygodnie termin. Już nie mogę się doczekać kiedy znowu będę karmic. To najpiękniejsze chwilę dla mamy i maluszka. Biorąc pod uwagę wcześniejsze doświadczenia teraz karmienia byłoby dużo łatwiejsze z laktatorem Lovi. Używamy smoczkow, są rewelacyjne. Laktator pewnie też. Po drugie przy 15msc córce elektryczne urządzenie byłoby zbawieniem. Już nie mogę się doczekać mojego drugiego cudu i.... wyników konkursu:) 

2019-08-03 18:57

Ze względu na chorobę musiałam odstawić synka od piersi.. po 1,5 miesiąca mimo jego przyzwyczajenia do butli zaczęłam walczyć o laktację.  Brakuje mi więzi, tej wspaniałej podczas karmienia piersią, tej bliskości i czułości to jest coś cudownego czego nie da się opisać słowami. Ten słodki wzrok dziecka, które karmisz - NAJPIĘKNIEJSZE. Myślę, że z tym laktatorem moja przygoda z ponownym karmieniem piersią byłaby możliwa - a relaktacja zakończyłaby się HAPPY END'em . Wiadomo, że mleko mamy to jest najlepsze co może być - a tą bliskość nic ani nikt nie potrafi zastąpić niczym .

2019-08-03 18:51

Na pewno nie chodzi o wygodę i ekonomię, tak jak wymieniane jest to w wielu poradnikach zachecajacych do karmienia piersią aaa o ten piękny i niesamowity moment w którym dajemy z siebie to co najlepsze i najzdrowsze, nie mówię już o najlepszym ta wspaniała BLISKOŚĆ. Karmienie piersią chcę umożliwić mojej córeczce do minimum 12 miesiąca życia, laktator zaś przydać się może w momencie powrotu do pracy i w tych kryzysowych sytuacjach nawału. 

2019-08-03 18:32

Jestem mamą Mikołaja,który w tym miesiącu skończy 3 latka. Karmiłam go piersią 2 lata i 4 miesiące. Choć było to dla mnie baardzo trudne,zwłaszcza na początku,to wierzyłam że dam radę i nic nie jest w stanie mi przeszkodzić. Gdy sobie nie radziłam i przychodziły momenty zwątpienia,jedna osoba z mojego otoczenia zaczęła mi odradzać i utrudniać,mówiąc żebym nie męczyła siebie i dziecka.Tak było przez pierwszy miesiąc.  Ale ja się nie dałam. Wiedziałam,że daję mu to co najlepsze,czego nikt inny nie jest w stanie mu dać. Mąż również mnie bardzo w tym wspierał.

Wiedziałam też,że dzięki karmieniu piersią będzie zdrowy i silny. Poza tym przez więź,która nas wtedy

połączyła,lepiej rozumiem jego potrzeby i emocje.

Wyczekujemy teraz narodzin córeczki i nie wyobrażam sobie innej drogi. Nie mogę doczekać się dnia,kiedy zacznie się ten niesamowity czas ;)

Moim zdaniem karmienie piersią to najpiękniejszy okres w życiu kobiety i matki.

 

2019-08-03 18:23

Witam cieplutko wszystkie uczestniczki konkursu :) 

Jestem w pierwszej ciąży i niebawem (bo już za 2 miesiące) urodzę synka Leosia. Sam stan bycia w ciąży jest dla mnie cudownym okresem w życiu, lecz im bliżej porodu tym częściej myślę o tym jak będę sobie radziła z moją pociechą. Dlatego temat karmienia piersią jest dla mnie priorytetowy. Chciałabym karmić piersią by poczuć szczęście i więź jaką mogę dać sobie i swojemu dziecku. Myślę że byłby to wyjątkowy czas aby nacieszyć bliskością ze swoim maluszkiem i dać mu od siebie jak najwięcej pełnowartościowego pożywienia oraz cieszyć się tym że moje dzieciątko może tym samym cudownie się rozwijać :) 

 

Pozdrawiam serdecznie :) 

2019-08-03 17:46

 

 

Jestem w 3ciąży ? tym razem bedzie dziewczynka ?

Termin mam na listopad, ale już dziś spisuję rzeczy niezbędne. 

 

Przy pierwszej córeczce karmiłam piersią tylko miesiąc,nie miał mi kto doradzić jak sobie pomóc z brakiem laktacji. Przy synku, postanowiłam sobie kupić laktator ręczny i dzięki temu karmiłam już 8 miesięcy.

Teraz, kiedy moja świadomość wzrosła chcę dać dziecku jeszcze więcej,dlatego zamierzam sobie sprawić laktator elektryczny ?

 

Mleko kobiece jest największym darem,jaki matka może podarować dziecku,dzięki niemu mały organizm dostaję niezwykle cenne przeciwciała i witaminy, które pozwalają mu pewnie wkroczyć w świat, w którym czekają go wirusy i bakterie. Niestety karmienie piersią nie zawsze jest takie proste,wiem to z doświadczenia. Laktator w takich sytuacjach jest przyjacielem kobiety i pozwala jej się spełnić jako matce. 

Dziś,kiedy już wiem jak cenne jest mleko kobiece,jaką przyjemnością może być naturalne karmienie dla mnie i dla dziecka, jestem pewna, że nie może zabraknąć w mojej wyprawce laktatora, dzięki któremu w każdej sytuacji kryzysowej będę mogła liczyć na jego pomoc-polecam go każdej pierworódce... bo najważniejsza jest radość,jaką czerpie się z macierzyństwa �

2019-08-03 17:01

W listopadzie mam urodzić swoje pierwsze dziecko - dziewczynkę. Bardzo chciałabym, żeby była karmiona piersią i mam nadzieję, że tak się stanie. Jako przyszła mama uważam, że dzięki temu zdobędą lepszą więź z córką, a także znacząco poprawię funkcjonowanie jej układu odpornościowego. Dodatkowo, jako logopeda, wiem że karmienie piersią nie dopuści do powstawania wad zgryzu, a także wzmocni mięsień okrężny ust i usprawni pracę języka przez co dziecko będzie o wiele szybciej i sprawniej zaczynało mówić. Poza tym są oczywiste powody, dla których chcę karmić piersią takie jak oszczędność i to że posiłek zawsze jest gotowy do podania :)