Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (376 Wątki)

Konkurs "Światowy Dzień Karmienia Piersią" (ZAKOŃCZONY)

Data utworzenia : 2019-08-01 10:47 | Ostatni komentarz 2019-09-05 02:39

Redakcja LOVI

10580 Odsłony
722 Komentarze

Zapraszamy Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania czeka aż 20 zestawów z laktatorem elektrycznych Expert i wkładkami laktacyjnymi Discreet Elegance!  

Zadanie konkursowe:  Napisz, dlaczego karmisz/chciałabyś karmić piersią. 
Nagrody czekają!  

Pamiętajcie, że zgłoszenia bez uzupełnionych danych w serwisie nie będą brane pod uwagę. Zgłoszenia konkursowe należy dodawać w tym wątku.

 

2019-08-18 22:47

Karmienie dziecka piersią daje satysfakcję. 
Żaden tatuś nie może liczyć na taką reakcję,
Gdy dzidziuś szuka cyca i przytula do mamy,
I ssie to co najlepsze w piersiach posiadamy.
Uwielbiam to niesamowite uczucie spełnienia, 
kiedy córcia usypia przy "misce" jedzenia,
Bo pokarmu najadła się wystarczająco-
To naprawdę działa na mnie wręcz kojąco.
Jak wiadomo pokarm każdej mamy
Jest najlepszym posiłkiem jaki dziecku damy.
Zapewnia odporność, posiada liczne przeciwciała
I daje to, co najlepsze nam natura dała.
Wszystkie ważne dla maluszka składniki pokarmowe:
mikroelementy, białko, tłuszcz i kwasy tłuszczowe,
Do tego węglowodany i bakterie jelitowe,
Które ochraniają dziecka układ pokarmowy
Oraz oligosacharydy- nie ma tego w sztucznym mleku-
Są unikalne i rozwijają odporność w naszym małym człeku.
Niestety choć moja córcia na naturalnym mleku żyje,
To niestety często nie z piersi, a z butelki je pije.
To na razie jedyna opcja z racji różnych problemów,
Ale chciałabym bardzo piersią karmić. Czemu?
Bo buduje to więź pomiędzy dzieciem i matką,
Taka bliskość to zapewnienie radości dostatku
Której ojcowie mogą pozazdrościć kobiecie
I daliby za to wszystko co najlepsze w świecie
 

2019-08-18 22:39

Dlaczego chciałabym karmić piersią? Dla mnie to proste, chcę dla mojego malucha jak najlepiej. Co prawda nasza córka jeszcze się nie urodziła (jesteśmy już trzy dni po terminie:)) ale już wiemy że mleko mamy to najlepsze co może dla niej być. Nie ma znaczenia czy to będzie KP czy KPI. Najważniejsze że będziemy się karmić z miłością i świadomością że to najlepszy wybór. Nawet jeśli nasza droga mleczna nie będzie prosta i łatwa to wiem że warto powalczyć. Zawsze warto! Laktator to ogromne ułatwienie i ratunek dla mamy. Zarówno dla tej która zmaga się z problemami laktacyjnymi jaki i dla tej która chce po prostu karmić piersią inaczej. 

Konto usunięte

2019-08-18 22:32

:)

2019-08-18 22:14

Kiedy rano wstaje to mleko dostaje,

Kiedy w dzień się uśmiecha to serce się śmieje,, nasze serce promienieje bo maly nam radości daje.  Słońce świeci a maluch się wierci w ten sposób można przytulić i do piersi przystawic. Zawsze promienieje jak przy sercu zasypia. Radość mi daje jak serca mam biją w ten sam sposób się uspokoić da i mleka chyka haha.

 

Zawsze było

Zawsze przyszło

Łatwo nie jest

Lecz się da

Kedy tylko chce się o tak.

 

Damy radę mamy moc będziemy karmić przez całą noc. Jestem pewna bardzo chce by w ten sposób laktator skombinowac i do naszej kieszeni schować.

Kto mi go da

Ten radę mi da

Za zawsze awaryjnie mleko mam i

Uzupełnię lodówkę o jej brak. ???

 

On dał mi wszystko ja mu jeszcze więcej... Podaruj komuś więcej niż tylko możesz . Karmie bo chce

Karmie bo mogę

Karmie bo pomagam innym.

 

AMYLAND 

2019-08-18 22:08

Pamiętajcie zamierzchłe czasy, gdy służba zdrowia była na etapie cyfryzacji, a na stole lekarskim zamiast komputera stał szereg kartotek pacjentów ułożony jak od linijki ? Ja pamiętam doskonale, mała wieś na południu kraju, jeszcze do dziś coś tam „nie łączy”, „nie zapisuje się” lub się „nie otwiera”. Swego czasu, no dobrze, kilka ładnych lat temu, gdy byłam w ciąży z pierwszym synem, odwiedzałam rodziców i zaziębiłam się potężnie. Musiałam odwiedzić lekarza rodzinnego w ośrodku zdrowia (tak, tak, nazwa ogólnie stosowana nazwa na ten niepubliczny zakład opieki zdrowotnej to ośrodek zdrowia, choć sądząc po odgłosach w poczekalni można śmiało w to wątpić ). Jako, że przynależę na co dzień do innej przychodni, a godzinny zapisu do lekarza minęły, poszłam próbować szczęścia po „znajomości”. Wiem, wiem, nieładnie się wpychać w kolejkę, ale jak to mówią tonący brzytwy się chwyta. Panie pielęgniarki, swoją drogą te same, co to na moje bilanse i szczepienia wezwania wypisywały, gdzieś mnie w tej kolejce upchnęły i wręczyły mi właśnie ową kartotekę całej mojej rodziny, z kartami wszystkich jej członków. Z nudów zaczęłam je przeglądać…. przeglądać…. przeglądać…. Karty mojego rodzeństwa różniły się miedzy sobą grubością. Ja w swojej ciągle miałam wpisane przeziębienie, angina, zapalenia układu oddechowego i o  zgrozo próchnica! Odpowiedzią na większość były antybiotyki. W wieku szkolnym złamania nogi czy ręki, ale o już pamiętam doskonale, w-f nigdy nie był moją mocna stroną. Przechodząc do meritum ….. mam pięciu braci, nasza mama karmiła nas piersią bardzo różnie: od 2 miesięcy (to ja niestety) do 2, 5 lat (rekordzistą jest mój brat). W naszym przypadku grubość kartoteki rosła wprost proporcjonalnie do długości karmienia mieszanką. A więc im krócej mama karmiła nas piersią, tym grubsza była owa karta pacjenta. I wtedy postanowiłam, że moje dzieci będę karmić piersią tak długo, jak się tylko się. Pierwszego syna karmiłam równo 2lata i 2 tygodnie, jak będzie z drugim czas pokaże. Jednak ja jestem świadoma, o co toczę bój z kp, po prostu o zdrowie dzieci. 

2019-08-18 22:05

To, że będę karmiła piersią swojego synka,tak długo jak się da było dla mnike naturalne, nie brałam innej opcji pod uwagę. Karmienie piersią to naturalny sposób zapewnienia pokarmu maluszkowi. Mleko matki to najsmaczniejszy i najwygodniejszy  posiłek- jest zawsze gotowy na czas, gdy dziecko jest głodne. Mleko jest ciepłe, gotowe do spożycia, mama nie musi tracić czasu na przygotowanie mieszanki. Tak, ale to wie przecież każdy. 
Dla mnie karmienie  piersią, to niezwykła, niewidzialna, silna więź jaka łączy dziecko z matką. Te chwile, które możemy spędzić z maluszkiem sam na sam, w czułym uścisku, w niezwykłym spokoju  To czynność oparta na bezwarunkowej miłości i zaufaniu. To bezcenne chwile pełne czułości i ciepła, gdy swa serca, tak blisko siebie biją w jednym rytmie-rytmie wzajemnej miłości. Naturalne karmienie, to też wysiłek, jaki musi włożyć maleńki człowiek w ssanie piersi, zanim pokarm spłynie mu do ust. Pomimo tej niewielkiej trudności trzeba przyznać, że pokarm matki jest dla niego najlepszym prezentem, który ma wielki wkład w jego prawidłowy rozwój i zdrowie.

2019-08-18 21:45

Mam dwie siostry bliźniaczki. Był taki dzień w naszym życiu, który będziemy pamiętać do końca - skrajnie emocjonalny! Dzień ogromnej radości i niewyobrażalnie wielkiej rozpaczy...
Jeden dzień - dwie siostry, dwa badania, dwie diagnozy...
Jedna ma raka piersi, druga będzie mamą zodiakalnego raka.


Jedna z radością będzie karmić piersią swojego raka by rósł i się rozwijał, drugiej rak, by się rozwijać i rosnąć piersią karmi się sam.
 

Dziś obie walczą!!!
Jedna o to, by karmić jak najdłużej. Druga, by nie karmić już nigdy. 

Taki oto paradoks karmienia piersią.

2019-08-18 21:37

DLACZEGO? - Zawsze pada to pytanie 

Ja odpowiem Wam tak :

Karmie bo umiem - jak to mówią do trzech razy sztuka, metodą prób i błędów doszłam do wprawy

Karmie bo chcę - i sprawia mi to radość gdy jesteśmy blisko z mym maluszkiem

Karmie bo mogę - miałam wybór, wybrałam karmienie piersią ponieważ uważam że daje dziecku to co najlepsze

Karmie piersią nie pierwszy lecz trzeci raz. Raz dłużej raz krócej ale udało mi się mówię Wam! 

Troje dzieci, trzy przygody każda z nich byla/jest wyjątkowa. 

Pierwsza córkę 18 miesięcy karmiłam. Druga córcia 2 i pół roczku cyca doiła. 

Nasza przygoda z synkiem dopiero się zaczyna, widok ten mnie rozczula gdy maluszek po omacku swoim dziubkiem mamusi cycusia szuka. On uczy się jak ssać ładnie, ja jak go do piersi przystawiać dokładnie ; lecz czasem nam to nie wychodzi poprawnie.