Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Małżeństwo po urodzeniu dziecka

Data utworzenia : 2013-01-15 15:41 | Ostatni komentarz 2023-08-01 09:20

AguQ87

16787 Odsłony
315 Komentarze

Jak się zmieniło? Jakie jest??

2016-02-12 20:06

Justyna jeśli nie dacie radę sami się dogadać a zależy wam na sobie to umowie się do terapeuty par. Taka rozmowa z osobą bezstronna daje wiele. Obiektywnie spojrzy na obie strony i pomoże wam się dogadać. Namów męża na taką terapię powiedz mu ze zależy ci na waszym małżeństwie i go nadal kochasz.

2016-02-12 19:47

Tylko musi być miłość, bo jak ona się wypali,,,to nic już nie pomoże.

2016-02-12 19:46

Justyna teraz Walentynki się zbliżają, chyba Twój mąż pamięta o takim święcie....może chociaż w ten dzień coś drgnie...życie w małżeństwie nie jest łatwe, szczególnie, gdy wkradnie się rutyna. Ja teraz tez często kłócę się z mężem o bzdety, irytuje mnie to, że zajmuję się dwójką malców i siedzę ciągle w domu, więc odreagowuję to na mężu. Ale nigdy nie zaśniemy z zadra w sercu, niepogodzeni. Zawsze się przytulimy i nadchodzi następny dzień...

2016-02-12 16:43

Ale biedzie to mój monolog i potok łez. Mój mąż od początku tak miał nie umie rozmawiać. Siedzi cicho i słucha albo udaje ze słucha. Na koniec jeśli doczekam się komentarza to brzmj wcale tak nie jest. Czasem ewentualnie że trzeba to zmienić po czym nie dzieje się kompletnie nic. Albo zmienia temat i do rozmowy już nie wracamy. Już go tego nie nauczę skoro przez tyle lat mi się nie udało:-( nigdy nie wyglądały inaczej nasze rozmowy. A mąż nigdy nie zaczął sam. Szczerze to nawet nie wiem co on o tym myśli i się nie dowiem bo jak o coś pytań wprost to do znudzenia słyszę nie wiem

2016-02-12 15:54

Uważam tak jak dziewczyny dziecko połóż spać, męża na kanapę powyłączaj wszystko co mogłoby Was rozpraszać i porozmawiaj z nim szczerze. Jeśli nie będziecie rozmawiać i nie wyjaśnicie sobie wszystkiego to będzie tak wyglądało Twoje życie a chyba nie o to chodzi. Rozmowa jeśli to będzie dialog a nie monolog może zdziałać cuda.

2016-02-12 14:11

Tak tylko mój mąż o 13jest w domu po pracy fakt że jeździ na 5rano ale już się przyzwyczaił do tego i często śpi w dzień jak mały śpi. Więc umówmy się że ma dużo czasu żeby mi pomóc. Poza tym nie uważam że jak ja siedzę w domu to sprzątanie gotowanie pranie dziecko itd to moje obowiązki bo jak on jest w pracy to ja też nie leżę do góry brzuchem

2016-02-12 13:42

Też uważam że warto spróbować coś zmienić porozmawiaj z mężem i zrób ten pierwszy krok. Też staram się nie obarczać męża dziećmi bo on pracuje a ja zajmuje się dziećmi. Mąż wieczorami zmywa naczynia i tak jak u k. Sepiolo w weekend razem sprzątamy. Myślę że w zadnym małżeństwie nie jest tak kolorowo a dziecko dużo zmienia, tylko trzeba umieć odnaleźć się w tej sytuacji/. A propo przewijania mój mąż sie też tego nie podejmie :D

2016-02-12 10:51

Justyna doskonale cie rozumiem parę lat temu miałam podobną sytuację. W mojej sytuacji nic już nie pomogło bo pojawiła się przemoc psychiczną ale moim zdaniem warto byłoby porozmawiać. Gdy maluszek śpi spróbuj z mężem porozmawiać, pamiętaj że oni są inaczej "skonstruowani" inna kobieta domyslila by się że w tej sytuacji trzeba pomóc a facet myśli że tak musi być. Ja mam świetne relacje z obecnym mężem. Fakt w nasze życie też wdarła się rutyna ale nie narzekam. Mój mąż ciężko pracuje ma na prawdę ciężko fizyczna i stresujące pracę więc nie obarczam go zbytnio obowiązkami w domu ale on sam bierze córkę na parę godz żebym odpoczela, pomaga mi zmywac naczynia a weekend wspólnie sprzątamy. Śpimy osobno bo nasza córcia często grasuje w nocy i kładzie się spać po 5więc nie spał by w ogóle zanim pojechał by do pracy (chociaż parę razy już się tak zdarzyło). Jeśli widzisz iskierkę nadziei to zawsze warto porozmawiać, opowiedz o tym jak to wygląda z twojej strony czego oczekujesz i co możesz ty zaoferować.