Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

Pierwsza noc bez mamy

Data utworzenia : 2019-08-21 23:25 | Ostatni komentarz 2019-11-09 22:04

wasz.ka

3066 Odsłony
97 Komentarze

Za 2 tyg szykuje się nam wesele i mimo, że ja początkowo nalegałam, żebyśmy zabrali małą ze sobą, w końcu przystałam na pomysł męża, że teściowa zostanie z córeczką, a my wreszcie wyrwiemy się z domu tylko we dwoje.... ale mam wiele obaw, córeczka ma 14 miesięcy, na noc zasypia przy piersi, jest bezsmoczkowa i bezbutelkowa, zwykle budzi się kilka razy w nocy, czasami z płaczem. 

Ja już wróciłam do pracy i malutka bez problemu w dzień zostaje z babcią jedną lub drugą, ale na noc jeszcze nigdy jej nie zostawiałam... a jak Wasze dzieci zniosły pierwszą noc bez mamy? W jakim były wieku? Może niepotrzebnie panikuję?

2019-08-31 00:04

Dziewczyny mają racje. Sama wiem po sobie. Ja bardzo przeżywałam gdy mąż sam pojechał z córką do szpitala do Warszawy. A ja z zagrożoną ciążą musiałam siedzieć w domu. Do Warszawy mam 2,5 godziny bez korków. Jak oglądałam córkę na filmikach to zero płaczu, a ja płakałam jak bóbr bo to ja z nią zawsze leżałam i nie byłam pewna czy mąż do niej w nocy wstanie tak jak ja to robię zawsze. Czy w razie czego on ją usłyszy i przytuli jak jej się coś przyśni bo męża w nocy ciężko obudzić. To ja bardzo przeżywałam, a mąż nie spał w nocy bo fotel niewygodny. Córka dała sobie świetnie radę beze mnie.

2019-08-30 23:05

Moniczka ma racfję Wasz.ka - my więcej przeżywamy,  martwimy się na zapas, wyolbrzymiamy każdy defekt...Musisz w głowie ułożyć sobie że będzie ok. Że gdyby coś się działo dadzą ci znać...A daleko od domu będzie imprezka?

2019-08-26 23:01

Mam taką nadzieję, bo ja to już się stresować zaczynam :)

2019-08-25 21:31

Waszka,tak niestety jest ,to my rodzice zazwyczaj gorzej przeżywamy takie chwile niż maluchy.

Wszystko się uda i będzie dobrze, mała na pewno dzielnie zniesie ten chwilowy brak mamy ;)

2019-08-24 21:08

Trochę mi lżej jak czytam Wasze komentarze, że w sumie te pierwsze noce bez mamy nie takie straszne ;) wychodzi na to, że to faktycznie, my mamusie mamy większy stres niż dziecko, zresztą mój pierwszy dzień w pracy wyglądał podobnie bo ja się martwiłam, a się okazało, że mała spała i jadła lepiej niż ze mną. Tylko wtedy pilnowała ją moja mama a nie teściowa... 

Ja chyba też powinnam odciągnąć trochę mleczka, tak na wszelki wypadek...choć też nie zamierzamy być na przyjęciu jakoś specjalnie długo, maksymalnie do północy, bo córeczka akurat ok 1 budzi się zwykle na jedzenie więc chcę zdążyć.

2019-08-24 08:41

Mój ma 16 miesięcy i jeszcze nie zdarzyło się aby został z kimś innym niż mama na noc.Jak miał 5 miesięcy , mieliśmy wesele ale zabraliśmy go ze sobą bo był tylko na piersi a z butelki nie umiał ssać.Nasza impreza zakończ się wraz z pierwszą piosenka bo mały tak się wystraszył huku ,że niestety musieliśmy wracać do domu :(

2019-08-23 18:29

wasz.ka mój synek miał miesiąc, jak poszliśmy na wesele z mężem do jego siostry :) Nie był na piersi, tylko na butli z moim mlekiem, więc zostawiłam mojej mamie zapas w lodówce i pojechaliśmy. Ja się martwiłam, nie powiem, ale synek był baaardzo grzeczny i po raz pierwszy przespał całą noc, bo z tego co pamiętam, poszedł spać około 22, a wstał o 5 nad ranem. Także sukces. Później to przyznam, że nawet nie pamiętam, czy go zostawiłam którejś babci, czy nie. Dopiero mi świta przy kolejnym weselu, gdzie miał prawie 3 lata. Ale to poszło bez problemu, ani razu nie zapytał o rodziców :) Teraz, kiedy chcemy z mężem gdzieś wyskoczyć, lub mamy wesele, przynajmniej nie mamy problemu, by go zostawić pod opieką dziadków :)

2019-08-23 15:38

To jest najlepsze opcja niestety my takiej nie mieliśmy bo moje dziecko nue orzesypialo nocy. Z resztą nadal w 80%budzi się co najmniej raz a ma ponad 4 lata. Taki typ