Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2322 Wątki)

Walka o dziecko - ciążę

Data utworzenia : 2013-11-21 11:02 | Ostatni komentarz 2015-01-02 12:47

konto usunięte

11768 Odsłony
71 Komentarze

Witam chciałam poruszyc problem zajscia w ciaże i jak długo na nią czekałyście. Jak to u Was wygladało. U mnie trwało to ponad 4 lata, z jednym poronieniem w miedzyczasie. Teraz juz mogę o tym pisać i rozmawiać , ale mimo tego że mam cudownego synka który niedługo skończy 4 miesiace zawsze 10 dzien każdego miesiąca oznacza dla mnie pustkę......

2014-03-15 17:21

Czasami samo bierne czekanie nie wystarczy, trzeba "wstać" i zacząć walczyć. I dobrze jest mnieć obok siebie kogoś "wtajemniczonego", który pocieszy, wesprze i każe iść do przodu nawet gdy nie stracza już sił.

2014-03-12 18:29

Patrycja i tu masz rację , trzeba czekać nawet jeżeli to czasem trwa bardzo długo i nie można tracić nadziei.

2014-03-12 15:56

Niestety często tak jest ,że Ci którzy nie chcą dziecka zachodzą w ciążę od razu bez problemu , a Ci którzy pragną dziecko muszą wiele przejść starań i problemów aby wreszcie się udało. To smutne ,ale prawdziwe. Dlatego teraz widzę ,że miałam mnóstwo szczęścia ,bo moje starania o dziecko nie trwały długo. Najważniejsze to nie tracić nadziei i nie poddawać się. Bo dziecko to Skarb na który warto jest czekać .. tak długo .ile będzie trzeba,

2014-03-12 13:45

U nas starania o dziecko trwały około 3 lat, przez ten czas okres nie spóźnił mi się ani razu, nie zachodziłam i koniec. Aż do teraz :)

2013-12-16 19:39

My również staraliśmy się troche czasu bo 8 miesięcy z czego pierwsza ciąża zakończyła się poronieniem ( puste jajo płodowe), po miesiącu spróbowaliśmy znów, i zajście było znacznie łatwiejsze ;) Obecnie jestem w 25 tygodniu ciązy :)

2013-12-05 10:23

Współczuje wam bardzo dziewczyny takich problemów i przykro jest kiedy te matki które bardzo chcą miec dzidziusia nie mogą zajść albo tracą ciąże, a inne porzucają swoje dzieci :( My naszczęscie nie mieliśmy zadnych problemów z zajściem w ciąże, staraliśmy sie 2 miesiące :) Ale ciąza to dla każdej matki strach o dziecko czy wszystko będzie w porzadku, u nas było troche problemów w ciązy z bakteriami ale udało się wszystko wytępić i poród odbył się bez żadnych komplikacji :)

2013-12-03 13:56

Agulka pięknie napisałaś o tej Poczekalni Życia. Pozdrawiam

2013-11-26 22:55

Kochane, bardzo Wam współczuję strat. Swoją przeżyłam, ale już nie będę opisywać. (Już jestem pogodzona, mam swojego wysłannika w niebiosach, miejsce w mojej pamięci zawsze jest.) Dobrze, że po jakimś czasie potrafimy o tym rozmawiać, opisać swoje uczucia z "wtedy" i z "teraz". Wszystkim Wam, którym się udało dotrwać do konca i urodzić gratuluję, wszystkim w Poczekalni Życia życzę szczęścia i powodzenia.