Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

KONKURS "Nasza zima nie jest nudna"

Data utworzenia : 2015-02-06 12:08 | Ostatni komentarz 2015-02-25 20:24

Redakcja LOVI

12804 Odsłony
92 Komentarze

Witajcie w konkursowym wątku "Nasza zima nie jest nudna " Poniżej – poprzez opcję „komentuj” zamieszczacie swoje zgłoszenie - opis aktywnego spędzania czasu zimą z maluszkiem. Przypominamy, że tekst może zawierać max. 800 znaków (liczone bez spacji) a każdy uczestnik może zamieścić tylko jedno zgłoszenie. Zgłoszenia uczestników, którzy nie uzupełnią w profilu użytkownika danych teleadresowych nie będą brane pod uwagę. Nagrodą jest opakowanie dynamicznych smoczków uspokajających LOVI z limitowanej kolekcji WINTER. W zgłoszeniu podaj wybrany rozmiar smoczka (0-3 m, 3-6 m, 6-18 m). Szczegóły konkursu "Nasza zima nie jest nudna”: http://lovi.pl/pl/zdrowie-i-rozwoj/616 Zapraszamy do zapoznania się z regulaminem: >>> REGULAMIN Powodzenia :-)

2015-02-11 21:57

Dla mojego synka jest to pierwsza zima. Mój mąż od listopada chodził jak na szpilkach i wyglądał kiedy w końcu spadnie śnieg i pójdziemy na sanki. Ja usilnie próbowałam go przekonać, że nasz maluch ma dopiero 6 miesięcy i nawet nie siedzi, a tu już sanki? Ja raczej preferowałam wózek i codzienne wyprawy spacerowe. Wreszcie pojawił się śnieg. Synek ubrany, przywiązany do sanek, tak przywiązaliśmy go do sanek:) i ruszamy na wyprawę. Mina naszego malucha bezcenna, uśmiech nie schodził mu z buźki. Powtarzamy to jeśli tylko jest okazja:) i pokazujemy mu jaki świat zimą jest piękny. (6-18)

2015-02-11 21:09

Nasza zima nie jest nudna, szalejemy z całą trójeczką maluchów, a oprócz lepienia bałwana, rzucania się śnieżkami i zjeżdżania na sankach bawimy się w budowanie toru przeszkód ze śniegu, a potem się ścigamy omijając, przeskakując itp. wymyślone przeszkody, rysujemy swoimi śladami po śniegu i zgadujemy co autor miał na myśli, bawimy się w chowanego-tropionego czyli szukamy się po śladach. Najmłodsza córa póki co próbuje dzielnie dotrzymać kroku braciom, choć nie zawsze jej to wychodzi ;) A gdy już pora wracać do domu, to i tu się nie nudzimy, tworzymy "śniegowe kule", na ścianę przyklejamy papier (u nas zwykły papier do pakowania) i włączamy wyobraźnię malujemy, odrysowujemy siebie nawzajem, z pudełeczek i kartonów budujemy garaże, domki dla ludzików lego czy misiów, itp. Prosimy o smoczek w rozmiarze 6-18 :)

2015-02-11 20:55

Nasza zima nie jest nudna!Aktywnie spędzamy czas i jesteśmy jeszcze bardziej zżyci i zahartowani.Mateuszek odbył już pierwszą wyprawę sankami oraz zwiedził nasze piękne góry.Po takiej wyprawie zdrowo zasnął i był zadowolony.Każdego dnia chodzimy na spacery minimum godzinę dziennie do lasu i do parku..Gdy synek podrośnie będziemy całą rodziną wyruszać na wyprawy w góry,lepić bałwana i urządzać śnieżne bitwy. Nie będziemy zimą siedzieć w domu,zima jest piękna i musimy jak najwięcej wykorzystać tych uroków. Dzięki spacerom w ogóle nie chorujemy,jesteśmy zdrową rodziną i jeszcze bardziej zbliżyliśmy się do siebie,gdy po zimowym spacerze w trójkę leżymy obok siebie wtuleni i ogrzewamy się swoim ciepłem wspominając wspólnie spędzone chwile.Kochamy zimę i korzystamy z każdego zimowego dnia.(6-18)

2015-02-11 20:26

Pierwsza wspólna zima za rok Jeszcze będzie za wcześnie na pierwszy krok Ale rodzice coś zaradzą Przyjemność maleństwu dadzą Będziemy chodzi na spacery I łapać słoneczko dla dobrej cery A gdy spadnie śnieg Nie pozwolimy by szybko zbieg Ulepimy dla pociechy bałwana Mamy nadzieję że zabawa będzie udana (3-6)

2015-02-11 12:59

My się nigdy nie nudzimy na spacerki wychodzimy i do babci też jeździmy. Babcię dziadka zabierzemy i nad morze pojedziemy . W inne dni z Amanda poćwiczymy i tak mamy kilogramy zrzucimy i zimową nudę zwalczymy. Tak nam mija pierwsza łagodna zima ..Pozdrawiamy i mocno ściskamy !!! :) 3-6 m/c

2015-02-11 11:30

Aktywne spędzanie czasu na zewnątrz przy zimowej pogodzie zaczęłyśmy już teraz. Mała jest jeszcze u mnie w brzuszku ale jest to już końcóweczka. Dwa razy dziennie wychodzimy na przynajmniej 15 min spacery rano i wieczorem, lepiłyśmy bałwana ze znajomymi dziećmi, pojechałyśmy w góry. Już teraz oglądamy sanki, zastanawiamy się jakie będą lepsze? Wspólne wypady na górki na pazurki są świetnym sposobem spędzenia wspólnie czasu przez całą rodzinę. Mąż z siostrą do tej pory w niedzielne popołudnia robią "bitwę" na śnieżki, lepią bałwana, robią "aniołki" i uprawiają biegi przełajowe po polach w śniegu. Już oboje planują jak będą zabierać ze sobą Hanie najpierw w nosidle? albo na sankach?. Mąż wybrał już nosidło turystyczne do wyjść w góry, takie żeby Małej było cieplutko i wygodnie. Świeże, mroźne powietrze nam nie groźne! Najbardziej przydałby nam się smoczek (0-3 mc).

2015-02-11 08:44

Moje dzieci wprost uwielbiają zimę chodzimy na sanki lepimy bałwany, chodzimy z tą starszą córką na łyżwy 3 razy w tygodniu a najbardziej moje córeczki uwielbiają biegać po śniegu i się obrzucać śnieżkami, chodzimy na spacery na których moje córeczki dokarmiają dzikie kaczki i łabędzie są zachwycone tymi zwierzątkami jak by mogły to po kilka godzin by tam przesiadywały i się przyglądały jak zwierzaczki pływają i jedzą :) Oprócz tego też spędzamy ten czas w domu bawiąc się w różne zabawy czytając bajki śpiewając i rysując. Świetnie się czuję widzą uśmiech u moich dzieci i szczęście :) (6-18mc)

2015-02-10 22:43

Moja Maja uwielbia zimowe zabawy zwłaszcza chodzenie po zamarzniętych kałużach gdy lód skwierczy jej pod małymi nóżkami wtedy śmieje się w głos wygląda to prze zabawnie . A gdy tylko jest trochę więcej śniegu wsiadamy na sanki i im szybciej się małą wozi tym lepsza zabawa . A więc my się zimy nie boimy i aktywne spędzanie czasu z 1,5 rocznym słodkim urwisem jest wręcz wskazane :) (0-3 miesięcy )