Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2298 Wątki)

Waga w ciąży

Data utworzenia : 2013-02-05 23:08 | Ostatni komentarz 2016-11-24 13:14

Redakcja LOVI

145890 Odsłony
2276 Komentarze

Prawdopodobnie nie ma ciężarnej kobiety, która choć raz nie zastanawiała się nad zmianami swojej wagi i kształtów ciała w ciąży. Przybyło za dużo kilogramów, a może za mało, do tego dochodzi obawa o pojawienie się rozstępów, o powrót po urodzeniu dziecka do wagi i formy sprzed ciąży. Podpowiadamy, ile można przytyć proporcjonalnie do wagi sprzed ciąży i jaki wpływ na przyszłą mamę i dziecko ma przyrost masy.

2016-02-27 07:21

To prawda. Ja mam piasek na nerkach no i często miewam bardzo silne zapalenie pęcherza moczowego. Jeśli nie zajrzyje wystarczająco szybko leku to w 2h mam krew w moczu. Jednym z moich pierwszych pytań było czy moje leki są bezpieczne w ciąży. Z domu bez nich nie wychodzę...

2016-02-27 00:52

mało osób zdaje sobie sprawę jaki ból dają chore nerki... ja w ciąży co dwa tygodnie musiałam być na wizycie u nefrologa i wyobraźcie sobie że z brzuchem po zęby ludzie wypychali mnie na koniec kolejki mimo że panie w rejestracji przychodziły i mówiły "ciężarne poza kolejnością" kiedyś nawet Pan wypchnął mnie z drzwi "bo jego numerek" a wyraźnie słyszałam moją doktor "PROSZĘ PANA!!!! Tam jest ciężarna!" odpowiedź była krótka "A JA MAM PIERWSZY NUMEREK!" Jak się skończyło? Wnieśli mnie do gabinetu bo zemdlałam pod drzwiami. Pan był oburzony - bo zajmują się tą "brzuchatą" a przecież to jego numerek... ciesze się że to już za mną.... i teraz na nowo do nefrologa chodzę raz na 3 miesiące....

2016-02-27 00:23

Aga to naprawdę koszmar... Zwłaszcza, że masz ograniczone pole manewru jeśli chodzi o leki... :( Ja na jedzenie w szpitalu nie mogę narzekać. Poprostu je lubię :) Bawiło mnie jednak gdy dawali mi 5 kromek chleba i 1 plasterek szynki i jeden sera żółtego :)

2016-02-26 21:44

Jest to bardzo straszny ból, a jeszcze jak się jest w ciąży .... Tym razem myslałam, że się nie utrzymam. Mąż w pracy, Zuzia spała a mnie obudził potworny ból. Człowiek nie wie czy rodzi czy o co biega. Zaczynałam rozchodzić ból, w pewnym momencie zrobiło mi się ciemno przed oczami, duszno, uderzenia gorąca i myślałam że się uduszę. Po prostu z bólu zaczęłam wymiotować bo się nie dalo. Zadzwoniłam po siostrę, przyszła mi z nospą, tel do położnej co mam robić i ból ustał. Współczuje każdej ciężarnej, którą to może dopaść.

2016-02-26 20:42

A ja odkad musze lezec to przybieram wadze az za duzo jak dla mnie ale Pani doktor mowi ze ok jest. Aguuunia to wspolczuje ci ja nigdy nie mialam ataku kolki nerkowej ale to ponoc straszny bol.Trzymaj sie mam nadzeje ze juz atak sie nie powtorzy.

2016-02-26 19:27

Ja jak narazie po akcji z kolką nerkową, w dzień tracę 1 kg ...

2016-02-26 19:11

Ja tak jak pisałam mieszkam jakieś 5 km od szpitala więc mąż będzie dowoził. Oczywiście odbierze posiłek od którejś mamy bo nie podejrzewam go o np pyszny rosołek samodzielnie ugotowany :) a po drugie n cale szczęście w naszym mieście wychodzi się na drugą dobę po porodzie więc wytrzymam.

2016-02-26 18:38

raz leżałam na patologii to mi mąż jedzienie musiał dowozić bo można było z głodu umrzeć :) rodziłam w innym szpitalu i z racji cukrzycy ciążowej dostawałam aż 5 posiłków dziennie. a w ciąży jadłam normalnie, do czasu cukrzycy ciążowej i przytyłam około 15-16 kg