Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2258 Wątki)

Przebieg porodu – czego się spodziewać

Data utworzenia : 2013-10-03 15:51 | Ostatni komentarz 2018-05-03 20:09

Redakcja LOVI

21177 Odsłony
314 Komentarze

Lada dzień zostaniesz mamą. Nie możesz się doczekać ale jesteś też przerażona wizją trudnego i długiego porodu, szczególnie jeśli to Twoje pierwsze dziecko. Wiedza jest Twoim najlepszym sprzymierzeńcem. Dowiedz się, co Cię czeka, a będziesz przygotowana na (prawie) wszystko.

2016-03-02 12:38

Aguuunia ja mam odwrotnie. W pierwszej ciąży nakręcałam się bardzo, a teraz wiem, że poród to koszmar ale kiedyś się skończy i da się go przeżyć. No i nagroda w postaci dzidziusia bezcenna :)

2016-03-02 11:31

Aguuunia Ty nie jedź z obgryzionymi paznokciami tylko z mężem i jego będziesz gryzła przy skurczach w końcu też brał udział w akcie poczęcia niech bierze udział w porodzie :D

2016-03-01 23:14

Przy pierwszej ciąży, jechałam uśmiechnięta do porodu, nie wiedząc co tak naprawdę mnie czeka, teraz to chyba pojadę ze zgryzionymi paznokciami. Nie wiedza dużo pomaga :)

2016-03-01 22:47

Dominika chociaż wiem jak wyglądają skurcze w początkowej fazie porodu ;)

2016-03-01 22:40

Ech mój poród był do dddd... Źle go wspominam, może nawet bardzo źle... Moją osobę wszyscy mieli gdzieś, byłam na porodówce sama, położna przyszła 4 razy, raz podać mi gaz, raz podać zastrzyk, raz kroplówkę z oksytocyną i na sam koniec zebym mogla w koncu urodzić... A na ktg nie spojrzała ani razu, czy tętno w normie... W sumie miałam tak ktg podłączone, że caly czas spadało mi z brzucha i nie było słychać serca, a jak było słychać to z przerwami... No i mój poród - siedzenie na piłce i bujanie sie, bo nie było innej opcji.. Nie życzę Wam takiego porodu jak mój... 11 godzin męki

2016-03-01 19:47

Plan porodu można wsadzić pomiędzy bajki. Niczego w tej chwili nie da się przewidzieć. Nie ma takiej fizycznej możliwości. Wszystko jest tak zmienne i dynamiczne, że trudno określić co się będzie dział i jak to się skończy. :) Dlatego ja nie będę planowała i zobaczę co będzie.

2016-03-01 16:07

Mandarynka ja planowałam urodzić naturalnie i chociaż się bardzo bałam to mi się udało :) ale gdybym musiała to i bym cc miała :) Marta, moja koleżanka miała podobnie, miała zaplanowaną cesarkę bo jest chora na jakaś chorobę (nie pamietam na jaką ;) ) i koniecznie musiała mieć cc, a u niej tak szybko przebiegało wszystko że omal nie urodziła naturalnie.. :)

2016-03-01 15:08

mandarynka masz rację.... miałam zaplanowane cięcie na które prawie nie zdążyłam, bo przychodzę do szpitala położna robi kontrolne ktg i patrzy się na mnie.... "a brzuch ci się nie napina?" no i ja mówię coś tam boli ale całą noc bolało a czemu pani pyta? a ona "bo dzieciaku ty nie wiesz a skurcze masz" :D no i stół zaraz i Fifi na świecie :)