Rodzice (587 Wątki)
Jak nie tracić cierpliwości do dziecka?
Data utworzenia : 2018-01-03 13:06 | Ostatni komentarz 2018-07-17 23:14
Mamy potrafią mieć anielską cierpliwość do dzieci. Jednak przewlekłe zmęczenie, frustracja i odpowiadanie trzydziesty raz na pytanie: „a dlaczego?”, każdego mogą wytrącić z równowagi. Co zrobić, by zachować spokój? Podpowiadamy.
Konto usunięte
2018-07-13 11:36
Mandarynka wierzę! A spacer w parku z koleżanką i kubkiem swiezo wyciśniętego soku z marchewki? Wierzę, że w lepszym humorze wrócisz do domu :)
2018-07-13 10:16
Mama_Gratki aż takiej możliwości nie mam :))))) ale na pewno to jest super pomysł :) Ostatni raz chodziłam na basen przed ciążami i jeszcze w pierwszej ciąży jak dawałam rade, wiec uwiebiem, ale taraz tylko mąż zarabia i niestety wraca o różnych porach i nie mogę sobie nic ustawić czy kupić karnet, teraz to nawet nie miałabym siły pływać w 7 miesiacu :)))ale jak mąż wraca to często wychodze, jade sobie do sklepu. Wyjście na zakupy, nawet spożywcze BEZ DZIECI to juz dla mnie rozrywka :))))) brzmi śmiesznie, ale tak jest, ważne, ze jestem sama przez tą godzinkę
2018-07-13 01:31
Ja na basen córkę zabieram. Jest to dla niej świetna rehabilitacja. Ja mam rzadko czas dla siebie. Ale nie jest źle. Lubię spędzać czas z córką.
Konto usunięte
2018-07-12 18:19
Mandarynka, ta chwila powinna być aktywna. Wyjście na basen jest świetne. Jak mama przepłynie kilkanaście basenów to z przyjemnością wróci do domu :)
2018-07-12 13:05
aneta7734 też tak miałam z pierwszym synkiem, potrzebował bez przerwy uwagi, cały czas mówie, ze teraz przy dwójce chyba jest mi lżej niż pzy jednym, bo starszy dorosł, a młodszyjest inny, też jest oczywiście co robić, ale dziecko dziecku nie równe. Nie powinniśmy siedzieć z dziećmi bez przerwy, tzn całe dnie. Jak tylko jest taka możliwość, warto wyjść na zewnątrz, samemu, bez dzieci, odetchnać, odpocząć, musimy przewietrzyć głowe. Wiadomo,ze kochamy nasze dzieci, ale potrafią dać w kość, człowiek jest tylko człowiekiem i każdy potrzebuje złapać oddech, matki również :)
2018-07-10 23:39
Trzeba spróbować wszystkiego. Ja swoją córkę w sytuacjach krytycznych noszę na rękach czy ją w wozku powaze. Staję na rzesachlby się uspokoiła.
Konto usunięte