Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Zadbana mama, czy mamuśka w wyciągniętym swetrze?

Data utworzenia : 2013-06-25 23:21 | Ostatni komentarz 2018-01-15 08:16

K.Filarowska

53235 Odsłony
971 Komentarze

Całą ciążę powtarzałam sobie, że będę super zadbaną, ładną, młodą mamą, że nie zrezygnuję z delikatnego makijażu, braku odrostów, pomalowanych paznokci u stóp.. Mówiłam sobie, że nawet jak będę siedziała w domu to uczeszę włosy, wydepiluję nogi, zadbam o gładkie pięty, wygodny ale przyzwoity strój. Powiem szczerze, że generalnie to tak jest, ale jednak nie zawsze, czasem miewam dni, że upnę włosy żeby nie denerwowały, szybki prysznic, ubiorę coś wygodnego i mam to gdzieś :) A jak jest z Wami?

2015-03-09 09:50

Na mnie wiosna działa odżywczo. Więc pewnie i tym razem wezmę się bardziej za siebie. W domu stawiam na luz przede wszystkim. Dres jest dla mnie najwygodniejszy. Ale tak jak piszecie w dresie też można przecież dobrze wyglądać. W domu nie maluje się, bo nie widzę takiej potrzeby, a po za tym chcę aby moja skóra trochę odpoczęła od kosmetyków kolorowych więc to dobry moment. Do sklepu różnie czasem się nie maluje czasem tak ale bardzo lekko, przyciągnie rzęsy tuszem, nałożę trochę pudru. A paznokcie no cóż ... teraz to już bardzo rzadko maluje, bo brakuje mi tego czasu. Niecierpliwie się kiedy zaschnie, umyję kilka razy naczynia i zaraz zajdzie...:(

2015-03-07 22:58

Ulka ale ja tez mimo ze caly dzien siedze w domu to uzywam korektora pod oczy i czarnej kredki lub tuszu. Z tego wzgeldu ze ja mam problem z cieniami pod oczami od kiedy pamietam od malenkosci zawsze mialam podkrazone oczy... Nie znosze tego dlatego staram sie choc troche to zatuszowac zeby np przechodzac korytarzem i spogladajac w lustromprzypadkiem sie nie przestraszyc i nie zobaczyc zooombie :D hihi :) Lilka trzymam kciuki zeby wiosna przyniosla Ci wiele energii i promiennosci :)

2015-03-07 22:33

Depilacje pozostawiam sobie samej. A kwestia dbania o siebie..to powiem Wam, że po ciąży trochę kuleje..nie zawsze mam czas na pomalowanie paznokci..a jak już są pomalowane i pojawią się na nich odpryski, to nie zawsze znajdzie się czas, by je zmyć. O innych kwestiach już nie wspomnę, bo mi wstyd..ale poniekąd mam inne teraz priorytety. Choć z drugiej strony myślę, że z nadejściem wiosny odzyskam siebie na nowo. Jestem miłośniczką noszenia sukienek w których czuję się niezwykle kobieco..a okres wiosenno-letni ku temu sprzyja.

2015-03-07 22:29

Ja w pracy muszę być "elegancja- francja" więc niestety w domu króluje u mnie dres. Ale makijaż musi być zawsze, delikatny, ale zawsze, po prostu ja siebie nie lubię bez podkreślonych rzęs i wyrównanego kolorytu skóry -czy to kremem bb czy podkładem. A jutro z okazji Dnia Kobiet mąż zaprasza mnie na zakupy bielizny :)

2015-03-07 20:03

No wlasnie ciekawe jest to ze niktore kobiety kupuja bielizne. Tak po prostu kupuja a ja jak kupuje i wybieram to mysle "hmm czy te majteczki mu sie spodobaja? A moze jednak te drugie ? Moze inny biustonosz ? A ponczochy gladkie ze wzorkiem czy kabaretki?" zawsze kupujac sukienke na wesele czy inna okazje zabieram ze soba dwie osoby - meza i mame :) mama ma taki gust jak ja czyli widzi z daleka mnie moimi oczami a maz moze wyrazic opinie czy mu sie podoba czy moze jednak cos innego :)) Ale kiedys zalozylam sukienke ktorej nigdy nie widzial bylam juz wtedy w ciazy ale jeszcze lekarz nie zdarzyl tego potwierdzic ale po mnie juz troche bylo widac piersi zrobily sie przedewszystkim takie wydatniejsze:) bylismy na dwudniowym weselu daleko od domu, w lokalu wynajmowalismy 4 osobowy pokoj razem z moimi rodzicami. Kiedy drugiego dnia zalozylam ta sukienke pol wesela nie mogl sie opanowac ciagle mnie mizial ciagle na mnie patrzyl szeptal mi do ucha przytulal i calowal (jak by sie znowu zakochal) az wkoncu zaciagnal mnie do pokoju :)) Takie chwile sa niesamowite :) dlatego moim zdaniem warto o siebie zadbac czy to panna narzeczona mezatka czy mama :)

2015-03-07 19:15

Ja też miałam mały brzusio i do końca depilowałam się sama :) Nie mi oceniać czy idealnie ale starałam się. Mój partner mi nie pomagał ani razu ale nie wstydziłabym się go poprosić gdybym na prawdę musiała,chyba by to zrobił :) Mój facet mnie lubi w dresach i w ogóle we wszystkim :) Ale mialam czas,że po domu przez 4 dni chodziłam jak ostatni niechluj,bo włosy w każdą stronę itp. to mi zwrócił delikatnie uwagę,że może bym się ogarnęła :) Ale wtedy byłam w ciąży,miałam niezłe humory a to wtedy był taki okres w moim życiu,że najchętniej nigdzie bym nie wychodziła i leżałam całe 4 dni w łóżku tylko :) ale potem jak już się ogarnęłam,delikatnie pomalowałam to widziałam zadowolenie w jego oczach. Teraz czasem chodzę pół dnia w piżamie jak jest brzydka pogoda i nic mi się nie chce to nic nie mówi ;) Raz też miałam już po porodzie dni zamulenia to w końcu wzięłam się w garść wymalowałam się,ubrałam pończochy,seksi bieliznę a on był wniebowzięty tym jak wyglądam :) Nie mówiąc już o tym,że zakup nowej bielizny i pończoch poprawił mi humor,bo wiedziałam,że mu się spodobam bardziej niż zwykle ;)

2015-03-07 16:00

Co do golenia przez meza tez mnie to nie dziwi :) zreszta sam mi raz proponowal pytajac jak ja jeszcze daje rade :) ale daje i dobrze jest na razie nie korzystalam z jego pomocy :) Leila apropo tlustych wlosow jesli czasem masz takie chwile ze Ci sie nie chce myc albo trafi sie sytuacja ze akurat musisz wyjsc a wlosy wiadomo jakie to polecam szampon na sucho w sprayu :) nie glupi go wymyslil wlosy sa odswierzone nie sa tluste i ladnie pachna :) Mnie jakos tez nie rajcuje regulacja brwi i powiem szczerze ze jeszcze nigdy tego nie robilam jakos nie czulam potrzeby :) Wiecej na temat nie zadbanych mamusiek to chyba wlasnie chodzi o ich mezow ze maja w nosie to jak wygladaja .. Ja dla komfortu swojego lubie ladnie wygladac a mezowi lubie sie podobac. Zreszta on tez czasem mowi zebym sie np ubrala dla niego jakos fajnie (ponczoszki, ladna bielizna czy jakis gorset itp) oczywiscie do lozka :) czasem sama go tym zaskakuje :) ale przeciez to dla dobra zwiazku :) ja nawet do lozka wygladam ladnie :) krotkie szorty i koszulka na ramiaczkach nigdy jakas pizama :)

2015-03-07 13:09

leila znam wiele dziewczyn, które za żadne skarby by nie pozwoliły się ogolić mężowi, bo albo się wstydzą, albo uważają, że to nie jest kobiece, a ja wychodzę z prostego założenia, że mój komfort jest najważniejszy to raz, dwa jeśli mąż też chce mieć ten komfort to musi mi pomóc. No nie pójdę do ginekologa nieogolona, bo to mi było by aż wstyd. To już nawyk, jak mycie zębów.