Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Zaczyna się!

Data utworzenia : 2023-12-31 01:12 | Ostatni komentarz 2024-02-26 22:27

paaliinka

986 Odsłony
117 Komentarze

Hej :)

Jestem w 38tc i czym bliżej porodu tym więcej myśli. Z synkiem poród miałam wywoływany, bo jakoś nie spieszyło mu się na świat i zastanawiam się jak to jest kiedy TO JUŻ , zaczyna się poród. Czy maluch przed tym jest raczej spokojny czy wręcz przeciwnie, szaleje w brzuchu. Czy jakoś da się do odczuć wcześniej? Pojawiają się jakieś sygnały? 
Jak to było u Was? 

2024-02-06 13:22

Mnie lekarz sam pytał czy chce poznać płeć lub czy już mówił jaka plec ;) sama nie pytałam;)

2024-02-06 09:02

Maziula u mnie też jak tak to na podtrzymaniu a jak czas na wyjście to oxy ;)  co do ktg u mnie młodsza za każdym razem spała przed badaniem w czasie jazdy zawsze się kręciła a potem zasypiała na badania;) ze starszą bywało różnie ;) co do płci to u młodszej długo nie miałam potwierdzenia że to dziewczynka chociaż sama tak czułam i w sumie miałam taką wewnętrzna pewność;D za każdym razem po wyjściu z gabinetu uświadamiałam sobie że nie spytałam o płeć;Dzawsze były inne pytania a raczej masa innych pytań;)

2024-02-05 21:21

Mój Mały akurat jak było KTG yo zawsze na tyle się ruszał że wychodziło ok ;)

2024-02-05 20:03

olaleksandra94

ja tak samo :D jak już w każdej ciązy w 29 tygodniu lądowałam w szpitalu ze skurczami to bałam się, że nie dotrwam i cieszyłam się każdym tygodniem w dwupaku, a potem chciałam już mieć ten poród za sobą. no może nie z córką bo z nią chciałam wytrwać do nowego roku, ale nie pykło 

2024-02-05 15:25

U mnie też przed spaniem. Cały dzień jak chodzę i się ruszam to jest w miarę spokój, jak usiądę to już czuć kopniaki, ale jak się położę spać to już jest hardcore;)

2024-02-05 10:43

Mój wariuje zazwyczaj przed spaniem 😂

2024-02-04 21:26

W moim przypadku dziecko miało swoje pory kiedy wariowało. I bardzo to kontrolowałam. Ale rzeczywiście nadszedł czas, że przestawał się ruszać i panikowałam. Wszystko wywoływało we mnie lęk. Nawet ktg wychodziło wątpliwe przez te ruchy. Ale ostatecznie wszystko było dobrze. Taka uroda dziecka. Miał mało miejsca. A sąsiadce obok na sali córka wariowała tak, że ktg nie nadążało pisać ruchów. To jeszcze bardziej mnie nakręcało. Dlatego zawsze będę zdania że jeżeli coś nas niepokoi należy to skontrolować i się uspokoić. 

2024-02-04 21:20

Oj czkawki. Syn miał w pewnym momencie tak często że mnie już to męczyło. Naprawdę. A brzuch zaczął mi się stawiać w 30 tyg aż doszło do przedwczesnych skurczów. Ale to naprawdę już czułam że coś jest nie tak i pojechaliśmy do szpitala. Poszły kroplówki, zastrzyki, leki i wytrzymaliśmy do terminu. Aczkolwiek po drodze mieliśmy jeszcze dwie przymusowe wizyty.