Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs "Chwile pełne miłości" (zakończony)

Data utworzenia : 2017-10-23 09:51 | Ostatni komentarz 2017-12-18 21:37

Redakcja LOVI

64804 Odsłony
975 Komentarze

Zapraszamy Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania czeka aż 20 nowych laktatorów elektrycznych Expert i 100 butelek Medical+. Zadanie konkursowe: Mamy, pokażcie lub opiszcie, jak okazujecie miłość Waszemu maluszkowi, zaś przyszłe Mamy - jak okazujecie czułość swojemu brzuszkowi. Swoje zgłoszenia zamieście w tym wątku. Atrakcyjne nagrody czekają!

2017-11-04 22:12

"Miłością jest... przemierzanie pokoju w nocy, aby kołysanką i ciepłymi słowami utulić ciebie płaczącą wtedy, kiedy całe moje ja woła o sen..." Wypisałam sobie to wielkimi słowami na ścianie nad łóżeczkiem mojej córeczki.Napis ten pomaga mi znaleźć cierpliwość w niewyspaniu. Bo dano mi w życiu wiele miłości i nie widzę powodu, żeby odmawiać tego mojemu dziecku. Jak okazuję miłość mojej córeczce ....hmm :) ...każdego dnia noszę tą moją maleńką ptaszynę na rękach, tulę bardzo mocno do siebie, kołyszę kiedy tego potrzebuje i nawet w nocy śpi na moim brzuchu...brzuchu, który jest najlepszym sposobem na sen ponieważ jest mięciutki, cieplutki i do tego z odgłosem bijącego serca.Kładę moją córeczkę na brzuch, głaskam jej miękkie włoski, od czasu do czasu dotykając jej gładkiej skóry na policzkach oraz na nosku. W tle słychać słodkie kołysanki, śpiewane głosem tak ciepłym, iż mam wrażenie jakby ten śpiew dotykał każdej cząstki mojego serca. Malutka spogląda na mnie odpływającymi powoli oczyma. Dostrzegam w nich bezgraniczną miłość i oddanie. Tonę w jej pełnym ciepła spojrzeniu, a moje matczyne serce rozświetla niewyobrażalne szczęście! Ta chwila rekompensuje wszelkie trudności i poświęcenia związane z macierzyństwem, z którymi zmierzam się każdego dnia… Po niedługim czasie brązowe oczy mojej córeczki zamykają się. Słyszę miarowy oddech, który tworzy najpiękniejszy dla mnie rytm. Chwilkę obserwuję moje dziecko, które właśnie odpłynęło w krainę snu. Wygląda tak niewinnie i słodko… Czuję ogromną miłość do mojej córeczki, wypełniającą moje matczyne serce po brzegi. Następnie sama kładę się spać do łóżka obok i słucham melodii, składającej się z rytmicznych oddechów mojego dziecka. Wiem, że bez niej nie zasnęłabym. To ona usypia mnie swym łagodnym i rytmicznym brzemieniem…

2017-11-04 21:46

Jeszcze się nie widziałyśmy, a ja Cię już tak kocham :*

2017-11-04 21:35

Nasza córeczka jeszcze rośnie w ciepłym brzuszku, gdy się dowiedzieliśmy 1.06 w dzień dziecka razem z mężem śmialiśmy się że zbieznosci dat :) Jest to pierwsze moje dziecko i czasami czuję się jak we mgle ale staram się intuicyjnie nawet troszczyć się o naszą córeczkę. I tak oprocz swojej pielegnacji i ruchu, Czytam Małej codziennie nawet jak są to tylko przepisy kulinarne, aby oswajala się z głosem. Dzieje się to wszędzie w kuchni w przyszłym pokoju ccorki, na fotelu bujanym, na kanapie:) Tata zawsze po pracy wita brzuszek czulym dotykiem, a jak jedziemy do lekarza zawsze włączam ta sama płytę i spiewam-taki nasz rytuał już:)

2017-11-04 18:28

Pewnego dnia usłyszałam cytat : "Dzieci są skrzydłami człowieka". W momencie gdy na świecie pojawiła się moja córka, która ma obecnie 6 lat doskonale to zrozumiałam i postanowiłam, że dam z siebie wszystko w kwestii okazywania miłości. Od pierwszych dni może liczyć na moją bezwarunkową miłość. Myślę, że dbanie o emocjonalny rozwój dziecka jest niezwykle istotne. Wypowiadanie słów: "kocham Cię", "jesteś wyjątkowa", przytulanie, całuski, tzw. "gilgotki" to podstawa. Kolejna forma okazywania miłości to poświęcenie czasu i uwagi dziecku- wspólna zabawa, kolorowanki, prace twórcze. Gary w kuchni u mnie stoją brudne a my razem z dzieckiem robimy ludziki z żołędzi, albo domek dla lalek z pustego pudełka po butach. Klocki lego to dla mnie komos, ale pomagam jej, czytam instrukcję składania i wspólnie dajemy radę. Wtedy mamy czas również na rozmowę, opowiadamy co było w przedszkolu albo u mnie w pracy. Niezwykle ważny jest kontakt wzrokowy. Codziennie rano, gdy córka wstaje mam czas dla niej aby wspólnie zjeść posiłek. Wychodząc do przedszkola życzę miłego dnia, czekam na całuska. Te rytuały są zarówno dla mnie jaki dla niej bardzo ważne i potrzebne. Miłość okazuję w sposób bezpośredni dziecku aby miało jasny przekaz emocjonalny. Staram się ją uczyć dobrych zachowań, tłumaczyć jak zrobi coś źle, pokazywać konsekwencje działań, jak również chwalę za właściwą postawę, nagradzam. Wolny czas w naszym domu to wspólne wyjazdy, wakacje, w razie ograniczonych funduszy: spacery po okolicy, wyjścia w góry, pokazywanie piękna przyrody. Myślę, że do szczęścia małej istoty i poczucia okazywania miłości nie potrzeba wiele, wystarczy ofiarować siebie i swój czas, uwagę. Czas, który tak szybko leci. Będzie to procentowało na przyszłość.

2017-11-04 16:26

Jutro Patryś kończy roczek. Ten czas tak szybko zleciał! Każdą chwilę staram się mocno wyryć w pamięci, aby kiedyś móc wrócić do tych pięknych chwil. Jestem z nim niemal 24/7, aby nie przegapić przypadkiem kolejnego wielkiego kroku. Może nie jest to poprawne, ale nadal śpi ze mną, czasem razem bierzemy kąpiel (mama oczywiście w stroju plażowym). Niczym kangurzyca gotuję obiady, sprzątam, chodzę na zakupy. Choć Patryś waży już 10,5kg, szelki nosidła mocno wpijają się w ramiona, to uwielbiam czuć Go tak blisko siebie. I oczywiście nadal karmię piersią. Natura podarowała mi naprawdę piękny prezent- nieprzerwanie od 3 lat i 8 miesięcy, tj od urodzenia starszego synka, mogę dzielić się z moimi Smykami tym, co najlepsze;)

2017-11-04 16:13

Witam kochani, moje trojaczki przyszły na swiat 27 kwietnia, niecałe trzy miesiące przed planowanym porodem... padła nagła decyzja z dnia na dzień o rozwiązaniu ciąży, gdyż u jednego z chłopców pojawiły się złe przypływy. Czym moze to grozić... nawet nie piszę. Jak mogłam okazywać uczucie moim maluszkom które miały ok. 1 kg i były w inkubatorach ponad miesiac... kangurowaniem, przytulaniem maluszków przez godzinę każdego codziennie, niesamowitym staraniem się aby przez pierwsze miesiące były tylko na moim pokarmie... Dlaczego? Ponieważ pokarm mamy szczególnie zaraz po porodzie u wcześniaka działa jak antybiotyk i zapobiega infekcjom jak np. sepsa. Tylko tyle mogłam... Byłam z dziecmi 24h na dobę. Ale udało się, wszyscy jesteśmy w domu razem od sierpnia :) teraz się przytulamy, wygłupiamy, smiejemy całujemy itd, itp. etc... :) i jesteśmy szczesliwą rodziną :)

2017-11-04 08:12

Witam. Jestem mamą od ponad dwóch lat. Moja największa miłość przyszła na świat we wrześniu 2015 roku, tą miłością jest mój synek Szymon. Czułość okazujemy sobie na każdym kroku, wiem jakie to ważne żeby dziecko miało poczucie bezpieczeństwa i bezgranicznej miłości, chcę żeby potrafił tą miłość przekazywać innym. Codziennie mówimy sobie kocham, dajemy buziaki i przytulamy się tak mocno mocno. Wspólne spędzanie czasu na spacerach i w domu jest okazją do budowania więzi, wspólne zabawy zbliżają nas do siebie i sprawiają uśmiech na twarzy każdego dnia, wspieramy się we wszystkim i dosłownie karmimy się miłością, by wyrastać na silnych i empatycznych ludzi. My sami zmieniamy się na lepsze, dzięki temu cudowi który pojawił się dwa lata temu. Niedługo tę miłość powiększymy o kolejnego członka rodziny. W lutym na świat przyjdzie nasza córeczka. Cieszę się ogromnie bo synek będzie miał z kim dzielić swoją miłość i budować wspólne więzi i wsparcie, a my na nowo będziemy uczyć się być dobrymi ludźmi i szerzyć to szczęście, przepełniając każdy dzień miłością. Maleństwo kochamy już całym serduszkiem, a brzuszkowi okazujemy mnóstwo czułości, w zamian otrzymując słodkie kopniaczki. Dzielimy swoją miłość a ona rośnie w siłę każdego dnia tworząc silny fundament, który mam nadzieję że zaprocentuje w przyszłości.

2017-11-04 08:10

Moj synek ma juz prawie 4miesiace okazujemy sobie uczucia caly czas tulimy sie calujemy glaskamy a najwieksze uczucie to takie jak jest jego szczery usmiech od ucha do ucha do mamy i taty.