Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (620 Wątki)

Czas dla mamy:)

Data utworzenia : 2013-11-23 15:52 | Ostatni komentarz 2018-10-25 22:55

konto usunięte

8363 Odsłony
193 Komentarze

Witam, proszę napiszcie czy przy opiekowaniu się maluchem macie czas by wyjść na basen , z koleżanka na kawę do kosmetyczki itp. I kto wtedy zajmuje się maluchem:)

2018-09-04 19:48

Ja to obecnie nie mam mocy żeby gdziekolwiek wyjść ;)

2018-08-29 21:31

Ja właściwie tez nie mam potrzeby zeby samej gdzieś wyjść, też wolę sobie w domu z mężem pobyć, nie mam też już takiej potrzeby odpoczynku od dziecka aczkolwiek te kilkanaście minut to mam taką możliwość bo babcie na dole też się chcą synkiem czasem zająć ;)

Konto usunięte

2018-08-29 10:43

Ja poki co nie mam jakiejs wielkiej potrzeby wychodzeni do ludzi. Na brak towarzystwa nie narzekam, bo poki co to nas odwiedzaja znajomi, poza tym ja sama jestem raczej typem domatora. Czas wolny spedzam z Mezem, ogladamy filmy, gadamy, opychamy sie dobrociami. Ja sama kiedy Malutka spi zajmuje sie domem, ale czasem uda mi sie zdrzemnac lub poczytac ksiazke. Zabiegi typu spa robie sobie w domu, juz wieczorem kiedy Coreczka spi :-)

Konto usunięte

2018-08-29 10:38

Pcheła, uśmiałam się. Ja się sobie też dziwię bo mogłabym pojechać z Małą na zakupy, do kuzynki na kawę, gdziekolwiek. Jakoś chęci mi brak. Może to z niewyspania? Jako tako czasu trochę dla siebie miałam niedawno, bo nie ukrywam ostatni tydzień męża praktycznie nie ma, ale niebawem będzie choć po południu :)

Konto usunięte

2018-08-25 13:09

Ja póki co walczę o to, aby wyjść GDZIEKOLWIEK, nawet z dzieckiem. Większą część ciąży siedziałam w domu, po urodzeniu tak samo. A że córa jest na piersi, to jeśli chcę gdzieś jechać to tylko z nią. Ona mi nie przeszkadza bo to złote dziecko. Ale sama ze sobą muszę często toczyć walkę, aby sięgdzieś ruszyć :d Ostatnio zaczęłam szukać jakiś zajęć fitness dla mam z dziećmi - kilka znalażłam i chyba się wybiorę :) Czasami żałuję, że jak jestem w domu z mężem to on nie weźmie małej na 2-3 godziny bez mojego udziału. Abym mogla się w spokoju wykąpać czy w internecie posiedzieć. Nie mogę narzekać, bo jak była ciężka noc czy głowa mnie bolała to ją wexmie, ale tak w standardowej sytuacji to muszę się prosić, a i tak zazwyczaj po 10-15 minutach córka jest przy mnie i w trójkę siedzimy.

2018-08-24 20:16

Wszystko zależy kto ma jakie potrzeby :) jedna kobieta będzie potrzebowała wyjśc raz czy dwa tygodnie gdzieś przynajmniej na 2h, innej wystarczy raz w miesiącu. Mam taką koleżanke, która zawsze prowadziła baaaardzo towarzyskie życie i mimo urodzenia synka musi wyjść by się spotkać z przyjaciółkami, wyjść na piwo itd, ale tutaj akurat mi sie wydaje, ze ta graica jest troche przekroczona, tzn ona dobrze zajmuje się synkiem, ale potrafi go zostawić np z babcią na pół dnia czy nocy, żeby wyjśc na impreze, ale to już inny temat Tak czy inaczej warto dla własnego zdrowia psychicznego wyjść z domu bez dzieci, gdziekolwiek. Najlepiej jak to będzie miejsce dzięki któremu się odstresujemy, ale tak na prade wyjście gdziekolwiek samemu czy z koleżanką może pomóc. Są kobiety (znam je osobiście, które nie wychodza bez dzieci NIGDZIE, mówią,ze nie potrzebują, ze dzieci są najważniejsze) itd, no ok, ale moim zdaniem to jest bardzo myle myślenie, chcąc nie chcąc nieświadomie te emocje nam się gromadzą w głowie, ja wiem, ze dzieci są różne, spokojniejsze i głośniejsze, ale jednak dzieci wymagają bardzo duzo uwagi i trzeba wyjść by odpocząć od nich, chociaż na kilka, kilkanaście minut U mnie z czasem jest problem, bo mój mąż jest jak na razie jedyną pracującą osobo i na razie nie zapowiada się, żeby było inaczej, a nie mam koło siebie żądnych dziadków, bliższych znajomych, kogoś komu mogłabym zostawić dzieci i wyjść. Tak czy inaczej staram się np w sobote czy w niedziele jechac sobie gdzieś sama. Wiadomo za daleko nie pojade, tym bardziej że jestem teraz w 8 mscu a druga sprawa, ze za wiele nie moge wydać :))) ale staram się wyjść na spacer, sama i odetchnąć, przejść się i nie musieć myśleć za kogoś :)

2018-08-24 14:27

Dopóki karmię tylko i wyłącznie piersią to ciężko z tym czasem dla siebie a właśnie nieraz jak synek śpi to ja śpię razem z nim ;)

2018-08-24 08:07

Zawsze znajdzie się czas na nasze przyjemności :) w końcu maleństwo ma też tatę i u nas tak jest że mama ma wychodne to tata zostaje