Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)

Konkurs "Chwile pełne miłości" (zakończony)

Data utworzenia : 2017-10-23 09:51 | Ostatni komentarz 2017-12-18 21:37

Redakcja LOVI

64742 Odsłony
975 Komentarze

Zapraszamy Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania czeka aż 20 nowych laktatorów elektrycznych Expert i 100 butelek Medical+. Zadanie konkursowe: Mamy, pokażcie lub opiszcie, jak okazujecie miłość Waszemu maluszkowi, zaś przyszłe Mamy - jak okazujecie czułość swojemu brzuszkowi. Swoje zgłoszenia zamieście w tym wątku. Atrakcyjne nagrody czekają!

2017-10-24 10:13

Ciąża to cudowny czas! Wraz z narzeczonym od zawsze bardzo pragneliśmy dziecka. W końcu podjęliśmy decyzję iż chcemy aby owoc Naszej miłości został poczęty. Niestety to nie było takie proste, wiele miesięcy starań, leków.. Po drodze szpital, guz jajnika.. Ale nie poddaliśmy się! Walczyliśmy ile sił w Nas. I tak oto Nasze prośby zostały wysłuchane, JESTEM W CIĄŻY! Gdy zobaczyłam dwie kreski na teście ciązowym nie mogłam uwierzyć, szybko pojechałam do szpitala żeby zrobić badanie krwi Beta hcg. I wyszło, wyszło iż jestem w już wtedy w 6tc. Szczęście nie do opisania! Już wtedy postanowiłam, że zrobię wszystko żeby Nasze maleństwo było szczęśliwe. Aktualnie jesteśmy w 4mc, odkąd się dowiedzieliśmy, że owoc Naszej miłości przyjdzie na świat, codziennie rozmawiamy sobie do brzuszka, opowiadamy jak to jest tutaj na tym naszym świecie, że przygotowujemy wszystko na przyjście tego małego szkraba na świat. Gdy nie ma tatusia w domku, czytam na głos przeróżne baśnie i bajki do mojego maleństwa. Codziennie rano i wieczorem smaruje brzuszek kremikiem, żeby był super nawilżony, a przy okazji masuje brzuszek bo wiem, że maleństwo czuje tę relację między Nami. Wtedy mocno daje znać o sobie i jestem ogromnie szczęśliwa, że jest mu tak dobrze. Dodatkowo kupiliśmy wraz z narzeczonym DETEKTOR TĘTNA DZIDZIUSIA, cudownie jest móc posłuchać jak bije takie maleńkie serduszko, a przy tym jesteśmy spokojni, że jest wszystko w porządku. Lubimy też włączyć muzykę i potańczyć sobie, ewidentnie dzidzia to lubi, czuję jakie wygibasy wykonuje razem ze mną. Na prawdę cudowne uczucie! Poza tym, poranne ćwiczenia, które wykonuje, pomagają Nam się rozluźnić. Oczywiście nie zapominamy o jedzonku! Odżywiamy się zdrowo, bo w sumie odkad jestem w ciąży nawet nie mam ochoty na śmieciowe jedzenie czy też słodycze. Wolimy warzywa, dużo nabiału i mięska, gdy zrobię coś mega dobrego do jedzenia wiem, że ja jestem najedzona i maleństwo. Każde z takich codziennych czynności, które wykonuje to robię to z myślą o dziecku, wiem, że w ten sposób dbam o Nie, że jest bezpieczne i szczęśliwe! Kochamy Je z całego serca.

2017-10-24 10:11

Moja córeczka ma 13 miesięcy i jest bardzo do mnie przywiązana. Niestety nie mogę jej już karmić piersią, ponieważ przez ciążę straciłam pokarm, ale i tak codziennie rano razem sobie leżymy i się przytulamy. Wieczorem śpiewam jej kołysanki i kołysze na kolanach. Nie chce zasypiac z nikim innym nawet z tatusiem. W dzień bawimy się razem lub gdy jest pogoda wychodzimy na spacerki. Często odwiedzamy ukochanego dzidziusia. Nie wiemy jeszcze czy będzie braciszek czy siostrzyczka, ale codziennie razem z córeczką glaszczemy brzuszek i śpiewamy dla dzidziusia. Wszyscy będziemy go bardzo kochać, a ja chcę karmić go tak długo lub nawet dłużej niż córkę.

2017-10-24 10:10

Hania.. największa miłość mojego życia, pojawiła się na tym świecie 4 miesiące temu. Do tego czasu nie zdawałam sobie sprawy, że można kogoś tak Kochać i jak wielkie jest matczyne serce. Od tego czasu nigdy nie bywam sama, jesteśmy z Hanią nie rozłączne. Wiem, że ona bardzo potrzebuje mnie i mojej miłości więc robię wszystko żeby tylko jej ją okazać. Hania jest ogromnym przytulaskiem, uwielbia być blisko mnie, a więc tulimy się cała dobą, od pewnego czasu nawet śpimy razem z łóżku, kiedy przebudzi się w nocy na karmienie aby znowu zasnęła mocno ją przytulam, tak jakby wciąż była jeszcze w moim brzuchu. Gdy już zaśnie delikatnie się odsuwam, żeby nie zrobić jej krzywdy podczas snu a ona to wyczuwa i się do mnie przybliża , w efekcie ja śpię na skraju łóżka ( bo dalej już się nie mogę posunąć ;)) a ona i tak jest we mnie wtulona. Hania uwielbia również buziaki i buziakowe wygłupianie, dostaje miliony buziaków każdego dnia :D. Od pewnego czasu moja córeczka lubi być noszona na rękach, wiadomo jednak, że trzeba wykonywać też inne czynności gdzie są potrzebne ręce albo zwyczajnie się męczą od noszenia.. znalazłyśmy na to świetny sposób - chustowanie, dzięki temu Hania jest zawsze blisko mnie a do tego widzi wszystko co ją interesuję. Hania... mój największy, bezcenny Skarb ! <3

2017-10-24 09:51

O tym że jestem w ciąży dowiedziałam się w dniu moich urodzin. Nie mogłam wyobrazić sobie wspanialszego prezentu. Już tego dnia wiedziałam, że zrobię wszystko żeby moje dziecko było szczęśliwe. Osiem miesięcy później życie mojego Maluszka było zagrożone. Moja intuicja mnie nie zawiodła. Pamiętam jakby to było wczoraj kiedy leżałam na łóżku operacyjnym i ze łzami w oczach słuchałam kiedy moje dziecko zacznie w końcu płakać, kiedy się odezwie. Całe szczęście usłyszałam jego głosik. Kolejne dni były dla nas ciężkie ale daliśmy radę. Mój syn pokazał jaki jest dzielny. Teraz cieszymy się sobą każdego dnia. Dbam o to by zawsze był najedzony i przebrany. Kiedy nie może zasnąć przytulam go do siebie i śpiewam kołysanki. Staram się go rozśmieszać tak często jak tylko mogę bo jego uśmiech sprawia, że mój dzień staje się piękny nawet kiedy na głowie mam dużo problemów, nagle przestają się liczyć

2017-10-23 23:46

Jak większość mam, uwielbiam okazywać miłość moim dziewczynkom. Czasem jest to cały dzień przytulania, całuski i łaskotki, czasem jest to zabranie w ulubione miejsce lub pamiętanie o drobiazgu, ktory sprawia im przyjemność. Czasem jest to pozwalanie na samodzielność, podejmowanie decyzji i popełnienie błędów, bo choć serce mówi, żeby bronić je przed złem tego świata, rozum mowi, że to niemożliwe. Powtarzam, że je kocham, choć młodsza odpowiada uśmiechem a starsza "tak wiem, wiem już mowilas" . Miłość okazuję buziakiem w czółko na przeproszenie, gdy po ciężkim dniu, gdy nie zawsze byłyśmy dla siebie miłe śpią z niewinnym uśmiechem, a serce nie pozwala zasnąć bez pogodzenia. Z czułością przytulam je i jestem obok, gdy potrzebują przegonienia smutków. Odrywam się od codziennych zajęć, gdy potrzebują mojej uwagi czy rozmowy oraz smeram po plecach do snu, bo to uwielbiają. Przykrywam nocą te moje wiercioszki po milion razy, choć wiem, że rano ciężko będzie wstać do pracy. Gdy starsza jedzie na noc do dziadków zawsze wrzucam jej między ubrania karteczkę z serduszkami i wyznaniem uczuć, by wiedziała, że mama myśli o niej cały czas. To są nasze chwile, za którymi za kilka lat będę tęsknić, jako nastolatki nie będą chciały takiego okazywania uczuć, więc czerpę garsciami, ile się da.

2017-10-23 22:49

Moja 3 letnia miłość to syn Mariusz....Bardzo lubimy spędzać wspólnie czas na spacerach robiąc babki z piasku,przytulać się do woli co dnia,malować farbami też! Wspólnie moczymy rączki w farbach i malujemy jak artyści! Syn uwielbia takie zabawy....Oczywiście budowanie z klocków to też jego ulubione zajęcie z mamusią ;) Wspólnie robimy wysokie wieże i burzymy je :) Latem zawsze pałaszowaliśmy lody na ławeczce ;) Nasze poranki też są pełne miłości i przytulania.Tego nie odmówię dziecku mimo iż czasem czas goni....na buziaka też znajdujemy czas! Na wygłupy mamy chęci co dnia! :) głupie miny robimy i śmiejemy się do rozpuku! A wieczorami wtuleni w siebie czytamy bajkę a ja otulam syna kołderką i życzę kolorowych snów :)

2017-10-23 22:37

Mój najdroższy skarb urodził się 8 października zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia Bastianek mój największy skarb okazało się że bilirubina nie spada patrzyłam na puste łóżeczko gdy zabierali go na fototerapię a moje serce pękało bo musiałam prosić o zobaczenie go i mimo naświetleń zamiast żółtaczka spadać wręcz rośnie więc ze szpitala do szpitala w drugim szpitalu już sama mogłam zajmować się moim największym szczęściem więc sama mogłam wkładać go do inkubatora na naświetlania podawałam mu kropelki byłam przy nim cały czas a on przy mnie. W szpitalu odciągałam swój pokarm ponieważ mój synuś ma cofniętą dolną wargę i ciężko mu zassać mój pokarm a ponieważ chcę żeby pił moje mleczko to ściągam w szpitalu odciągałam laktatorem elektrycznym a teraz w domku ręcznym. Ja okazuję miłość mojemu maluszkowi przez dotyk masaże, tulenie, noszenie, przewijanie przez słowo ciągle do Bastianka czule mówię i śpiewam przez wspólny czas razem uczymy się siebie każdego dnia a miłość matki jest bezgraniczna

2017-10-23 22:18

Moje okazywanie uczuć dzieciom to wspólne poranki w łóżku, to wspólne zabawy na dywanie w bałaganie zabawek, który kiedyś się posprząta, to czytanie książeczek niekoniecznie strona po stronie, bo córcia nie daje, to rysowanie kredkami czy kredą po tablicy, to czas kiedy tv jest wyłączony, a telefon rzucony daleko, to czas kiedy mama jest na 100% od rana do wieczora. I w nocy kiedy kaszel nie daje spać albo chce się pić (synek), jeść, bo już 10 miesięcy karmimy się piersią (córcia) albo po prostu przytulić. A najbardziej najprościej najczęściej najmocniej to po prostu buziak w główkę i dwa słowa "kocham cię". Jak widać to procentuje, bo starszy brat już wie jak pokazać młodszej siostrze, że mimo iż ta ciągle zabiera mu zabawki, to ją kocha.