Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2199 Wątki)

Poród w czasie pandemii

Data utworzenia : 2020-04-05 22:55 | Ostatni komentarz 2020-07-21 19:59

MonikaSha

3984 Odsłony
276 Komentarze

Nie znalazłam takiego wątku więc go otwieram, jeśli jednak się mylę dajcie znać. 

Jestem przed porodem, dajcie znać (te które już mają za sobą poród po 12 marca) jak wyglądają zasady porodu teraz .. co jeśli nie macie siły w opiece nad dzieckiem? 

2020-04-08 13:45

Ojej.. dziewczyny może nie mówmy sobie takich strasznych nowin hehe bo dodamy sobie stresu. Rzeczywiście jest ciężko W szpitalach. Ja rodzę prawie, ze w prywatnym szpitalu ale powiedzieli ze sytuacja może się zmienić.. pewnie do pierwszego przypadku u nich.. oni tylko rodzące na ten moment biorą 

2020-04-08 09:55

Mój mąż na szczęście "medyczny" więc mam nadzieję że uda mu się wkręcić i chociaż malucha zabrać po CC żeby sam nie leżał :) 

Konto usunięte

2020-04-08 05:45

Sprawdzałam ostatnio i dzewczyny pisały na lokalnej grupie, że w związku z tym zamknięciem jednego ze szpitali w tym drugim jest takie przepełnienie, że też zaczynają odsyłać rodzące do domu jak jeszcze nie są w zaawansowanej akcji porodowej, a dziewczyny leżą juz na korytarzach... masakra!

2020-04-07 17:40

 ja miałam cichą nadzieję że do lipca już się unormuje. W moim mieście jeden szpital przekształcony w zakazny a w drugim źle się dzieje lekarze na kwarantannie co drugi odział zakazony. Relokacja do innych szpitali. Trudna sytuacja dla nas ciężarnych i ten dodatkowy stres. 

2020-04-07 15:54

Jak się dodatkowo stresuje. Mam siostrę,która pracuje w szpitalu ale powiedziałam żeby broń Boże mnie nie odwiedzała

2020-04-07 10:56

Paulina, takie dodatkowy stres jest okropny.. ja przeżyłam juz zmianę ginekologa- nie z mojej winy, a było wszystko idealnie już dograne tez z porodem a tu bum.. teraz ta nowa gin nawet mnie przyjać nie może wiec pewnie skończy się na jeszcze innym ginekologu kilka tyg przed porodem.. ja rodzę na początku czerwca. Tez już oswajam sie z myślą rodzenia samemu, ale mimo wszystko chciałabym coś wiedzie wiecej, może np jak lepiej się przygotować żeby coś zabrać itp. Wiadomo jak są odwiedziny mąż wychodzi kupuje i wraca a tu na pewno są ograniczenia. Np w szpitalu którym byłam tylko od 16 mozna było komuś dowieźć rzeczy 

2020-04-07 07:35

Moja siostra również pracuje w szpitalu, mam nadzieję,  że chociaż Ona będzie  mogła mi towarzyszyć. 

2020-04-06 23:56

Będzie o czym opowiadać wnukom :p. Taki pozytyw.