Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (588 Wątki)

Rodziny wielodzietne

Data utworzenia : 2013-09-25 08:21 | Ostatni komentarz 2015-07-08 21:09

konto usunięte

17075 Odsłony
189 Komentarze

Zanim posmakowałam trudów bycia rodzicem, bardzo chciałam mieć 5 dzieci. Do tej pory chcę:) niestety po dwóch cc może okazać się to trudne. A jeśli to pewnie w większych odstępach czasowych. Zawsze podobały mi się rodziny wielodzietne. dzieci troszczyły się o siebie nawzajem i więzi były bardzo silne. Osobiście znam kilka takich rodzin. Co sądzicie na temat rodzin wielodzietnych? W wielu przypadkach społeczeństwu wielodzietność kojarzy się z jakąś nieudolnością zapanowania nad popędem, z patologią. Ludzie z litością kiwają głowami i robią jakieś docinki o nieuświadomieniu i braku antykoncepcji. Pewnie w niektórych przypadkach tak jest, że dzieci się przydarzają, ale jest sporo takich rodzin, gdzie dzieci są chciane i kochane. Z radością przyjmowane i wychowywane. Moja babcia miała 5 rodzeństwa, mój tata ma trzy siostry. Dla mnie jedyną troską w dzisiejszych czasach jest kwestia ekonomiczna-by móc wyżywić, ubrać i wykształcić wszystkie dzieci oraz by były zdrowe. A Wy jak myślicie?

2014-02-12 10:28

mraczek, mnie też wychowywała tylko mama:)i nie uwazam sie za gorsza:) i nie rozumiem tej pogoni za pieniadzem...tych dzisiejszych czasów... nie było u mnie butelek coca coli i lalek barbie czy komputera...ale miałam miłosc i zrozumienie w domu, miałam solidne podwaliny uczciwego życia

2014-02-12 10:02

Ja tez podobnie jak Aga do wszystkiego dochodziłam sama , nic od mojej mamy która wychowywała nas sama nie dostałam ale i nie oczekiwałam tego od niej. Ja swoim dzieciom założyłam konta oszczędnościowe tak żeby miały coś na początek dorosłego życia. I oczywiście zamierzam im pomagać na ile to będzie możliwe. W razie jakiegokolwiek nieszczęścia tez je zabezpieczyłam wykupując ubezpieczenie na życie

2014-02-12 09:57

Mamavan, jestem podobnego zdania, że dobrze byłoby móc przekazać dziecku coś na start, ale nie jest to dla mnie priorytetem. Ja do wszystkiego dochodziłam sama. Nie dostałam żadnego spadku, ani góry pieniędzy. Uważam, że zbyt wiele, jak na sam początek dla dziecka, które wychodzi z domu, może przynieśc niestety mierne rezultaty. Wolę uczyć dzieci, że nie ważne ile masz w portfelu, ważne, ile i co masz w głowie i sercu. Wolę, by potrafiły docenić materialną stronę życia dochodząc do niektórych spraw powoli i samodzielnie. Nie uważam, by np. była potrzeba zabezpieczenia im domu czy mieszkania, jak tylko wyjdą z rodzinnego gniazda.

2014-02-02 15:35

Jedne z nas są bogate inne biedne . Ja sama nie powiem ze jestem biedna ale żeby kupić coś droższego to oszczędzam i tak jestem wychowana. Moja mama od kąt pamiętam również oszczędzała a oszczędność jest zaletą więc mam nadzieję ze przekaże to córce .I również dziękuję Bogu za to że mam moją córeczkę i jest zdrowa .W przyszłości planujemy jeszcze jedno dziecko bo na więcej nas niestety nie stać . Dziecko to nie tylko jedzenie ,ubrania czy książki do kupienia bo to akurat jest najmniejszy problem .Dziecku trzeba dać coś na przyszłość ,mieszkanie czy jakieś oszczędności na start !

2014-01-28 11:56

Wszystko zalezy od tego czy nas na to stać ? Kochamy dzieci , chcemy miec dzieci a co najwazniejsze chcemy dla nich jak najlepiej ..chcemy dac im wszystko ..milosc na 1wszym miejscu ale też chcemy zapewnic im byt , chcemy spełniac ich marzenia ich pragnienia i chcemy zeby czuli sie w spoleczenstwie równi ..nie gorsi ... Jesli stac nas , jestesmy pewni , ze poradzimy sobie z wychowywaniem to dlaczego nie ? Co nas obchodza opinie wscibskich ludzi ... Pragniecie duużego stołu wypełnionego radoscią i glosami masy ludzi ...naszych dzieci potem wnuków a na koncu praaawnuków heh :) Super sprawa .. Niestety na dzien dzisiejszy ja gotowa na to nie jestem ..nie jestem przygotowana psychicznie i finansowo na gromadke dzieci :) Ale nigdy przenigdy nie oceniam rodzin wielodzietnych ZAPLANOWANYCH ..zreszta , co mnie obchadza rodziny które nie planowały ;) Jedyny żal ..hm czy to dobre okreslenie nie wiem ale mam go do rodzin wielodzietnych , nieplanowanych - PATOLOGICZNYCH , biednych - glodnych , brudnych i zaniedbanych i nie chodzi tu tylko o byt materialny ..chodzi tez o sama milosc ktorej czesto nie maja .. Przykre jest kiedy 1 dziecko najstarsze chodzi i ze wstydem żebra o jedzenie , ubrania dla mlodszego ropdzenstwa , zal mam do takich rodziców naprawde . ale tak jak napisałam wyzej .jesli planujemy , stac nas i jestesmy pewni ze sprostamy wyzwaniu to czemuuu nie ! rodzina to radosc , a duza rodzina to jeszcze wiecej radosci :)

2014-01-28 11:25

Ja mam 2 naszych dzieci i 2 dzieci z poprzedniego małżeństwa mojego męża(bliźniaków) więc mamy ich 4eczkę i w domu jest naprawdę wesoło. Oczywiście nie uniknie się sytuacji kryzysowych ale czego tu oczekiwać. Ja mam 4 rodzeństwa i u Nas tez zawsze było wesoło i rodzinnie.

2013-11-11 10:25

Ja też od zawsze marzyłam o dużej rodzinie. Na razie mam dwoje dzieci, ale nie zapowiada się żeby było więcej bo mój mąż nie chce więcej. Mam tylko jedną siostrę i bardzo ją kocham, ale wyjechała daleko i mamy kontakt tylko prze Internet i bardzo mi jej brakuje. Zawsze marzyły mi się święta z wielką choinką i dużą rodziną dookoła niej. Moja siostra ma 3 dzieci, a kiedy ja zaszłam w drugą ciążę wszyscy mieli mi to za złe - bo po co mi więcej, takie trudne czasy. Smutno mi było bardzo bo przecież zawsze lepiej jak się kogoś ma. Dopiero jak się okazało, że to pierwszy męski potomek (bo ja mam córkę, a siostra ma 3 córki) to się uspokoili. Tak więc moim zdaniem rodziny wielodzietne są super :) i jak ktoś chce i ma możliwość to dlaczego by nie.

2013-10-21 14:33

rodziny wielodzietne są super mój mąż ma 6 rodzeństwa i zawsze mu zazdrościłam lecz ja mam 2 siostry i zawsze chciałam brata.Dzieci z takich rodzin są silniejsze bardziej rezolutne,pomocne nie boją się niczego odwaga to je wyróżnia.Bo życie zmusza do tego przy tylu dzieciach jest wielka miłość.Ja jak zaszłam w długo oczekiwaną ciąże to straciłam prace norma w naszym kraju,lecz dziecko jest najważniejsze i żadne pieniądze tego nie zastąpią.Super willa hm .... czy jest tam prawdziwa miłość i szacunek dzieci