Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1066 Wątki)

szczepienia, a autyzm u dziecka

Data utworzenia : 2014-10-15 11:35 | Ostatni komentarz 2017-07-19 21:25

Justyna.Naumiec

26359 Odsłony
198 Komentarze

Chciałabym się zapytać i poradzić w kwestii autyzmu, który powodują szczepionki, a w szczególności szczepionka obowiązkowa DTP. Jak to jest z tym naprawdę? Czy faktycznie jest się czego obawiać? Mam znajomych, których dzieci mają autyzm i podobno jest to spowodowane podaniem odpowiedniej szczepionki. Co o tym myślicie?

2014-10-23 19:12

No fajnie, że Agnieszka Maciąg nie szczepi swojej córeczki Helenki. Może zabrzmi to dość brutalnie i pewnie urażę kilka osób, więc już z góry przepraszam, te osoby, które faktycznie moją wypowiedzią zostaną urażone, ale może panią Agnieszkę Maciąg stać na to, by nie szczepić dziecka. Wzięta była modelka celebrytka, więc pewnie i stać, ją będzie na niektóre leki. Ja zdecydowałam się zaszczepić dziecko właśnie po to, by mimo wszystko uchronić, je od chorób i infekcji. Cały czas nie mogę zrozumieć do tej pory my się szczepiliśmy i było ok, teraz pojawia się masa artykułów o szkodliwości szczepień i trend na nieszczepienie i rodzic w pewnym momencie głupieje, albo zaczyna wierzyć w treści artykułu.

2014-10-23 10:16

http://www.naszdziennik.pl/mysl/102489,czy-szczepic-dzieci.html do poczytania:) Ciekawostka (foto)

2014-10-23 00:23

Niestety Polska nie dorównuje innym krajom europejskim, jeżeli chodzi o medycynę. Niby mamy wybitnych specjalistów, niby na nasze uczelnie medyczne przyjeżdżają ludzie z krajów europejskich, ale mentalność, stare przyzwyczajenie nie pozwalają się otworzyć na nowe rzeczy przypuszczam, że w obawie przed nimi. I nie mam tu na myśli samych lekarzy, ale także położne. Z własnego doświadczenia wiem, że potrafią wiele zaniedbać. SamantKa w przypadku synka moich znajomych jest dokładnie tak, jak opisujesz. Wykonuje on pewne czynności, ale mam wrażenie, jakby ich nie rozumiał, jakby były one wyuczone. Drugi właściwie wcale nie mówi. Niestety jest to przykra sytuacja dla każdego rodzica. Skoro przyczyn autyzmu jest wiele i większość uważa, że nie jest on wynikiem szczepionki, to po co, ktoś umieszcza w internecie artykuł, że szczepionki powodują autyzm, że zawartość rtęci w szczepionkach czasami zawiera dawki śmiertelne? Przecież jest to niekorzystne dla firm farmaceutycznych, które będą tuszować sprawy, a i lekarze też będą twierdzić, że szczepionki nie powodują autyzmu, tylko pytanie, czy faktycznie w to wierzą, bo tak jest, czy też nie chcą siać paniki, albo może z uwagi na pewne korzyści materialne?

2014-10-22 22:48

Kinga każdy ma swoje zdanie i ja również Cię nie potępiam, choć przyznam się szczerze, że przeraża mnie to po prostu, bo strasznie bałabym się w przypadku nieszczepienia o zdrowie swojego dziecka - to chyba jest priorytet, nie?; ) To w jaki sposób o nie dbamy zależy od Nas ale na prawdę nie chciałabym mieć kiedykolwiek żalu do siebie o to, że źle postąpiłam - a może tak być i przy szczepieniu i nie szczepieniu dziecka - o tym przekonamy się za lata..; ) Justyna mój starszy synek był szczepiony w Polsce szczepionkami refundowanymi, bo tak zalecił Nam pediatra. Gdy przyszedł moment wylotu na Wysypy okazało się to problemem, bo tu są szczepionki kilka w jednej + szczepienia dodatkowe i nie wiadomo jak ten fant rozgryźć. Dodam, że kalendarz różni się diametralnie. Miałam zaczepić synka teraz w Polsce zaległą szczepionką na wzw B ale się rozchorował i muszę walczyć o to teraz tu. Brakuje Nam szczepień na pneumokoki i meningokoki i do tego na MMR. Poczekamy zobaczymy.. Dodam jeszcze, że przed wylotem już inny pediatra powiedział, że to Polska jako jeszcze jeden z nielicznych krajów wciąż szczepi pojedynczymi szczepionkami i te kilka w jeden są lepsze. Jeżeli autyzm jest przekazany genetycznie to nie można mu zapobiec. Można zapobiec temu przyczyna-skutek ale tylko teoretycznie, ponieważ na niego składa się bardzo wiele czynników jak np. szok, lęk czy strach. Często się zdarza, że dziecko zamyka się po jakieś traumie w okresie wczesnego dzieciństwa np. wypadku. Jasne, że dziecko z autyzmem może żyć normalnie ale trzeba stworzyć mu ku temu warunki - zacząć od okazywania miłości, która niestety bardzo często pozostaje nieodwzajemniona. Najpierw jest dobry pediatra, potem poradnie: logopedyczna, neurologiczna, terapeutyczna. Szereg badań, aby spróbować odnaleźć podłoże. Zaczyna się przygodę z neurologopedą, który pomaga przekazywać emocje, uczy mówić - tu terapie można zacząć już od 3 roku życia. Potem jest przedszkole i najlepiej wybrać takie normalne ale, które ma właściwego psychologa i już obycie w temacie. Do tego wszystkiego dochodzą terapie, rehabilitacje, Specjalna edukacja i terapia behawioralna, która uczy przez zabawę, ułatwia kontakt, sygnalizowanie potrzeb i przekaz emocji. Potem jest szkoła i warto wybrać taką z klasą integracyjną, w której są Panie do pomocy, które zajmują się dziećmi w klasie z m.in. ADHD, autyzmem, zespołem Aspergera, niepełnosprawnymi w stopniu lekkim. Mój brat ma 11 lat - dziś na pierwszy rzut oka nikt nie byłby wstanie powiedzieć, że kiedyś nie był w stanie powiedzieć ani słowa, spojrzeć się prosto w oczy i zapytać "Cześć jak się masz?".. Dopiero po krótkiej rozmowie ktoś "w temacie" zauważy, że coś jest nie tak..; ) Na to wszystko potrzebne były lata pracy, wysiłku Nas, wszystkich domowników, całej rodziny. Najważniejsza jest wtedy akceptacja i miłość. Mój brat ma zespół Aspergera czyli autyzm w stopniu lekkim - kontaktuje się ale nie wyraża emocji, życie buduje schematycznie, powielając codziennie te same czynności, nie rozumie żartów, przysłów. Mimo, że jest z Nami ma swój świat - nie wiem nawet jak to inaczej napisać.. Kinga pierwsze słyszę o takiej diecie.. Nie sądzę by to miało jakikolwiek związek ale rodzice chwytają się wszystkiego..

2014-10-22 22:08

A co w przypadku z tzw. lekkim autyzmem?

2014-10-22 20:29

Justyna reagować na imię jakoś powyżej poł roku. Wczesne wykrycie i odpowiednia terapia - praca z dzieckiem może pozwolić takiemu dziecku na samodzielność w życiu dorosłym. Jak dziecko jest inteligentne i dobrze się z nim pracuje to w życiu dorosłym można nawet nie zwrócić uwagi, że miał kiedyś rozpoznany autyzm - tyle że będzie indywidualistą i nie będzie wchodził w związki. Duża część jednak jest nie samodzielna i do końca życia nie mówi.

2014-10-22 19:54

Ostatnio w TVN(coś z bohaterem) było o kobiecie która opracowała dietę dla swojego autystycznego dziecka. Organizm takiego dziecka musi przejść odtruwanie...ponieważ te dzieci mają problem z metalami ciężkimi których mają duże stężenia w swoich organizmach.. http://www.vegamedica.pl/autyzm-leczenie-biomedyczne/dieta-bezglutenowa-i-bezmleczna/ http://www.pomocdlajustynki.pl/?page_id=2960 http://www.twojewiadomosci.com.pl/content/%C5%9Bmiertelne-szczepionki-obowi%C4%85zkowe-polka-ujawnia-%C5%9Bwiatowy-przekr%C4%99t-farmaceutyczny W tekście(z linka) jest inf. o rtęci w organizmach tych dzieci..

2014-10-22 19:52

A tak z ciekawości to kiedy dziecko powinno reagować na swoje imię?