Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

KONKURS "Nasza zima nie jest nudna"

Data utworzenia : 2015-02-06 12:08 | Ostatni komentarz 2015-02-25 20:24

Redakcja LOVI

12795 Odsłony
92 Komentarze

Witajcie w konkursowym wątku "Nasza zima nie jest nudna " Poniżej – poprzez opcję „komentuj” zamieszczacie swoje zgłoszenie - opis aktywnego spędzania czasu zimą z maluszkiem. Przypominamy, że tekst może zawierać max. 800 znaków (liczone bez spacji) a każdy uczestnik może zamieścić tylko jedno zgłoszenie. Zgłoszenia uczestników, którzy nie uzupełnią w profilu użytkownika danych teleadresowych nie będą brane pod uwagę. Nagrodą jest opakowanie dynamicznych smoczków uspokajających LOVI z limitowanej kolekcji WINTER. W zgłoszeniu podaj wybrany rozmiar smoczka (0-3 m, 3-6 m, 6-18 m). Szczegóły konkursu "Nasza zima nie jest nudna”: http://lovi.pl/pl/zdrowie-i-rozwoj/616 Zapraszamy do zapoznania się z regulaminem: >>> REGULAMIN Powodzenia :-)

2015-02-12 22:07

My się zimy nie boimy i na spacery codziennie wychodzimy. Lepimy bałwanka, rzucamy się śnieżką, jest dobra zabawa i dużo uśmieszków. W domu również nuda nas nie dopada, bo mam siostrę, kompana do zabaw. Malujemy farbkami, wieżę stawiamy z klocków - jest super zabawa, lecz chcemy już wiosnę. Rozmiar smoczka (6-18 mcy).

2015-02-12 21:38

Zima zima zima wszędzie biały puch Każdy się ubiera w ciepły bardzo ciuch Gdy na sanki idzie lub pobawić się Jaś na basen jedzie, bo popływać chce A gdy wraca już zmęczony, dobrze o tym wie Że smok jest potrzebny aby lepiej spało się W domu czeka LOVI kubek i butelki dwie do kompletu smoczka brak, dlatego wygrać chce! Rozmiar smoczka 6-18m.

2015-02-12 21:36

Niestety my za dużo zimy nie uraczyliśmy ponieważ mój maleńki skarbek urodził się 10 grudnia i już ponad miesiąc musiał leżeć w szpitalu. Ale to nam nie przeszkodziło aby podziwiać uroki zimy :) Chodź na dworek wyszliśmy tydzień temu dopiero i zimy już prawie nie widać to pierwszy śnieżek mój synuś widział za oknem robiąc zdziwioną minę :) A na pierwszym spacerku oddychał sobie świeżym zimowym powietrzem i spał w najlepsze :) Już wiemy że przyszła zima będzie bardziej aktywna, bo nie ma nic lepszego niż szaleństwa na śniegu :D (3-6mc)

2015-02-12 20:15

Nadia lubi gdy jest zima, gdy mróz bardzo mocno trzyma. Trochę śniegu może się przydać bo na sankach lubi śmigać. Gdzieś po drodze się zatrzyma, zrobi śnieżkę chwile ją potrzyma, rzuci i piosenkę sobie zanuci. Teraz pora na bałwana to zabawa nie słychana - tak się baw moja Mała smoczek 6-18 miesiecy

2015-02-12 20:14

Pierwsza Zima mojej córcii. Odkąd wyszłam z nią pierwy raz na śnieg tak jej się podobało że nawet nie chciała do mamy na ręce iść

2015-02-12 20:13

Naszemu synkowi bardzo podoba się padający śnieg, łapie płatki śniegu w rączkę i krzyczy ooooo!! Jeszcze nie potrafi za dobrze chodzić więc zimowe szaleństwo jest mało szalone w naszym przypadku ;) Ale codziennie jest obowiązkowy spacer bo synek uwielbia podziwiać biały świat z wózka. (3-6msc)

2015-02-12 13:28

Kiedy sniegu w kolo, w brod to saneczki ida w ruch. Wercia z mama ciesza sie a i tata tez nie mniej. Balwan stoi na podworku, mama wola " ooo ratunku" Cala mokra w sniegu lezy, babcia mleczko w szklance mierzy. Pyszne ciasto pachnie w domu i nie braknie dzis nikomu. I przy stole wszyscy wnet Wercia, mama, tata, pies. Wszyscy dobre humory maja, bo na dworze snieg , na ktorego bardzo czekaja. Zima- piekna pora roku, wiec niech nikt nie bedzie w szoku. Bierzcie narty sanki deski, i bawcie sie!!! az ze szczescia sie poleja lezki. :) 6-18

2015-02-11 23:24

My się zimy nie boimy i czas spędzamy bardzo aktywnie. Początek zimy spędziliśmy w Londynie, był to rodzinny czas. Zwiedzaliśmy piękne miejsca. Nasza córcia ma skończone 9 miesięcy, ale doskonale się czuła w czasie podróży i pobytu na feriach. Odwiedziliśmy takie miejsca jak muzeum, oceanarium, London eye . Big Ben. Na co dzień natomiast nie wyobrażamy sobie dnia bez spaceru. Jeżeli zima w pełni wyruszamy na sanki, natomiast gdy nie ma śniegu zabieramy wózek i spacerujemy. Jedną z przygód podczas naszych ferii było zgubienie w Oceanarium smoczka LOVI naszej pociechy, rodzice jednak przewidzieli taką sytuację i zabraliśmy ze sobą drugi :) pozdrawiamy (6-18)