Rodzice (587 Wątki)
Czy umiesz sobie odpuścić i żyć na luzie??
Data utworzenia : 2019-08-31 23:59 | Ostatni komentarz 2019-11-21 23:39
Forum to taka mała rodzina i chciałabym byście w tym wątku podzieliły się swoimi przeżyciami....widzę po sobie, że za dużo sprzątam, za mocno dbam o czystość, wszystko Wyprasowane ułożone w kostkę, okna myje co parę dni bo brudne kluja mnie w oczy...lubię jak wszystko jest na czas, pod kant itd itp....z tym ze potem wszyscy idą spać A ja dalej nie wyrobiona, są dni że właśnie sobie odpuszczam, jestem tylko dla dzieci, na luzie ....prace mam jaka mam - nie zarabiam kroci ale lubię co robię...A więc za pieniędzmi nie gnamy....A jak jest u was ?? Ciągły bieg??
Złote rady bliskich to;
-włącz męża w domowe obowiązki
-daj sobie prawo do odczpoczynku
-Akcepruj to, co Cię spotyka.
-znajduj czas tylko dla siebie .
- -Nie bądź we wszystkim idealna...
- Czasem się do nich dostosowuje A czasem nie.....hm....za dużo jest techniki nowoczesnej, każdy teraz wszędzie tylko autem i w komórce cały dzień....
2019-11-15 00:21
Aga są maszynki do sklejania pierogów, moja koleżanka ma taką. Ja jednak tradycyjnie rękami sklejam pierogi
2019-11-15 00:18 | Post edytowany:2019-11-15 00:22
Aga są maszynki do sklejania pierogów, moja koleżanka ma taką. Ja jednak tradycyjnie rękami sklejam pierogi
2019-11-14 23:22
Aneczka, u mnie problem w sklejanu pierogów. Ciasto super wychodzi w termomiksie, więc ten problem z głowy.
Joanna.Sienkiewicz, przyznam, że nie próbowałam zarażać nigdy sosu, ale na pewno niebawem spróbuje. Napisz mi tylko, czy w jakimś pojemniku to chowasz, czy specjalnym woreczku?
2019-11-14 21:25
Ja lubię coś robić nawet czasochłonnego jak wiem że mojej rodzince smakuje.
Każdy się dziwi że ja mam cierpliwość marcinki robić. A ja lubię bo są smaczne. Teraz będę robić na 1 urodziny córceczki
2019-11-14 13:31
Joanna oczywiście było to napisane trochę żartem aczkolwiek zawsze przy tym byls kłótnia. Ja od męża wymagałam żeby mi pomógł i coś wymyślił on nie potrafił albo wymyślił coś czego ja nie jem więc ja się denerwowalam a on jeszcze bardziej i w efekcie do wieczora byliśmy na siebie obrażeni
2019-11-14 11:20
JustaMama, może nie powinnam, ale kwestia rozwodu z powodu kłótni przy planowaniu posiłków szczerze mnie rozbawiła :D ;)
2019-11-14 06:48
Joanna jak bym fo tego wróciła to chyba rozwód mnie czeka haha u nas straszne awantury były podczas tego planowania
2019-11-13 22:55
JustaMama ja pierogi robiłam tylko raz w życiu sama i stwierdziłam, że nigdy więcej. Nie wyszły takie super, jakbym chciała. I kupuję normalnie w sklepie, tylko nie te z bonet, a te z nabiału.