Rodzice (620 Wątki)
Forum to taka mała rodzina i chciałabym byście w tym wątku podzieliły się swoimi przeżyciami....widzę po sobie, że za dużo sprzątam, za mocno dbam o czystość, wszystko Wyprasowane ułożone w kostkę, okna myje co parę dni bo brudne kluja mnie w oczy...lubię jak wszystko jest na czas, pod kant itd itp....z tym ze potem wszyscy idą spać A ja dalej nie wyrobiona, są dni że właśnie sobie odpuszczam, jestem tylko dla dzieci, na luzie ....prace mam jaka mam - nie zarabiam kroci ale lubię co robię...A więc za pieniędzmi nie gnamy....A jak jest u was ?? Ciągły bieg??
Złote rady bliskich to;
-włącz męża w domowe obowiązki
-daj sobie prawo do odczpoczynku
-Akcepruj to, co Cię spotyka.
-znajduj czas tylko dla siebie .
- -Nie bądź we wszystkim idealna...
- Czasem się do nich dostosowuje A czasem nie.....hm....za dużo jest techniki nowoczesnej, każdy teraz wszędzie tylko autem i w komórce cały dzień....
2019-09-23 22:08
Joanna często korzystam z aniagotuje lub z kwestiasmaku. Jednak często mam tak też że w wyszukiwarce wpisuje jaki ma być główny składnik ciasta i tak znajduje przepis. Ostatnio też na FB dużo fajnych przepisów znajduje
2019-09-23 10:15
aneczka006 - korzystasz z przepisów z jakichś blogów internetowych? :)
Myślę, że z nami jest jeden największy problem - nam się wydaje, że tylko my potrafimy tak dobrze posprzątać, wyprać, ubrać dziecko itd... Mamy zakodowane w głowie, że musimy wszystko same, bo inaczej ... no właśnie, co inaczej? Zawali się świat? Teściowa nas skrytykuje? Dziecku stanie się krzywda? chyba nie...
Nauka odpuszczania jest bardzo trudna. Mnie nauczyło tego dziecko i Mąż - po prostu przejmuje obowiązki domowe, nawet jeśli uparcie twierdzę, że "ja sama zrobię to najlepiej".
2019-09-22 22:43
Joanna jak i ja lubisz piec :) fajnie że też udaje Ci się na to znaleźć czas :)
2019-09-22 21:49
Uwielbiam wszelkie obowiązki domowe - no sprawia mi to przyjemność: sprzątanie, gotowanie, pieczenie. I... nienawidzę, kiedy próbuje mi ktoś w tym pomóc :) dopóki nie mieliśmy dziecka, też uwielbiałam mieć wszystko poukładane w kostkę, wyprasowane i generalnie idealne. Teraz jest trochę inaczej, nauczyłam się odpuszczać pewne rzeczy - przestałam prasować pościel, ścierki, ręczniki, i generalnie nie jestem aż tak pedantyczna. Dopuszczam Męża do obowiązków - z tym akurat nie ma problemu, bo w najmniejszym stopniu nie miga się od obowiązków domowych, wręcz przeciwnie - złości się, kiedy nie pozwalam sobie pomóc.
Ale niestety wkurza mnie to z czym sobie nie radzę - to, że nie mam czasu ani siły na umycie okien i wypranie firanek, choć powinnam była to zrobić w lipcu. Że łazienkę czasem sprzątam "tak z grubsza", a nie super dokładnie każdego tygodnia. Że pranie do prasowania to jakaś niekończąca się historia i nigdy nie jestem na bieżąco. Jednak mam wrażenie, że dziecko trochę przewartościowało moje podejście i na szczęście nie jestem AŻ tak dokładna we wszystkim jak byłam. Po prostu nie mam siły i możliwości czasowych.
To co absolutnie muszę mieć zrobione to: ugotowany obiad codziennie i przygotowane jedzenie dla Męża do pracy, wyprane na bieżąco, odkurzone co drugi dzień, posprzątaną łazienkę każdego tygodnia. I nie zostawię brudnych naczyń na noc, po obiedzie itd. ale generalnie ja to wszystko uwielbiam robić, kocham dni kiedy Mąż zabiera Syna do rodziców, bo wtedy na spokojnie mam cały dzień na obowiązki zaległe. I uwielbiam piec - więc staram się każdego tygodnia coś rodzinie przygotować :)
2019-09-22 17:07
Dzisiejsze wypieki :)
2019-09-22 17:06
Jak jest komu robić to aż się chce :)
2019-09-22 12:01
Paulina dziękuję :) do trudnych w wykonaniu nie należy :)
2019-09-20 22:49
Ale ciacho smacznie wygląda mniam
