Nowe czy używane?

Zabawki czy książeczki to dosyć często kupuję na Vinted. Ale tylko te droższe bo tych tanich doliczając koszta przesyłek się nie opłaca. Ubranka bardzo rzadko kupuję używane, wolę kupić nowe za parę groszy w sinsay czy na wyprzedażach.

Butelek to absolutnie nie kupiła bym używanych moim zdaniem to rzeczy osobiste. Laktator ja akurat miałam nowy, ale jest to większy koszt więc była bym skłonna kupić używany ale kupując nowe części zamienne.

Tak jest Aniss, co do spożywczych w zupełności się z Tobą zgadzam. mleko lub słoiczki używane to strach. Nic się o nich nie wie, zaufać też ciężko bo przecież chodzi o zdrowie naszego maleństwa. To nie są super drogie rzeczy żeby aż tak oszczędzać i odkupować

Butelki smoczki buty też uważam że muszą być nowe, co do laktatora miałam zawsze nowe jednak obecnie jest możliwość dokupienia akcesoriów  nowych więc to kwestia do przemyślenia dla każdej przyszłej mamy napewno spora oszczędność jeśli chodzi o laktator z wyższej półki;)

Widziałam nie raz żywność dla dzieci słoiczki mleko z otwarta puszka O.O ale ja miałabym obawy kupić taki produkt 

Ja bardzo lubię rzeczy z drugiej ręki. Ubranka kupuje w lumpku, bo mam niedaleko ze świetnymi rzeczami (Newbie, H&M, Zara), a dla takich maluchów to są jak nowe.

Używany mam też bujaczek, nosidełko i łóżeczko (tylko materacyk nowy). Generalnie wszystko to co można bez problemu uprac lub wyczyścić. Nigdy nie trafiłam na zniszczone, zawsze udaje mi się kupic takie, które są jak nowe. Generalnie wolę używane a jakiejś dobrej firmy, niż nowe a kiepskie, plastikowe.

 Później też puszczam dalej w obieg na vinted.

Butów, butelek itd też sobie nie wyobrażam używanych. Tylko nowe.

Ubranka używane ok, kupuje zazwyczaj na vinted. Resztę wolę nowe,bo nigdy nie wiadomo jak ktoś się obchodzil z butelkami laktatorami a co do butów to w ogóle jestem przeciwna używanym. Każde dziecko ma inną stopę i dopiero wypracowuje sobie zdrowy chód.

A ja lubię vinted zwłaszcza jak jest promocja z wysyłka;) polubiłam bardziej tą aplikację niż olx;)

Ale ze sprzedającymi bywa różnie;( staram się kupować od osób które mają sporo komentarzy z dużą ilością gwiazdek;)

Ale ostatnio kupiłam zabawkę  i bylam zdziwiona nie stanem a tym jak jest brudna;( nie wiem czy stała na zewnątrz że taka brudna ale nie wiem sama logika i kultura to wypadało by wytrzeć chociaż z grubsza przed wysyłką bo jak wiadomo najważniejsze jest to pierwsze wrażenie po otwarciu paczki;( 

Wiadomo że zawsze zabawki się czyści zwłaszcza z drugiej ręki, ale myślę że jak ktoś ją wystawia i sprzedaje to powinna być względnie czysta;) sama jak już coś sprzedaje to w takim stanie a jak są jakieś wady np. w ubraniach typu dziurka plamka dodaję gratis;)  bo wiem że szkoda sobie zabrudzić konto negatywnym komentarzem;) a taki gratis może się przydac

Marki które nigdy mnie nie zawiodły: biżuteria: Neores - piękne kamienie, artystyczne wykonanie, zegarki Westwatches,  Volundr - repliki biżuterii z epoki Wikingów, niesamowity detal. Ubrania: Lillow, By the Moon, sportowe Rep in Peace. Torebki: Piel, w zasadzie mogłabym nie mieć innych. Czapki: Wool so Cool - kiedyś noszenie czapki to była udręka, teraz noszę od jesieni do wiosny.

Oj tak ostatnio dużo czytam o oszustwach na vinted albo o tym ze panie właśnie nie piszą prawdy . Kiedyś zamówiłam paczke swetrów dla syna , jeden miał ogromna dziurę z tylu przy metce , zrobiłam spór ale pani twierdziła czego oczekiwałam za tak małe pieniądze… a stan bardzo dobry …