Rodzice (587 Wątki)
Czy umiesz sobie odpuścić i żyć na luzie??
Data utworzenia : 2019-08-31 23:59 | Ostatni komentarz 2019-11-21 23:39
Forum to taka mała rodzina i chciałabym byście w tym wątku podzieliły się swoimi przeżyciami....widzę po sobie, że za dużo sprzątam, za mocno dbam o czystość, wszystko Wyprasowane ułożone w kostkę, okna myje co parę dni bo brudne kluja mnie w oczy...lubię jak wszystko jest na czas, pod kant itd itp....z tym ze potem wszyscy idą spać A ja dalej nie wyrobiona, są dni że właśnie sobie odpuszczam, jestem tylko dla dzieci, na luzie ....prace mam jaka mam - nie zarabiam kroci ale lubię co robię...A więc za pieniędzmi nie gnamy....A jak jest u was ?? Ciągły bieg??
Złote rady bliskich to;
-włącz męża w domowe obowiązki
-daj sobie prawo do odczpoczynku
-Akcepruj to, co Cię spotyka.
-znajduj czas tylko dla siebie .
- -Nie bądź we wszystkim idealna...
- Czasem się do nich dostosowuje A czasem nie.....hm....za dużo jest techniki nowoczesnej, każdy teraz wszędzie tylko autem i w komórce cały dzień....
2019-11-13 22:51
Ja również jak już robię pierogi to zawsze wyjdzie grubo ponad 100 ;))) wtedy mroze I mam na kilka razy...jeden dzień paprania A kilka obiadów z głowy- u nas albo z serem, albo szpinak albo kapusta z grzybami ;))
2019-11-13 22:01
Justyn, powodzenia, warto wrócić do takiego nawyku - początkowo zabiera to sporo czasu, ale kiedy się już wprawi, to nawet sprawia to przyjemność :)
Aga_K, mrożenie to bardzo fajna opcja. Jeśli robię jakiś obiad typu makaron / ryż + sos, to zawsze przygotuję sos z podwójnej porcji i resztę zamrażam. Super opcja, kiedy wiem, że tydzień będzie ciężki pod względem czasowym - świadomość, że mam coś zamrożone na czarną godzinę daje satysfakcję :)
2019-11-13 20:51
Ja uwielbiam pierogi ruskie niestety są czasochłonne..
2019-11-13 20:39
Ja ze dwa razy porwałam się na robię pierogów ale też super nie wyszły roboty dka mnie dużo mężowi wszystko jedno więc w nosie to mam
2019-11-13 20:24
Aga ale chodzi Ci o ciasto do pierogów czy sklejanie pierogów? Ze nie potrafisz?
2019-11-13 18:51
U jednych się to sprawdza u drugich nie. Ja nie potrafię pierogów robić, ale krokiety zamrożone na czarną godzinę mam.
2019-11-13 18:10
Takich dam jak pierogi pyzy itp w ogóle nie robię bo u nas takie rzeczy je tylko mąż a jemu naprawdę wszystko jedno czy ja to zrobię czy kupię więc kupuje bo mi szkoda czasu i energii.
Padyeryzowac niestety nie potrafię ale pulpety gulasz itp również mroze aczkolwiek ostatnio jak zrobię więcej to jemy dwa dni o nie ma co zamrozić :D
2019-11-13 16:15
Czasem też dobrym wyjściem jest coś zamrozić. Na przykład usiąść i narobić pierogów, krokietow, potem wystarczy tylko wyciągnąć i 'rzucic' na wodę lub podsmażyć. W słoiku można też zrobić bigos, pulpety i zapasteryzowac. Jakieś wyjście to jest.