Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (587 Wątki)

Ciąża - zbliża czy oddala partnerów ?

Data utworzenia : 2020-01-05 15:49 | Ostatni komentarz 2021-03-26 16:47

JustaMama

8443 Odsłony
557 Komentarze

Kobietki taki o to temat . jestem w drugiej ciazy obie planowane i zarówno w pierwszej jak i drugiej obserwuje w swoim związku duże oddalenie a wręcz oziębłość z obu stron . Ciekawa jestem czy któraś ma takie doświadczenia jak ja 

Konto usunięte

2020-06-16 20:37

JustaMama często tak jest, że mężczyźni nie chcą iść do terapeuty bo uważają, że nie będą spowiadać się z problemów rodzinnych obcej osobie. Mój mąż pewnie też by nie chciał jak by kiedyś była taka potrzeba. Ale właśnie najgorsze jest to, jak przestaje się ze sobą rozmawiać. U nas czasami też są takie dni, że lepiej nic nie mówić bo może to się skończyć kłótnia z władza jak mąż ma ciężko w pracy ale jest mi wtedy źle. Nienawidzę takiego napięcia i takiej ciszy. 

2020-06-16 07:54

Mąż nigdy nie zgodzi się na żadna terapie po pierwsze nie wierzy w tskie rzeczy i jest przeciwny psychologom po drugie dlstego ze jemu absolutnie nie przeszkadza fakt braku rozmowy . On nie widzi w tym nic złego i wcale nie chce jskos bardzo tego zmieniać . 
dls mnie sytuacja jest dziwna np teraz kiedy jest jakiś problem ale milczymy , czuć napięcie z tego powodu kazda ze stron pewnie swoje myśli ale jest cisza 

2020-06-15 22:42

Justyna rozumiem Cię u mnie było tak właśnie w moim domu rodzinnym nie potrafili ze sobą rozmawiać rodzice i to też wyniosłam z domu jakiś czas nie potrafiłam się otworzyć porozmawiać z partnerem jakiś czas to trwało . Jak miałam jakiś problem do niego to trzymałam to w sobie , u niego było zupełnie inaczej rozmawiają ze sobą taki też jest mój partner co ma powiedzieć to powie i się otworzyłam ale trochę czasu musiało minąć . Wiem jak jest ciężko każde chce coś powiedzieć a nie mówi nic tak się zawsze czułam źle , wiecznie analizowałam co jak powiedzieć itd i mimo że jak coś mi leży to mówię nie duszę emocji w sobie tak nie potrafię powiedzieć rodzicom jak coś mi nie pasuje . Może u was jakaś terapia pomoże we wspólnych rozmowach . 

2020-06-15 10:06

Rozmowa to podstawa. Może jakaś terapia? 

2020-06-13 09:35

Pati masz racje ale jeśli wiążą się ze sobą dwie osoby które nie nauczone są rozmawiać gdzie w domach zamiatało się problemy pod dywan a mężczyzna okazujący emocje był nie do zaakceptowania to bardzo trudno nauczyć się tek umirjetnosci. Nawet nie wiem czy jest to możliwe w stu procentach bo tez nie ma od kogo jeśli obue osoby miały złe wzorce . My jesteśmy ze sobą 12 lst s nadal rozmawiać nue potrafimy :( 

2020-06-12 22:03

Patrycja dobrze powiedziane rozmowa to pierwszy krok żeby zrobić coś dla związku . Jak ktoś nie umie ze sobą rozmawiać zamyka się w sobie to takie związki nie mają dla mnie przyszłości . Albo się z kimś jest i umie rozmawiać na wszystkie tematy powiedzieć co nam pasuje bądź nie albo się jest bo jest . Dla mnie to wegetacja . Duszenie w sobie emocji jest bardzo źle człowiek powinien otworzyć się na drugiego jest o wiele łatwiej . 

 

PannaXoanna wspólne pasje zbliżają ale nie trzeba robić wszystkiego wspomnie żeby mieć dobre relacje . Czasem odpoczynek od drugiej osoby też robi nam dobrze tym bardziej jak jesteśmy cały czas ze sobą 24h na dobę 

2020-06-11 12:04

Może nie naciskaj, zauważyłam, że faceci nie lubią jak ich się "zmusza" do czegoś. 

Teraz poradę terapeuty na Skype można otrzymać, może ten sposób by mu pasował? Znajomi korzystają a on też był oporny. 

2020-06-10 22:20

To prawda musza chcec dwie osoby ratować związek. Jak tylko jedna osoba się stara łapie się wszystkiego żeby tylko pomoc to niestety nie da się tak.