Konkursy #teamLOVI (397 Wątki)
Zapraszamy Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania czeka aż 20 nowych laktatorów elektrycznych Expert i 100 butelek Medical+. Zadanie konkursowe: Mamy, pokażcie lub opiszcie, jak okazujecie miłość Waszemu maluszkowi, zaś przyszłe Mamy - jak okazujecie czułość swojemu brzuszkowi. Swoje zgłoszenia zamieście w tym wątku. Atrakcyjne nagrody czekają!
2017-11-12 20:01
Miłość moim dzieciom okazuje przez wspólne spędzanie z nimi czasu, bo nie ma nic cenniejszego od wspólnych chwil, które w przyszłości tworzą piękne wspomnienia. Każda chwila tworzy piekna historię miłosną, dzis chciałabym sie podzielić chwilą która w moim sercu pozostanie na dlugo...jest nią mianowicie karmienie piersią. Początki byly trudne, pelne łez, poczucia winy, jednak przyszedł ten dzień kiedy karmienie piersią zaczęło byc czymś magicznym, czymś co z każdą kroplą wyssana z piersi zbliżało nas do siebie. Zaczęłam dostrzegac w tych malych oczkach spojrzenie przepelnione miłością. Zrozumiałam że moje dziecko czuje sie przy mnie bezpieczne a co za tym idzie czuje sie kochane. Chcialam aby mąż poczul to co ja czuje, wiec przy pomocy poloznej odciagnelam recznie pokarm i podalam mu butelkę, aby mógł nakarmic córkę, w jego oczach dostrzeglam wzruszenie. Myślę ze poczuł w tej chwili cos tak magicznego jak ja... I tu dowód na to, ze nie wazne jak karmimy ważne ze z miłością! Przy drugim dziecku już bylo mniej łez i lęku, wiec czerpalismy z tyxh wspolnych chwil jak najwiecej. Przy trzecim tez chcemy poczuc ta magie, bo nie ma nic piekniejszego jak okazywanie miłości poprzez małe gesty!
2017-11-12 19:58
Jesteśmy ze sobą dopiero tydzień i dopiero się poznajemy, ale jak widać każdą chwilę staramy się spędzać razem. chciałabym, aby bliskość i miłość towarzyszyła nam tak, jak do tej pory.
2017-11-12 19:30
„Milcząca rozmowa” fot. Przyszły Tata
2017-11-12 17:59
Moja dzidzio, mój maluszku, który siedzisz jeszcze w brzuszku. Wiem, że miłość moją czujesz, czy to śpisz czy podskakujesz. Śpimy długo ile chcemy, później płatki z mlekiem jemy. Jest też koktajl owocowy i ziarnisty baton zdrowy. Na obiadem zupa krem, dynia, brokuł, każdą zjem! A na drugie - rarytasy, bo na basie jest to kaszy. Z mięsem, marchwią czy szpinakiem, z soczewicą czy burakiem. Na kolację kanapeczki, lecz z tej "wyższej" są półeczki. Prócz jedzenia dla maluszka i zdrowego mego brzuszka, Jest też basen - żadna sauna, by nie zrobić z siebie klauna! Zawsze żabką sobie pływamy, przy tym też odpoczywamy. Książki również my czytamy i piosenki też śpiewamy. Po angielsku i niemiecku, by się nie znudziły dziecku. Kiedy spać sobie idziemy, to cebuszkę też bierzemy, bo na lewym boku śpimy i tylko tak się wyśpimy. A gdy dzidzia się uśmiecha, mama wie, że nie ma pecha! :)
2017-11-12 17:50
Moje serduszko jest zawsze uśmiechnięte, Po całym dniu bywa również padnięte, Lecz mimo to nie płacze z tego powodu, A ja nie czuję matczynego zawodu. Pomimo nocnych pobudek jestem szczęśliwa, A rola upragnionej mamy nie jest uciążliwa, To dopiero początki, ale jakże wspaniałe, Wspólne chwile są i pozostaną trwałe. Jak o nią dbam ? Ach, jak tylko mogę, Nie potrafi się podnieść, ja jej pomogę, Gdy boli brzuszek, delikatnie go masuję, Gdy ząbki wychodzą, dziąsła smaruję. Moja miłość do niej granic nie posiada, Zawsze z ochotą energia się pokłada, Wspólne spacery czy nawet zabawy, Jak ja ją kocham, nikt nie zdaje sobie sprawy. Z miłości do niej wszystko poświęciłam, Gdy na świat przyszła bardzo sie cieszyłam, Planowałam jak miłość jej mogę okazać, Planowałam jak bezpieczeństwo mogę jej stwarzać. Dzisiaj już wiem, że miłość jest wspaniała, A moja córeczka cudowna jest cała, Z miłości do niej oddać wszystko mogę, Ja już stworzyłam swą rodzinną załogę. [M]artwię się o nią dnia każdego, [I] myślę ciągle, czy nie dzieje się coś złego, [Ł]ykam każdy uśmiech jaki mi posyła, [O]to ona właśnie miłość we mnie odkryła, [Ś]liczna, zabawna, poczucie bezpieczeństwa jej daję, [Ć]wierka zabawnie, gdy deserki jej podaję. Bo miłość okazywać można na różne sposoby, Zależne to wszystko jest od każdej osoby, Ja miłość okazuję poprzez jej ochronę, Codzienną przed światem zupełną ochronę. Miłość poprzez zabawę, opiekę i pielęgnacje, Miłość poprzez zapewniane codzienne atrakcje, A wszystko to z miłości, którą każda mama oferuje, W roli kochającej i troskliwej mamy dobrze się czuję.
2017-11-12 17:43
Z niecierpliwością i utęsknieniem czekamy na Naszą upragnioną i długo wyczekiwaną córeczkę, która na razie mieszka jeszcze w moim brzuszku - ale już za miesiąc pojawi się na świecie :-) Z czułością i oddaniem wraz z mężem dbamy o jej dobro poprzez codzienną pielęgnację - kąpiele, kremowanie, głaskanie brzuszka, stosowanie diety bogatej w niezbędne witaminy, mówienie do brzuszka, całowanie, słuchanie muzyki, czytanie bajek, przygotowywanie wyprawki dla naszej kochanej córeczki :-) Nie sposób opisać czym dla nas jest świadomość, że wkrótce zostaniemy RODZICAMI. To całkowicie zmienia spojrzenie na świat. Pragniemy by miała wszystko co najlepsze :-) Zdjęcie pokazuje tylko część tego, co jesteśmy w stanie zrobić dla Naszej małej, kochanej istotki. Nie jest ono w stanie odzwierciedlić wszystkiego co do niej czujemy. KOCHAMY NASZE MALEŃSTWO, które ma przyjść na świat dzień przed Bożym Narodzeniem :-) Nasz MAŁY - WIELKI CUD!!!
2017-11-12 17:29
Czekamy na Okruszka Lubię dotykać i głaskać mój brzuszek Bo mieszka tam nasz mały Okruszek. Na święta się spotykamy Bo termin na 22 grudnia mamy. Synek będzie naszym najpiękniejszym prezentem, Jaki kiedykolwiek pamiętam. Gdy kopniaki czuję pod żebrami, Myślę sobie Okruszku, że już niedługo będziesz razem z nami. Czekamy z tatusiem na te piękne chwile, By Cię przytulić i powitać w rodzinie. Wszystko gotowe już czeka na naszego Małego - Wielkiego Człowieka.
2017-11-12 17:04
Moja miłość do Zosi zaklęta jest w sekundach... minutach... godzinach... Które są absolutnie, w 100% tylko dla niej. Nagle niważne zrobiły się seriale, czy wyjścia do teatru... Teraz ważna jest nasza bliskość... Bo chociaż czasem dni, a zwłaszcza noce się dłużą... to mam świadomość, że czas z niemowlakiem minie szybko i niepostrzeżenie... A tulaśnym niemowlakiem Zosia jest tylko raz... więc tulimy się.... Nauczyłam się masażu Shantala i z czułością masuję każdy kawałek mojej Zosi... nauczyłam się motać chustę... i noszę mój skarb blisko serca...
