Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Jak nie tracić cierpliwości do dziecka?

Data utworzenia : 2018-01-03 13:06 | Ostatni komentarz 2018-07-17 23:14

Redakcja LOVI

3136 Odsłony
47 Komentarze

Mamy potrafią mieć anielską cierpliwość do dzieci. Jednak przewlekłe zmęczenie, frustracja i odpowiadanie trzydziesty raz na pytanie: „a dlaczego?”, każdego mogą wytrącić z równowagi. Co zrobić, by zachować spokój? Podpowiadamy.

Konto usunięte

2018-07-13 11:36

Mandarynka wierzę! A spacer w parku z koleżanką i kubkiem swiezo wyciśniętego soku z marchewki? Wierzę, że w lepszym humorze wrócisz do domu :)

2018-07-13 10:16

Mama_Gratki aż takiej możliwości nie mam :))))) ale na pewno to jest super pomysł :) Ostatni raz chodziłam na basen przed ciążami i jeszcze w pierwszej ciąży jak dawałam rade, wiec uwiebiem, ale taraz tylko mąż zarabia i niestety wraca o różnych porach i nie mogę sobie nic ustawić czy kupić karnet, teraz to nawet nie miałabym siły pływać w 7 miesiacu :)))ale jak mąż wraca to często wychodze, jade sobie do sklepu. Wyjście na zakupy, nawet spożywcze BEZ DZIECI to juz dla mnie rozrywka :))))) brzmi śmiesznie, ale tak jest, ważne, ze jestem sama przez tą godzinkę

2018-07-13 01:31

Ja na basen córkę zabieram. Jest to dla niej świetna rehabilitacja. Ja mam rzadko czas dla siebie. Ale nie jest źle. Lubię spędzać czas z córką.

Konto usunięte

2018-07-12 18:19

Mandarynka, ta chwila powinna być aktywna. Wyjście na basen jest świetne. Jak mama przepłynie kilkanaście basenów to z przyjemnością wróci do domu :)

2018-07-12 13:05

aneta7734 też tak miałam z pierwszym synkiem, potrzebował bez przerwy uwagi, cały czas mówie, ze teraz przy dwójce chyba jest mi lżej niż pzy jednym, bo starszy dorosł, a młodszyjest inny, też jest oczywiście co robić, ale dziecko dziecku nie równe. Nie powinniśmy siedzieć z dziećmi bez przerwy, tzn całe dnie. Jak tylko jest taka możliwość, warto wyjść na zewnątrz, samemu, bez dzieci, odetchnać, odpocząć, musimy przewietrzyć głowe. Wiadomo,ze kochamy nasze dzieci, ale potrafią dać w kość, człowiek jest tylko człowiekiem i każdy potrzebuje złapać oddech, matki również :)

2018-07-10 23:39

Trzeba spróbować wszystkiego. Ja swoją córkę w sytuacjach krytycznych noszę na rękach czy ją w wozku powaze. Staję na rzesachlby się uspokoiła.

Konto usunięte

2018-07-10 20:33

Jak sytuacja robi się u nas nerwowa to biorę kilka głębszych oddechów, uchylam okno albo wychodzę na zewnątrz i w miarę możliwości słucham skocznej muzyki :)

2018-07-10 17:04

Mama synek mial 10 albo 9 miesięcy jak zaszlam w ciaze ogólnie rocznikowo mamy 2 lata... Maz z Szwecji wrocil i mieliśmy niespodzianke. Do tej pory nie wiemy kiedy poszlo ;) No ale Zuzia jest z nami i bardzo ją kochamy ;) Do tej pory maz mówi na nia Moja Mala Szwecja ;)