Konkursy #teamLOVI (394 Wątki)
Zapraszamy Was do wzięcia udziału w konkursie, w którym do wygrania czeka aż 20 nowych laktatorów elektrycznych Expert i 100 butelek Medical+. Zadanie konkursowe: Mamy, pokażcie lub opiszcie, jak okazujecie miłość Waszemu maluszkowi, zaś przyszłe Mamy - jak okazujecie czułość swojemu brzuszkowi. Swoje zgłoszenia zamieście w tym wątku. Atrakcyjne nagrody czekają!
2017-10-25 10:47
Synek ma 3 latka i codziennie rozmawiamy o tym jak bardzo się kochamy i za co, kiedy usłyszę od Niego "Mamo jestem z Tobą szczęśliwy" to uświadamia mnie jak baaardzo jest ważny i kochany. Daje mu tyle ile mogę miłości ciepła którego potrzebuje . Poświęcanie swojego czasu dla synka jest najważniejsze m.in. słucham Go, czytamy, bawimy się i tak naprawdę co tylko chce to to robimy nawet wtedy kiedy jestem zmęczona nie potrafię mu odmówić :) Zaś z drugim synkiem jestem w ciąży i pomimo że troszkę mi płata figle to czekam na Niego z niecierpliwością. Codziennie z synkiem rozmawiamy do brzuszka, mały Go całuje głaska i powtarza, że baaaardzo kocha Mańka i nie może się już Go doczekać :) Kocham maluszki najbardziej na świecie i Obaj są najważniejsi i nic tego nie zmieni <3 <3 <3
2017-10-25 10:43
My wprawdzie jesteśmy już rozpakowani :) Ale chciałam się podzielić z wami zdjęciem jak synek Kacperek dbał o swoją siostrzyczkę jak jeszcze była w brzuszku. Natomiast teraz po porodzie dbam o swoje pociechy na różne sposoby np razem ze starszym synkiem bardzo lubimy wspólnie pielęgnować Zuzanke po kąpieli. siadamy wspólnie na łóżku i kremujemy jej brzuszek i całe ciałko. Synek uwielbia dawać malutkiej herbatkę do picia. A najchętniej sam by wszystko przy niej robił :) Sam Kacperek uwielbia jak tata wygłupia się z nim przy kąpieli i dbając o jego oczka zakłada mu i sobie rondo kąpielowe i dba aby plyn z wodą nie wleciał do oczu
2017-10-25 10:40
A my z Brzuszkiem staramy być ze sobą jak najbardziej świadomie, tzn. staram się go włączać w wiele różnych codziennych czynności poprzez opowiadanie mu o nich - szczególnie w te najbardziej przyjemne dla Mamy, .... i tak czytamy książki, gramy sobie na gitarze i dbamy o to żeby śmiać się z Tatą jak najwięcej. Przecież najwięcej czułości i pozytywnych emocji swojemu dziecku może dać właśnie zrelaksowana i szczęśliwa Mama. A jak widać na załączonym zdjęciu Brzuszek często okazuje się "wielofunkcyjny". :) Pozdrowienia dla wszystkich Mam!
2017-10-25 09:44
Leosia spodziewamy się pod koniec stycznia przyszłego roku. Czas oczekiwania na naszego synka nam się strasznie wydłuża ;-) Będzie to nasze pierwsze dziecko. Tata codziennie wieczorem kładzie się koło brzuszka i rozmawia z Leosiem, zaczepia go, masuje w różnych miejscach i czeka na ,,odzew" ;-) jest to dla mnie najbliższy rodzaj bliskości w tym okresie, kiedy skupiamy się na naszej Trójeczce. Ja jako mama czuję mojego ruchliwego malca bardzo często, zazwyczaj wtedy głaszcze brzuszek i mówię do niego, obserwuje pierwsze czkawki, puszczam muzykę - zawsze troszkę głośniej, żeby też słyszał ;-) jesteśmy zawsze razem. Za to z tatą jest inaczej, nie ma Leona pod serduchem, więc trzeba go aktywować w inny sposób, a serce♥ mi rośnie patrząc jak poświęca czas nienarodzonemu dziecku. Chwilę poświęcone tylko i wyłącznie naszemu dziecku budują moim zdaniem ogromną więź i głęboką relację jeszcze przed pierwszym spotkaniem. :-D Pozdrawiam serdecznie.
2017-10-25 09:39
Ponad trzy lata temu zostałam mamą. Mamą tulącą, kochającą, rozpieszczającą, wychowującą. Przez te trzy lata było różnie. Z jeden strony, nikt poza Zosią nie potrafił mnie tak rozczulić, gdy przytulona do mnie mówiła KOCHAM CIĘ MAMUSIU. Z drugiej perspektywy, tylko ona potrafi zagotować mnie do czerwoności, gdy rano 15 minut dyskutuje o ubraniach do przedszkola. Ale mimo tych napięć każdą chwilę wykorzystywałyśmy na przytulanie, całowanie i rozmawianie. I wiecie co, to działa! Wyposażyłam małego człowieka w dar okazywania miłości i czułości innym. Trzy miesiące temu dołączyła do nas Ania. Zobaczcie zdjęcie. To moja nagroda.
2017-10-25 09:24
Moim zdaniem miłości nie da rady opisać. Nawet milion słów nie określi tego w pełni. Miłość do dziecka rozumie i widzi tylko mama i dziecko. Tylko my wiemy i rozumiemy siebie nawzajem bez słów, czy to miłość? moim zadaniem tak. Opisywanie miłości do dziecka jest niemożliwa to tak jakbyśmy chcieli opisac jak wygląda Bóg. Porostu nie da rady. Po prostu ona jest. Miłość która łączy mnie i moją córkę jest wyjątkowa można ją zobaczyć w momencie jak na siebie patrzymy. W tym momencie jesteśmy tylko my dwie nie interesuje nas świat jaki nas otacza. Każdy uśmiech dziecka jest dla mnie podziękowaniem za spędzony razem czas,za poświęcenie i oddanie. Czas jaki spędzamy z maluszkiem jest dla mnie czymś bardzo ważnym ponieważ wtedy tworzy się między nami więź. Czyli coś co rozumiemy tylko my. czerpie z niej jak najwięcej bo to nas umacnia. Opisywanie kąpieli, przytulnek, czytanie książek czy zabawy nie pokaże osobom trzecim co nas łączy. Może moja wypowiedź odbiega od zadania konkursu ale takie jest moje zdanie miłości nie jestem w stanie wam opisac. Milosc moja i córki jest jak upojenie, bezgraniczność nie da rady tego opisać. W jakimś stopniu pokaże wam nasza miłość na zdjęciu przy zwykłej kąpieli. Oczy córki i to jak na mnie patrzy odpowie wam na pytanie jak wygląda nasza miłość. Nic więcej nie mogę wam dać bo jest to niemożliwe.
