Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Zdrowie (1060 Wątki)

Koronawirus - co myślicie?

Data utworzenia : 2020-03-04 08:46 | Ostatni komentarz 2020-05-19 13:54

kobietakuchnia

6506 Odsłony
355 Komentarze

HEJ dziewczyny. Pierwszy przypadek koronawirusa w Polsce. Jak do tego podchodzicie? Uważacie, że ludzie sieją niepotrzebną panikę, czy też obawy są uzasadnione? 

Konto usunięte

2020-05-03 12:13

Aneczka nie wiem ja chodziłam z dziećmi sióstr do sklepu nie raz i nigdy nie było takich sytuacji a każde z nich ma inny charakter. 

2020-05-02 22:31

Karolina nie zawsze tak jest że dziecko ma.co chce a jak nie dostanie to histeria. U koleżanki nie było tak że dostawała co chciała. Nie było problemów chodzić razem na zakupy a jednak raz zrobiła taka aferę że na podłogę się położyła 

2020-05-02 21:44

Po części może i wynika to z tego że dziecko ma na wszystko pozwolone ale nie zawsze nie w każdym Przypadku i ja się nauczyłam inaczej takie sytuacje oceniać. Już nie winie za to że dziecko jest niegrzeczne rodziców. Bo dzieci jak dorośli różne charaktery. 

Konto usunięte

2020-05-02 09:16

Aneczka akurat takie sytuacje wynikają z tego, że dziecko ma co chce i robi co chce. I nagły sprzeciw rodzica powoduje histerię. 

2020-05-01 22:07

Milena o tak ludzie lubią pochopnie oceniać rodziców. Np kiedy dziecko w sklepie robi aferę że mama nie chce kupić czegoś.. 

Konto usunięte

2020-05-01 08:01

Pokrzywa o tak masz rację. Dzieci potrafią na poczekaniu wymyślać takie historie, że szok. A jeszcze jak coś jest nie po ich myśli to już w ogóle. 

2020-04-30 22:34

Muszę przyznać że ja do niedawna uważałam że jak dziecko jest niegrzeczne, spocie to wina matki że pozwala za dużo. Nie lubiłam takich dzieci. A teraz sama mam takiego nygusa i nie uważam że mu na wszystko pozwalam wręcz ciągle jakieś zakazy a tu jak grochem o ścianę. Czasem rodzic chce dobrze wie że powinno być inaczej a tu do dziecka nie można dotrzeć a inni rodzice zaraz oceniają że źle wychowanek rozpuszczone. 

2020-04-30 22:11

Pokrzywa o tak dzieci to czasami mają bardzo wybujałą fantazje. Potrafią nieźle podkoloryzować