Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

KONKURS "Moje Maleństwo – mój najpiękniejszy prezent od życia" (zakończony)

Data utworzenia : 2014-12-10 09:26 | Ostatni komentarz 2015-01-05 23:27

Redakcja LOVI

37748 Odsłony
376 Komentarze

Witajcie w konkursowym wątku "Moje Maleństwo – mój najpiękniejszy prezent od życia" Poniżej – poprzez opcję „komentuj” zamieszczacie swoje zgłoszenia – odpowiedź na pytanie, co pozytywnego Twoje Maleństwo wniosło do Twojego życia. Przypominamy, że tekst może zawierać max. 1000 znaków (liczone bez spacji) a każdy uczestnik może zamieścić tylko jedno zgłoszenie. Zgłoszenia uczestników, którzy nie uzupełnią w profilu użytkownika danych teleadresowych nie będą brane pod uwagę. Szczegóły konkursu Moje Maleństwo – mój najpiękniejszy prezent od życia: http://lovi.pl/pl/parents/589 Zapraszamy do zapoznania się z regulaminem: >>> REGULAMIN Powodzenia :-)

2014-12-18 15:26

Chyba od zawsze pragnęłam mieć dzidziusia. Jako mała dziewczynka robiłam chrzest wszystkim lalkom. Później jako nastolatka pomagałam na dziecięcym oddziale w szpitalu. A odkąd jestem dorosła to odwiedzam często wszystkie koleżanki, które doczekały się już maleństwa. A niedługo sama zostanę mamą. Już pod koniec stycznia spełni się moje najsłodsze marzenie. Marzenie o imieniu Maja. I już teraz czuję to ciepło rozlewające się po moim sercu. Głaszczę duży już brzuch i płaczę łzami przepełnionymi oczekiwaniem i miłością. I choć to czas trochę nerwowy to stałam się osobą bardziej uczuciową. Duża to zasługa hormonów, ale mój maż ma nadzieję, że tak już zostanie. Mam nadzieję, że córeczka kiedyś powie, że jest dumna ze swojej mamy:)Nie mogę się już jej doczekać....

2014-12-18 15:22

Moje Maleństwo wniosło do mojego życia wiele szczęścia i miłości Każdego dnia bycie przy nim daje mi ogrom radości Z dniem kiedy ta mała istotka stała się rodziny członkiem nowym Zaczęła roztaczać wokół siebie miłość bo jest kimś wyjątkowym O pozytywach bycia mamą można pisać słów tysiące I każde z nich będzie miłością pachnące Bo dziecko rozbudza w matce uczuć wielką masę A uczucia te rosną wraz z dzieckiem i czasem. Miłość do mego synka codziennie skrzydeł mi dodaje A czas z nim spędzany biegnie nieubłaganie Ale najważniejszą zaletą z bycia mamą dla mnie- jeśli jeszcze nie wiecie Jest to, że jestem dla mojego Maleństwa najważniejszą osobą na świecie. :)

2014-12-18 15:07

Witam .byl taki dzień ze zle się czułam postanowiłam zrobić test ciążowy. Wyszly 2kreski powiedziałam o ty mężowi bardzo się ucieszył a ja podchodzilam do tego obojętnie

2014-12-18 15:04

Mój 1,5 roczny synek jest całym moim światem i był nim już w momencie gdy zobaczyłam na teście dwie magiczne kreseczki:-) Jest Naszym Małym Cudem- urodził się za szybko, lecz mimo nerwów, łez i strachu nasza historia skończyła się dobrze. Małemu NIC nie jest. To malutki szajbusek biegający po całym domu, siejąc spustoszenie gdziekolwiek się pojawi:-) Wulkan energii i miłośnik przytulania w jednym:-) Teraz- z taką samą niecierpliwością- czekamy na Nasz Drugi Cud. Synek już przygotowuje się do roli starszego brata. Razem ze mną wybiera ubranka, często przychodzi do mnie i pod bluzką szuka dzidzi:-) Przytula się i daje buziaczki:-) Co wniosły dzieci do mojego życia? Wszystko. Bez synka i Małego Okruszka moje życie tak na prawdę życiem nie było:-) Dopiero teraz wiem, że urodziłam się po to, by BYĆ MATKĄ. I obdarzać moje dzieci miłością, troską i opieką:-)

2014-12-18 15:00

To juz 33 tygdzien jak nasze malenstwo zaleglo sie w moim brzuszku, a dopiero co z trzesacymi sie recami pokazalalam mezowi pozytywny test ciazowy. A teraz przed nami ostatnie tygodnie i zobaczymy naszego malca. Sama ciaza przyniosla nam liczne zmiany. Zmiany trybu zycia kilka dodatkowych wydatkow i zmiany w piorytetach zyciowych. Ale co najwazniejsze zblizyla nas jeszcze bardziej do sobie. Hm a co bedzie jak maly sie urodzi nasz wspolny swiat napewno jeszcze bardziej sie zmieni ale napewno na lepsze. Nasze zycie osiagnie najwazniejszy cel w zyciu zapewnienie milosci bezpieczenstwa i wychowanie malego cudu, ktory powstal z nas obojga. Sprostania nielatwych trudow rodzicielstwa a zarazem przezycie pierwszego krzyku dziecka usmiechu zabka i krokow.

2014-12-18 14:39

Tato! Czy już jest ta czarna godzina o której mówiłeś? Zapytała mnie dziś moja córka nr 1- trzyletnia Ania. Bo Mama zjada cukierki, które na nią schowałeś! Tata schował cukierki bo zjadasz wszystkie odpowiedziała z miną rektora uniwersyteckiego już prawie dwuletnia Marysia- moja córka nr 2 Mama okrągła jak piłka, w brzuchu ma a jakże! moją córkę nr 3 (imię w toku wybierania) śmiejąc się powiedziała że w tym roku na choince nie będzie cukierków bo zjedzone, łańcucha, bo został porwany podczas używania go jako szala boa ale za to ona może robić za jedną wielką giga bombkę! :) Znajomi z pracy, koledzy z siłowni i reszta facetów z którymi rozmawiam, na wieść o trzeciej ciąży mojej żony mówili: Gratulacje stary, do trzech razy sztuka, teraz będzie chłopak! A ja,gdy podczas badania USG na którym towarzyszyłem Asi i zobaczyłem bez żadnej wątpliwości że w naszym życiu pojawi się kolejna dama poczułem taką dumę że zapamiętam ten moment do końca życia! Kolejna różowa kulka tocząca się po podłodze w śmiesznej sukience- powiedziałem do żony. Nie będziemy musieli zmieniać nazwy wifi (Babiniec) odparła ze śmiechem :) Pozytywy? To za małe słowo! Posiadanie dzieci to jedno wielkie ogromne pasmo śmiechu i szczęścia!

2014-12-18 13:53

Dawno dawno temu, za familokami, żyła sobie para za dwoma kominami. Pewnego dnia gdy nikt się nie spodziewał, nastała ich wiadomość wspaniała, że narodzi się istotka mała. Każdego dnia radości co nie miara, uśmiech na twarzy, gdy zobaczyli zarys ciała. Pukające serduszko nieustannie w ich głowach brzmi, z niecierpliwością czekają, aż w oczach łezka się szkli. A gdy pierwszy ruch się pojawił, ich Syn nieźle ich rozbawił. Od tego momentu rozmawiają z nim codziennie, a ich miłość do niego nigdy nie zwiędnie. Obmyślają plan działania, Jaki kolor ma mieć ściana ? Gdzie ubranka małe kupić ? Nie, nie dadzą się ogłupić. Wanienka, mydełko i ręczniczek mały, Maluszek będzie owinięty cały. Wózek, fotelik, kurteczka z kapturem, Babcia za wnukiem już stoi murem. Listę zakupów mają gotową, i nie zgodzą się z żadną odmową. Opowieść ta wierszem pisana, wielu rodzicom jest dobrze znana. Teraz my opowiadamy ją każdemu, nie pytajcie się nas: czemu? Radością chcemy się dzielić z każdym, bo nasz synek jest bardzo ważny. Teraz czekamy na jego nadejście, a na pewno będzie miał głośne wejście !

2014-12-18 13:32

Antosia - chęć bycia coraz lepszą, uczenia się i zmieniania, Blanka - pewność, że jestem dla nich najlepszą mamą pod słońcem, nawet jeśli nie jestem idealna...