Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Nasze mamy ..co wyniosłyśmy z domu ?

Data utworzenia : 2014-01-08 21:31 | Ostatni komentarz 2014-05-02 13:02

konto usunięte

7192 Odsłony
51 Komentarze

Nie wiedziałam jaki tytuł nadac temu wątkowi, a wiec jest taki . Czego Was wasze mamy a nawet ojcowie nauczyły/li ? co wyniosłyscie z domu ? Jakie dobre a jakie złe nawyki ? a może robicie wszystko zupelnie inaczej , bo to co robili w domu wam nie odpowiadało ?

2014-01-15 22:42

moja tesciowa to czyscioszka ...wszystko czyste ..z podlogi mozna jesc :)

2014-01-15 21:44

ProudMommy to nasi mężowie chyba są spokrewnieni, w jego rodzinie też każdy ma na wszystko czas. A mnie krew zalewa jak tam mamy jechać i od razu sprzątam jego stary pokój, bo mnie aż w oczy razi. Do kuchni nawet nie wchodzę, bo obierki na podłodze się walają dopóki ostatni domownik obiadu nie zje.

2014-01-15 20:38

Oszczedzanie tez odziedziczyłam ...nie mielismy Bog wie ile pieniedzy ..jedliśmy dobrze , zdrowo i żylismy tez godnie a to dlatego , ze mama trzymala reke na pulsie i wydawała wszystko rozsadnie . Teraz tez tak mam ide do sklepu z lista i kupuje najpotrzebniejsze rzeczy :)

2014-01-15 19:59

Ja generalnie wyniosłam z domu pracowitość i systematyczność. Tak więc mąż od początku był postawiony do pionu, że to ma być tak, a to tak. U niego w domu nikomu się nie spieszy do roboty (na zasadzie: jak nie posprzątam dziś, to jutro też jest dzień, i pojutrze...), czego nie można powiedzieć o jego dziadkach ze strony ojca. Na pewno w mojej mowie słychać wiele powiedzonek, które słyszałam w ustach mamy. Nie da się tego uniknąć, ale i wcale nie chcę! Poza tym mama nauczyła mnie oszczędzać i doceniać wartość pieniądza - trochę to trwało, ale udało się :)

2014-01-15 11:46

spryciara :D ja dzis umylam tylko od wewnatrz okna , wyprałam i powiesilam pachnace firanki :)

2014-01-15 11:32

Monika powiem ci, że jak ich nie miałam, tych rolet, to myłam okna tylko 3-4 razy w roku i też była dla mnie ważna pogoda. A od prawie trzech lat mam luz. Mogę myć nawet w niedzielę w nocy, bo i tak nikt nie widzi :D

2014-01-15 11:29

oj sijle to Ci zazdroszcze ! Mnie bardzo denerwuje jak juz mam chec umyc , zabiore sie wszystko przygotuje a tu kloops , okna paruja i sie tylko denerwuje bo nie widze zbytnio poprawy .

2014-01-15 11:26

Okna też mogę myć, od kiedy małą urodziłam to myłam już trzy razy. W sierpniu, październiku i grudniu. Ja mam taki komfort, że zasuwam zewnętrzne rolety i mogę myć w każdą pogodę :)