Rodzice (587 Wątki)
Jak schudnąć po ciąży
Data utworzenia : 2013-06-08 21:27 | Ostatni komentarz 2020-03-29 10:26
Niedawno urodziłaś. Patrzysz na siebie w lustrze i widzisz wałeczki tłuszczu na biodrach, luźne mięśnie brzucha, rozstępy. To naturalne - dziewięć miesięcy ciąży zmienia ciało kobiety. No tak, ale to nie zmienia faktu, że nie podoba Ci się to, co widzisz, i nie pociesza Cię myśl, że nie Ty jedna. Chcesz to zmienić, zadbać o swoje ciało, dojść do wagi sprzed ciąży? Podpowiemy Ci, jak w prosty i niezbyt forsowny sposób schudnąć po ciąży.
2020-03-14 17:45
Zuzka2 mój też bardzo się przejął, pomagał, wspieral, sprzątał, gotował, dbał o nas najlepiej jak potrafił... teraz ciekawa jestem czy przy drugim też będzie taki zaangażowany
2020-03-12 21:47
Wszystkie damy radę. Najpierw musimy się jednak poznać z nowym członkiem rodziny :)
2020-03-12 07:49
Te pierwsze tygodnie Tak wyglądają i niezbędna jest pomoc osoby trzeciej. Jak nie mąż to można poprosić mamę żeby przyjechała i pomogła w codziennych czynnościach, ugotowała obiad, zrobiła pranie
2020-03-12 07:10
Ja jak patrzyłam na mojego męża przez pierwsze dwa tygodnie to się zastanawiałam kto jest bardziej zmęczony - ja czy on.
Ciężko było a mąż latał i starał się wszystko ogarnąć.
Zakupy, jedzenie, załatwianie spraw w urzędzie, mycie tego laktatora, butelek, nakładek na piersi, pranie.
Przez pierwsze dwa tygodnie nie wiedzieliśmy jak się nazywamy.
O Diecie w tym czasie nawet się nie myśli tylko się je co jest pod ręką.
2020-03-11 22:13
Paulinek mój w dzień to czasami zabierał jak nakarmię żebym choć. trochę się zdzemneła. A do kolejnego karmienia
2020-03-11 20:03
Zazdroszczę dziewczyny ze mogłosicie liczyć na taka pomoc . Ja przy synku nue mislam niby problemu bo chyba nie był wymagającym noworodkiem poza tym nie kp . Teraz przy córeczce i starszym synku dopiero wiem co to znaczy nie moc zjeść choć staram się jednak nie omijać tych posiłków .
2020-03-11 18:39
aneczkaa006 nam się też tak udało to zorganizować, że mąż wziął 2 tyg zwolnienia ze szpitala, potem wykorzystał swój urlop i łącznie miesiąc był w domu, w tym czasie już jako tako wyszliśmy na prostą, bez niego nie dałabym rady z kp, pomagał mi przystawiać małego i uspokajał, bo wiecznie płakał, ale bałam się jego powrotu do pracy, nie czułam się jeszcze zbyt pewnie
2020-03-11 10:04
Może nam teściowa lub mama mogą coś podrzucać będą ;)