Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

tatuś krytyk

Data utworzenia : 2017-02-10 15:53 | Ostatni komentarz 2018-04-04 13:08

dumna mama

16797 Odsłony
465 Komentarze

Szukam i nie mogę nic znaleźć tu nic na ten temat. jestem z partnerem od prawie 3 lat nasza córka urodziła się w listopadzie 2016 roku. Ale problem mam tego typu że mój facet krytykuje wszystko co bym nie zrobiła i ma wieczne pretensje o wszystko np. o to że nie ubieram sukienek, o to że sobie zrobię herbatę a mu nie o to że położę się na pół godzinki itd. Wiecznie tylko słyszę że nic nie robię i tylko w domu siedzę! to ja już odnoszę wrażenie że coś mam chyba z głową bo chyba krasnoludki zajmują mi się dzieckiem sprzątają gotują itd. Mieszkamy we 3 więc nie ma kto za mnie tego zrobić. Czy wy też tak macie ?Już nie mam siły do niego i coraz częściej myślę o rozstaniu

2017-06-27 08:04

Byłam ostatnio w ops i się tylko rozczarowałam. ponieważ mam z zus-u przyznana grupę że jestem nie zdolna do pracy do dostaje z ops zasiłek (obecnie 70 zł)ale mam ubezpieczenie dzieki temu . w urzędzie pracy nie mogę sie zarejestrować ponieważ mam orzeczenie że jestem nie zdolna do pracy. mam tylko 500+ na dziecko i ten 1000 co się dostaje przez rok. i ta babka mi powiedziała że jeżeli się wyprowadzę z dzieckiem to dochody mi przekroczą i strace ubezpieczenie (a muszę je mieć ze względu na stan zdrowia wole nie pisać jaki )więc powiedziała że jakoś muszę do listopada przecierpieć aż mi sie skonczy 1000. znowu ten dupek mówi że jak mi sie w listopadzie kasa skonczy to zdechne z głodu. bo on płaci za wynajem z 450 zł . a ja musze płacić za prad wode gaz... przez niego nie placiłam za wodę bo wziął odemnie na raty i powiedział najpierw ze odda a nie oddał. Teraz muszę dziecku 360 zł za szczepienie zapłacić. a on powiedział ze nie da bo nie ma. stwierdził że dziecku mam nie kupować zabawek bo są jej nie potrzebne. (jego matka wysłał 100zł na dzień dziecka dla małej to kupił pare soczków a resztę przepił. co wiedział że z tej kasy chciałam kupić sokowirówkę żeby soczki jej robić) Tak więc chyba z ops nie ma co liczyć na pomoc. jak mam sie meczyc zeby nie stracic ubezpiecznia.

2017-06-27 06:43

Dumna mama ja też się o was martwię, proszę zrób ten pierwszy krok ku lepszej innej przyszłości nie powielaj błędu swojej mamy, nie pozwól by kiedy kolwiek dziecku stała się krzywda ani fizyczna ani emocjonalna bo sama dobrze wiesz jak później ciężko jest się z tego pozbierać, patrząc w przyszłość na pewno nie chcesz podobnego życia dla swojego dziecka więc teraz coś zmień proś o pomoc gdzie tylko można i uciekaj od kata. Proszę posłuchaj rad dziewczyn i zacznij działać.

2017-06-27 01:05

Dumna mamo gdyby mój facet podniósł na mnie rękę w ciąży to byłaby to ostatnia rzecz jaką zrobił. Odeszłabym bez mrugnięcia okiem a wiesz dlaczego?? Dlatego że bardzo bałabym się o swoje dziecko. Skoro uderzył Ciebie może też uderzyć dziecko. On nie ma żadnych hamulców i nie cofnie się przed niczym!!! Jeśli nie masz gdzie uciekaj do domu samotnej matki. Podaj go o alimenty na dziecko i koniec. Musisz patrzeć na wszystko pod kątem swojego dziecka. teraz jeszcze nie rozumie co się dzieje ale z miesiąca na miesiąc jest coraz większe, coraz więcej rozumie, nasłucha się, naogląda będzie się bać, nie chcesz chyba fundować dziecku takiego dzieciństwa...Pomyśl o Maluszku. On nie jest niczemu winien. A dodatkowo on zacznie w którymś momencie stawać w Twojej obronie i co? Dostanie za to od ojca bo jakże śmiał bronić mamę?? Sama wiesz co t znaczy więc nie patrz na nic tylko uciekaj. Nie funduj swojemu dziecku dokładnie tego samego dzieciństwa jakie miałaś Ty. Zamarancza ma rację jesteś współuzależniona i chcesz jemu pomóc bo tak zazwyczaj się dzieje ale teraz nie możesz patrzeć na niego tylko na dziecko. Pochodzisz z domu z przemocą i alkoholizmem i jakoś podświadomie taki sam dom stworzyłaś z tym mężczyzną. Pierwszy krok nie jest łatwy ale wg mnie musisz go zrobić dla dobra swojego i dziecka. Dzwoń na niebieską linię, idź do opieki i dowiedz się czy mają jakieś mieszkania, ewentualnie dopóki nie otrzymasz mieszkania idz do domu samotnej matki wszędzie ale obyś nie musiała patrzeć i słuchać jeszcze raz obelg pod swoim adresem. Jak będziesz dzwoniła na policję jak on będzie pod wpływem alkoholu i Cię wyzywał mów zawsze, że Ci grozi i czujesz się zagrożona Ty i dziecko nie czujesz się bezpieczna. Wtedy policja przyjedzie szybciej i wezmą go na dołek a jak wytrzeźwieje zacznie myśleć inaczej. Ale pamiętaj on nigdy się nie zmieni i na to nie licz. Nie ma na to szans miała wiele okazji się zmienić i nic z tego nie wyszło Dbaj o siebie i dziecko. Ja tak jak Zamarancza zaczynam się o Was szczerze martwić.

2017-06-26 22:07

Dawno, dawno temu, też miałam takiego faceta. Na trzeźwo super, jak tylko wypił, byłam nikim. Na szczęście zrozumiałam w porę, że donikąd to wszystko zmierza. Obecnie, mając szczęśliwą rodzinę, aż trudno mi uwierzyć, że tkwiłam w tak beznadziejnym związku i aż tak długo dałam sobą poniewierać. Masz dziecko, masz dla kogo walczyć. Jeżeli nie chcesz tego zrobić dla siebie, zrób to dla dziecka. Jaki los mu zgotujesz, zostając z tym tyranem? Początek wątku, a teraz jego koniec to jakby dwie różne historie... Tu nie chodzi o to, że facet nie pomaga, facet się znęca. A do tego nie ma prawa żaden. Zastanów się dobrze, może jednak jest ktoś kto mógłby Ci pomóc? A jeśli nie to tak jak dziewczyny piszą, są od tego instytucje. Zostanie z nim to najgorsze co możesz zrobić.

2017-06-26 20:56

co za gnój.... A Ty nie masz na tyle siły, aby mu oddać, jak będzie próbował Ci coś zrobić... Tak naprawdę on Cię straszy, że jak wróci to zrobi Ci krzywdę... No właśnie straszy, a wystarczy, że podczas interwencji zaznaczysz, że groził Ci, że po powrocie zrobi Ci krzywdę i się boisz. Na pewno to odnotują i zwyczajnie będzie się bał Ciebie tknąć! Oni są mocni w gębie, ale jak zaczyna im coś grozić to szybciutko siadają na dupie i jest po zawodach.. Na chwilkę oczywiście.. To, że jest miły to rzadkość jak sama piszesz. To się nie zmieni... Powiem Ci absolutnie szczerze, że gdybym wiedziała, gdzie mieszkasz już dawno sama poszła bym na komisariat zgłosić co u Ciebie się dzieje i aby Was ratowali. Mam mega nerwa i obawy o wasze bezpieczeństwo po tym co tu piszesz!!

2017-06-26 20:45

Wiesz co jak to czytam to aż mnie trzęsie i przypominają mi się takie odzywki do mojej mamy dokładnie to samo. Albo jak zrobiła obiad a panu coś nie pasowało to potrafił zrobić awanturę i wszystko wyrzucić do zlewu kosza bądź na podłogę i jeszcze nawyzywać:-(

2017-06-26 20:42

Dowiedz się gdzie możesz się podziać z dzieckiem - jakiś dom samotnej matki, czy dom pomocy jakiś... i wiej... po prostu jak go nie będzie to spakuj siebie i dziecko i wiej... zasługujecie z dzieckiem na więcej. Na dużo więcej!

2017-06-26 20:34

Są takie dni gdy on jest mily ale bardzo mało ich jest .ja to nieraz się czuje jak jego matka że odpowiadam za niego że nie poradzi sobie. Teraz rozumiem że moje myślenie jest chore. Tylko że boje się wezwać policję bo powiedział mi ostatnio tak ." Ty kurwo policyjna spróbuj na policję zadzwonić to jak wrócę do domu to cię rozpierdole" . Jak mu obiadu ostatnio nie zrobiłam to powiedział że pożałuje tego