Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

KONKURS "Dzień z życia Mamy"

Data utworzenia : 2014-05-26 09:35 | Ostatni komentarz 2014-06-30 19:55

Redakcja LOVI

60755 Odsłony
540 Komentarze

Witajcie w wątku naszego WIELKIEGO KONKURSU z okazji DNIA MAMY! Poniżej – poprzez opcję „komentuj” zamieszczacie swoje zgłoszenia – teksty opisujące dzień z życia Mamy. Przypominamy, że tekst może zawierać max. 1800 znaków (liczone bez spacji) a każdy uczestnik może zamieścić tylko jedno zgłoszenie. Szczegóły konkursu Dzień z życia Mamy: http://lovi.pl/pl/karmienie-piersia/514 Powodzenia:-)

2014-05-27 21:08

26.05.2014 r., 28 tc.Obudziły mnie wpadające do pokoju promienie słońca,domagający się śniadania żołądek i wiercący się niemiłosiernie Jaś,który liczył najpewniej na pyszny bananowy koktajl, który mu zaraz zafunduję.–Dziś Dzień Mamy,więc Kasiu,wszystkiego najlepszego!–powiedziałam sama do siebie i uśmiechając się pod nosem,pogładziłam po brzuchu. Mój maluszek,wyczuwając chyba doniosłość dzisiejszego dnia, przybił mi piątkę,nie szczędząc swoich sił.Śniadanie,poranna toaleta,w czasie której nie mogłam się oprzeć,żeby znów na siebie nie popatrzeć.Patrząc w lustro,pomyślałam nieskromnie,jak piękne jest ciało kobiety w ciąży!Oczywiście,nie zaszkodzi pięknu dopomóc,dlatego po potraktowaniu ciała specyfikami na rozstępy i cellulit,przystąpiłam ochoczo do buszowania po sieci w poszukiwaniu kolejnych ubranek dla małego,których nie mam już gdzie układać.Radość z wkładania kolejnych śpiochów do koszyka przerywa kolejna wizyta w toalecie, kolejny lód czekoladowy i…znów kolejny lód.A co tam, dziś Dzień Mamy,więc mogę sobie i Jaśkowi zafundować trochę słodyczy.Nawet z nadprogramowymi kilogramami będę dla niego przecież najpiękniejszą mamusią na świecie;-)Za godzinę,podczas zajęć w szkole rodzenia troszkę spalę,więc bez wyrzutów sumienia sięgam po kolejnego rożka o smaku czekolady.(…)Kolejny odruch ziewania upewnia mnie,że czas najwyższy na sen.Jasiek chyba śpi,albo jest tak zasłuchany w kompozycje Vivaldiego,że ani drgnie.Dopiero gdy tata go zaczepia,przykładając twarz do brzucha,ten odpowiada zdecydowanym kopniakiem.Meloman – nie przeszkadać!:-)Jeszcze tylko jeden rozdział podręcznika dla przyszłych rodziców i gaszę światło.Jasiek jeszcze pływa,trenując kolejne akrobacje w moim brzuchu,a ja zasypiam ze świadomością,że to ostatni tak spokojny i poukładany Dzień Mamy w moim życiu!

2014-05-27 20:49

Moja córcia przyjdzie na świat 17 września :) .Już się jej nie mogę doczekać aż wezmę ją w ramiona, z każdym dniem jestem coraz bliżej tego. Nie mogę opisać dnia ze swoim dzieckiem, bo jeszcze się nie narodziło, ale dbam o to by w brzuchu było jej dobrze. Jemy sporo owoców,warzyw, a czasem się zdarzy coś słodkiego , nie długo się przeprowadzamy do nowego mieszkania, kupujemy ciuszki, rozglądamy się za kosmetykami i pieluchami. . Tatuś co wieczór rozmawia ze swoją córeczką (chodź on ma nadal nadzieje na synka mimo, że usg wykazało córcie :P) i mówi jak bardzo ją kocha ! Nagrody , które funduje LOVI i Motherhood są idealne dla matki do szpitala (laktotor, wkładki, poduszka do karmienia) akurat rzeczy, których mi brakuje, więc mam nadzieję na wygraną - zapewne jak każda mamusia ! Wszystkim Mamom, które spodziewają się dziecka wszystkiego co najlepsze, a zwłaszcza aby było zdrowe.

2014-05-27 20:39

Jestem mamą 3 miesięcznego Radzia!. Rano wstaję coś ok 6 nie daję mamusi pospać budzę swoją mamę z płaczem czekam i czekam na to mleczko mama aż w końcu dostaję butlę następnie rozbiera mnie z piżamki ubiera w coś oczywiście ładnego, potem mamy czas na zabawę mama mnie przytula całuję a ja z uśmiechem na twarzy spędzam czas gdy jest ciepło idziemy na spacerek oczywiście mi się chwilę kimnie śnią mi się aniołki przychodzimy na obiad mama robi obiadek ja dostaję już troszkę obiadku ze słoiczka bardzo pyszny polecam ! Po obiadku idziemy ponownie na spacerek na świeżę powietrze o 19 mama mnie kąpię i idę zasypiam sam w swoim łóżeczku śpiewa mi na dobranoc A Śpij kochanie jeśli gwiazdkę z nieba chcesz dostaniesz... Również super na dobry sen ;) No i mamusia ma wolny czas dla siebie ! :) . Czas spędzany z Synem to najpiękniejsze chwile w moim życiu. To nasz czas. Czas naszej rodziny. Jedyny. Wyjątkowy. Niepowtarzalny. <3

2014-05-27 20:36

Jestem mamą 3 miesięcznego Radzia!. Rano wstaję coś ok 6 nie daję mamusi pospać budzę swoją mamę z płaczem czekam i czekam na to mleczko mama aż w końcu dostaję butlę następnie rozbiera mnie z piżamki ubiera w coś oczywiście ładnego, potem mamy czas na zabawę mama mnie przytula całuję a ja z uśmiechem na twarzy spędzam czas gdy jest ciepło idziemy na spacerek oczywiście mi się chwilę kimnie śnią mi się aniołki przychodzimy na obiad mama robi obiadek ja dostaję już troszkę obiadku ze słoiczka bardzo pyszny polecam ! Po obiadku idziemy ponownie na spacerek na świeżę powietrze o 19 mama mnie kąpię i idę zasypiam sam w swoim łóżeczku śpiewa mi na dobranoc A Śpij kochanie jeśli gwiazdkę z nieba chcesz dostaniesz... Również super na dobry sen ;) No i mamusia ma wolny czas dla siebie ! :) . Czas spędzany z Synem to najpiękniejsze chwile w moim życiu. To nasz czas. Czas naszej rodziny. Jedyny. Wyjątkowy. Niepowtarzalny. <3

2014-05-27 20:13

Mój dzień z moją córeczką codziennie jest wyjątkowy :-) moja kochana córeczka ma dopiero 2 tygodnie :-) Codziennie jak wstaje rano to planuje dzien .... mówie sobie ze dzis pozałatwiam wszystkie sprawy urzedowe zwiazane z jej narodzinami albo ze dzis przeczytam wszytskie zalegle gazety jak bedzie spała i moja coreczka codziennie weryfiktuje moje plany :-) Albo spi tylko po godzince i wtedy nie mam czasu na nic bo w tym czasie zdaze tylko umyc butelki , umyc podloge i sie pomalowac a jak spi dluzej niz godzine to i tak siedze kolo jej łóżka i nic nie udaje mi sie zrobic bo mysle ze na pewno zaraz sie obudzi a ona sie budzi po trzech godzinach:-) Innego dnia jak mam zaplanowane ze pojade do miasta na zakupy bo polowe rzeczy mi sie pokonczylo to moje dziecko ma kolke i caly dzien ja tulę i kołyszę i z zakupów nic nie wychodzi. Kazdy dzien od kiedy moja córeczka jest na swiecie jest zaskakujacy, inny i nieprzewidywalny.

2014-05-27 20:11

Jestem mama 3 miesięcznego Maciusia. Nasz dzień wygląda następująco: -Maciuś budzi się o 6 rano, kręci się, wierci dopóki go nie usłyszę. Podchodzę do łóżeczka, biorę go na ręce, całuje w czółko na dzień dobry, a mały wita mnie uśmiechem. Przystawiam malucha do piersi, zjada swoje śniadanko, chwile wygłupiamy się na łózko, po czym przebieram Maćka w czyste ciuszki i pieluszkę. Gimnastykujemy się i zabieramy do sprzątania. - O godzinie 8 mały ucina sobie drzemkę, a ja jem śniadanie. - Zabieramy się za gotowanie obiadu o godzinie 10.00, wsadzam małego do bujaczka i stawiam w kuchni, a ja gotuje tłumacząc mu co robię. Sprawia mu to frajdę. Karmię małego piersią, zjadam obiad i wychodzimy na spacerek. - Wracamy do domku o godzinie 15.00 robię małemu kaszkę kukurydziana, a później czytam bajeczki. Mały ucina sobie kolejną drzemkę, - O godzinie 18.00 kapie Maciusia, wypija mleczko z buteleczki, śpiewam mu jego ulubione kołysanki i kładę go spać. Mały przesypia całą noc.:)

2014-05-27 19:48

Nasz każdy dzień z Antoninką wygląda inaczej i każdy jest wyjątkowy, z nią każdy kolejny dzień jest lepszy od poprzedniego. Tosia 2 czerwca skończy 3 miesiące z dnia na dzień zmienia się nie do poznania. Nasz dzień zaczyna się podobnie jak reszta, pierwsza najważniejsza rzecz dla mojej małej "Głodzilli" - karmienie ;) po karmieniu przychodzi czas na wygłupy i pogaduchy, później "Głodzilla" jak to "Głodzilla" musi znowu napełnić brzuszek :) i gdy już brzuszek pełny wtedy możemy iść na długi spacer podczas którego Antoninka śpi, a mama się relaksuje, odpoczywa i grzeje dupke na słoneczku :) po spacerze czas na kąpiel z bąbelkami ;) a gdy juz sobie popływamy to sie przytulamy do mamy i mleczko zjadamy :) gdy już brzuszek napełnimy to lecimy w kimonko :) tak wyglada nasz dzień :) Pozdrawiamy :)

2014-05-27 19:38

Moj dzien z Kuba 3.5 roku Amelią 3 miesiące wygląda tak jak każdej mamy. Ale są dni które potwierdzają że dzięki tym dwóm małym skarbom mam sile na robienie rzeczy których żaden mężczyzna nie zobi. Ide na spacer pchając wózek z Amlką i trzymam w rej samej ręce hulajnoge bi Kubus kupił sobie loda i nie da rady przecież jechać i jeść w tym samym czasie. Drugą ręką prowadzę Kubcie bi to mamy synek. Potem w domu rozmawiam na skype z mężem, maluje paznokcie, nogą bujam Mele w bujaczku a suchą ręką hem ciastka z plastekiny ktore zrobił dla mnie Kuba. Także mamy jestesmy wielkie