Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Ślub - czy to takie ważne?

Data utworzenia : 2013-05-26 22:26 | Ostatni komentarz 2019-05-26 23:16

bialutka91

21692 Odsłony
267 Komentarze

Jak wielu ludzi na swiecie, tak wiele zwiazkow i rodzin. Jakie sa Wasze poglady na ten temat. Czy w dzisiejszych czasach posiadanie dziecka musi wiazac sie ze slubem?

2013-09-15 20:58

Dokładnie... Kaja lepiej tego nie mogłaś ująć :)

2013-09-15 14:10

Kaja ciekawe stwierdzenie a jakże trafne;-)

2013-09-14 22:24

dla mnie ślub jest czymś ważnym w życiu

2013-08-25 16:54

nie za bardzo, ale co zrobić. Mój brat kończył zaocznie ogólniak, a z nim egzaminator z WORD'u. Musiał zrobić średnie, bo jeśli nie to by go zwolnili. Nijak wg. mnie to się nie ma do egzaminowania na prawko, ale cóż takie wymogi

2013-08-25 15:00

no właśnie być dla siebie szefem nie zawsze się da. i tak jak mówisz zależy jaki zawód. ale w Państwowych instytucjach nie patrzą na doświadczenia a papier i potem siedzi taka "pinda" za przeproszeniem, świeżo po studiach, pstro w głowie (nie mówię, że każda po studiach taka jest, tylko podaje przykład), maluje pazurki gume żuje i nie ma pojęcia o co się ją pyta (mówie z doswiadczenia , starałam sie cos zalatwic w urzędzie i NIJAK nie mogłam sie z babą dogadać, jak ze ścianą )... wolałabym pogadać z Panią po 30-40 roku życia która wie co i jak bo ma doświadczenia. niech ona nawet nie ma papierka, co mnie to. w segregatorze i życiorysie jej nie siedzę. jak dla mnie może być po podstawówce jesli wie co robi, czym sie zajmuje i jest kumata. ale niestety Państwo widzi to inaczej. koleżanki tato stracił pracę po XX latach pracy bo jak go przyjmowali nie były studia potrzebne, teraz ich nie ma a za stary jest aby je zrobić (tak przynajmniej on uwaza, ze nie da rady) i go zwolnili. bo na jego stanowisku potrzebne są studia. czy to ma sens?...

2013-08-25 14:50

To zależy jaki zawód i gdzie. Ja jestem szefem dla siebie. Od razu wiedziałam, że chcę miec własny biznes. Zatrudniam ludzi z umiejętnościami, a nie papierkami. Tak właśnie wygląda to z mojej strony. W PL nie ceni się fachowców więc ci uciekają za granicę, a potem wielki żal bo tu ich brakuje. A pracodawcy... Szkoda gadać. Oni to by przyjmowali młode, ładne panie zaraz po studiach i to z 10-letnim doświadczeniem. A tego nie da rady zrobić hehe

2013-08-25 14:33

niestety muszę się z tobą nie zgodzić, bo wiem z doświadczenia, ze chodzi o papierki a nie umiejętności. w Polsce mój partner nie znalazł pracy nigdzie. ma 3 lata doświadczenia w Irlandii w zawodzie, zna Angielski perfekt, ma pare projektów na swoim końce, ogólnie zna się na rzeczy, ale co z tego jak nie ma na to papierka i nikt go nie przyjął. za granicą dostał pracę od ręki. jest "rozchwytywany" bo ma doświadzenie w tym co robi i potrafi to robić. tu nawet nikt z nim nie gadał. od razu go skreślali.

2013-08-25 13:28

Ja jestem po studiach i posiadam również tytuł technika usług fryzjerskich, do tego pare kursów, konkursów. Nie chodzi tu o wyższe czy średnie ale o umiejętności. W dzisiejszych czasach chodzi o praktykę, a nie papierki. (No chyba, że chodzi o lekarzy itd), ale i tu liczy się doświadczenie, bo nikt nie przyjdzie do kosmetyczki/ kosmetologa jeśli odwali fuszerkę. Jesli coś chce się w życiu osiągnąć to trzeba się ciągle udoskonalać. Zachęcałam go niejednokrotnie, ale zawsze ta jego mądra mama. Po co ci to, praca lepsza itd... A z tytułem technika żywienia zwierząt miałby dużo lżej w pracy i pensję znacznie inną. Właśnie konkretnie o to mi chodzi.