Rodzice (587 Wątki)
Pierwsza noc bez mamy
Data utworzenia : 2019-08-21 23:25 | Ostatni komentarz 2019-11-09 22:04
Za 2 tyg szykuje się nam wesele i mimo, że ja początkowo nalegałam, żebyśmy zabrali małą ze sobą, w końcu przystałam na pomysł męża, że teściowa zostanie z córeczką, a my wreszcie wyrwiemy się z domu tylko we dwoje.... ale mam wiele obaw, córeczka ma 14 miesięcy, na noc zasypia przy piersi, jest bezsmoczkowa i bezbutelkowa, zwykle budzi się kilka razy w nocy, czasami z płaczem.
Ja już wróciłam do pracy i malutka bez problemu w dzień zostaje z babcią jedną lub drugą, ale na noc jeszcze nigdy jej nie zostawiałam... a jak Wasze dzieci zniosły pierwszą noc bez mamy? W jakim były wieku? Może niepotrzebnie panikuję?
2019-09-05 07:45
JustaMama tak czasami jest że rozłąka z dzieckiem wywołuje u nas łzy, nerwy. Skoro tak masz w przypadku pójścia na wesele to ciekawe jak zniesiesz pójście do żłobka czy przedszkola
2019-09-04 20:23
Ale magiczny były sytuacje "przycisnuecis" tylko że żałowałas że gdziekolwiek poszłam i szkoda było kasy na te wesela bo nic nie zjadłam nic nie zatańczylsm tylko siedziałam myślslsm poprawiłam rozmazsny makijaż w toalecie i miałam rewolucja żołądkowe z nerw. Ja nie wiem czemu tak mam.
2019-09-04 19:39
JustaMama jak w końcu sytuacja Cię "przyciśnie" to może nie będziesz mieć wyjścia i wtedy się okaże, że naprawdę nie było tak źle :D
2019-09-04 16:30
Patrycja a w jakim wieku był synek?
2019-09-04 13:23
Dziewczyny mój syn jak postanowił pierwszy raz spać u babci sam to ja całą noc nie spałam :D zakończyło się to tak że on wyspany i zadowolony a ja z boląca głową i nie wyspana :)
2019-09-04 11:24
Zazdroszczę że się pobawiliscie bo ja nie potrafię w takiej sytuacji to jest jak amok jakiś :(
2019-09-02 22:12
wasz.ka czyli więcej stresu niż to było warte! Aj jak dobrze, że imprezka się udała :) Teraz macie większą pewność, że przy kolejnej okazji, mała spokojnie sobie da radę bez Was :D
2019-09-02 21:28
My już po imprezie i faktycznie nie było tak źle, no może poza pobudką między 12 a 2 w nocy, ale to moje dziecko tak już ma, że takie czuwanie się zdarza dość często, więc i dziadkowie się trochę rozerwali w nocy :)
A my się pobawiliśmy i mimo, że zmęczeni bo wróciliśmy dopiero ok. 3, to zadowoleni z pierwszego wyjścia bez dziecka :) Polecam!