Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

Strach/brak pewności siebie

Data utworzenia : 2023-10-18 11:35 | Ostatni komentarz 2024-04-09 15:44

Lisza

775 Odsłony
109 Komentarze

Hej dziewczyny 

często miewam strach przed różnymi sytuacjami do tego dopada mnie brak pewności siebie 

czeka mnie powrót do pracy i od kilku dniu Czuje w klatce ucisk i zaczynam się zastanawiam jak będziemy wyglądał pierwszy dzień 

troche pozmieniało mi się w pracy wracam na inny dział nikogo nie będę tam znała 

mam 28 lat a czuje się jak mała dziewczyna która idzie pierwszy raz do pracy 

mam tak samo przed wizyta u lekarza mimo ze idę na sama kontrole 

teraz mam strach przed oddaniem syna do żłobka 

nie wiem jak sobie z tym poradzić 

jak przestać stresować się przed nowymi rzeczami 

jak być pewniejszym siebie przy znajomych jestem wyluzowana jestem sobą a jak mam iść do pracy nie potrafię być już sobą jestem zamknięte w sobie dziewczyna nie wychylam się i wszystkim się przejmuje 

pojde zapytać kogoś o pomoc to zaraz mam wrażenie ze bd o mnie gadać albo bede musiała być zdana na siebie 

czy któraś z was tez miała takie problemu ? 

2024-04-09 15:44

Mi dziadkowie poumierali zanim przyszłam na świat, ale babcie lepiej się trzymały. Ta od strony taty zawsze o nas dbała i był czas, że bywaliśmy u niej codziennie. Może i więcej pieniędzy dała mojemu kuzynostwu, ale otrzymaliśmy od niej dużo miłości a to liczy się najbardziej. Za to druga babcia mieszkała na drugim końcu Polski i też nie była nigdy zbyt miła dla nas. W tym roku zmarła, ale nie pojechałam na pogrzeb, bo to za duża wyprawa z dwumiesięcznym dzieckiem.

2024-04-07 12:14

Ja z własnych dziadków pamiętam tylko jedną babcię (reszta zmarła jak byłam bardzo malutka). Często do mnie przyjeżdzała jak rodzice musieli iść do pracy, pamiętam, że dużo grałyśmy w karty, nauczyła mnie chyba wszystkich gier;).. Czasem zostawała na noc i razem z mamą i babcią oglądałyśmy wieczorami jakieś programy na tv (wtedy miałam pozwalane żeby oglądać bo normalnie musiałam chodzić spać o 19). :)

2024-04-07 11:59

mazia  ,przykre to :( dla dziecka to są bardzo bolesne słowa :( 

 

Myślę, że teraz jesteś cudowną mamą i już Ci tamte wspomnienia nie wracają  na tyle często żebyś się nad nimi rozczulała :* 

2024-04-07 11:30

ja miałam tylko jednych dziadków, więc to było dla mnie mega smutne. Raz mi nawet dziadek powiedział po pijaku, że ma ukochaną wnuczkę ,a było nas troje, więc uraz był zawsze. Nawet na pogrzebie tego dziadka nie byłam bo byłam daleko na studiach i jakoś nie czułam wielkiej potrzeby zawalać egzamin by tam być bo akurat to miałam tego dnia 

2024-04-05 21:53

No przykre to jest dziewczyny:( 

Też nie lubiłam do tych dziadków jeździć - nie było tam tej dobrej energii a tylko złość. 

Do drugiej od strony mamy uwielbiałam,  babcia miała 60 lat i  w piłkę ze mną kopała koło plota pamiętam,wiedziałam że już ma sporo lat i tym większą miałam frajdę,że ma siłę na to i mi nie odmówiła:) 

2024-04-05 16:57

Nie wiem jak dziadkowie mogą faworyzować jednych wnuków a innych nie.. To analogiczne jakbym sama miała faworyzować jedno z dzieci, przecież pomimo, ze każde jest inne to kocha się je równie mocno:). Czy własne dziecko czy wnuka, bez różnicy.

2024-04-04 09:08

danuta ja też coś o tym wiem bo takich dziadków miałam, którzy faworyzowali resztę wnuków i dawali odczuć kto jest lepszy. Nie lubiłam ich , nie lubiłam do nich jeździć , a mmiałam tylko ich. Do tej pory jakiś uraz pozostał choć ich od dawna nie ma na świecie , ale przepracowuję to jacy byli 

2024-04-03 21:51

Danusia przykre takie nierówne traktowanie;(