Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Rodzice (624 Wątki)

POŁOŻNA

Data utworzenia : 2014-01-15 21:11 | Ostatni komentarz 2022-01-16 16:13

Natalia-1994

14039 Odsłony
337 Komentarze

Mam pytanie do Was drogie Mamy, czy nie uważacie że przychodzenie położnej do domu to trochę zaburzenie Waszej Prywatności ? Sama muszę wybrać już położną jednak uważam że to co się nauczyłam do tej pory przy moim rodzeństwie i siostrzeńcach w zupełności wystarczy no i oczywiście wiedza mojej Mamy która wychowała pięcioro dzieci . Nie lubię być zmuszana do czegoś, wiem że doskonale sama sobie poradzę . Czy Wy drogie mamy tez miałyście tak jak Ja ?

2014-01-21 22:09

Zaburzeniem prywatności byłoby gdyby ktoś przychodził do mojego domu bez zapowiedzi i grzebał po szafkach. Ale nie położna, której zadaniem jest sprawdzenie stanu dziecka, pomoc i odpowiedź na pytania matek oraz ogólne sprawdzenie warunków w jakich przebywa dziecko. Dlatego tak chętnie korzysta się ze szkół rodzenia, bo wtedy jest szansa poznać położną, która nas odwiedza. Dla mnie pomoc położnej i jej wiedza jest nieoceniona. Kilka dni temu po raz kolejny dzwoniłam do niej z wieloma pytaniami. Poza tym u mnie położna zawsze się zapowiadała, bo przecież z dzieckiem można wyjść na spacer, prawda? Natalia nie obraź się, ale wierz mi, że nie da się nauczyć wszystkiego patrząc na inne dzieci. Rodzeństwo to nie jest to samo co własne dziecko. Masz dopiero 20 lat (bo rok w nicku to chyba rok urodzenia) i dam sobie rękę uciąć, że zdarzy się nie jeden raz sytuacja, w której nie będziesz wiedziała o co chodzi. A to ze względu na to, że dzieci nie są identyczne. A może zdarzy się też taka sytuacja jakiej nie było w najbliższej rodzinie, i nikt nie będzie mógł pomóc czy wyjaśnić. Położna dlatego jest położną, że ma kontakt z wieloma dziećmi, różne rzeczy widziała i jej wiedza jest zdecydowanie większa niż matki 4 czy 5 dzieci.

2014-01-21 15:03

A ja wam przyznam się ze nie lubię nie zapowiedzianych wizyt nie tylko obcych ale i znajomych czy rodziny, zawsze wolę być przygotowana, jakies ciasto czy cokolwiek, staram sie aby w mieszkaniu było zawsze czysto jednak przy dziecku wiadomo jak jest, źle się bym czuła kiedy by ktoś miał mnie odwiedzić a wiadomo jak jest z dziećmi nie zawsze jest taki ład i porządek jak byśmy chcieli. Podłogi okna mogą być pomyte, jednak czasami same zabawki na podłodze dodają bałaganu - a te sprzątamy głównie na koniec dnia;) Z położną wyglądało to tak, ze dosyć długo zajęło mi samo ogarniecie tematu po porodzie jednym słowem zorganizowanie się;) po przyjściu ze szpitala, zajmowałam sie głównie córką a porządek zrzucałam na dalszy plan. Kiedy zadzwonił telefon ze połozna będzie za pół godziny, to byłam lekko zła, mała przez połowę nocy płakała godzina 10:30 jest śpiąca w dodatku w mieszkaniu niezbyt fajnie, nie było syfu ale inaczej sobie taką wizytę wyobrażałam, w dodatku mąż w pracy a bardzo mu zależało aby mógł być. Tak wiec ja wolałabym wczesniej znać termin wizyty, aby się spokojnie przygotować, co do warunków macie racje ktoś musi tego pilnować ale może bardziej dyskretnie, przychodzi kobieta pierwszy raz i pyta czy korzystamy z zapomóg i czy mieszkanie jest nasze czy wynajmowane ile ma pokoi itd...

2014-01-21 00:35

Ja nie wyobrażam sobie, by obca mi osoba przychodziła do mojego domu bez zapowiedzi i jeszcze po to, by m.in. sprawdzić jak mieszkam.. U mnie dosłownie weszła i wyszła... I widziałam ją na oczy jeden raz - pierwszy i zapewne ostatni w życiu, bo przy kolejnym dziecku zdecyduje się na kogoś innego, aby mi towarzyszył jeszcze w ciąży a nie odbębnił wizytę i tyle..

2014-01-20 21:39

Po porodzie jak mama wychodzi do domu.Położna przychodzi celem kontroli dziecka i mamy. Warunki mieszkalne sprawdza bo ktoś musi sprawdzić .Nikt inny się nie interesuje. Wystarczy w tych czasach posłuchać TV. Co kobiety wyprawiają z dzieckiem ........Ja miałam 3 wizyty zawsze bez zapowiedzi. To jak darmowa wizyta lekarza powinniśmy się cieszyć i docenić to.

2014-01-20 18:41

Ja tez na poczatku nie chcialam takiej wizyty ale pozniej pomyslalam, ze dlaczego nie, moze nie bede w stanie sobie ze wszystkim poradzic bo to moje pierwsze dziecko, i moze dowiem sie paru cennych wskazowek, na co mam zwracac szczególną uwagę ;)

2014-01-20 15:31

u nas była trzy razy

2014-01-20 14:34

U nas była położna środowiskowa 2 razy. Kobieta naprawdę do rany przyłóż - obejrzała małego, obejrzała również mnie. Ja naprawdę polecam wizytę położnej po porodzie.

2014-01-20 10:56

u nas była 3 razy ze wzgledu na żółtaczke która sie pogłebiała .. Nas polozna zna doskonale takze wiedziała ze mały bedzie mial dobre warunki , dobrych rodizców itd ..przyszła tylko aby małego ogladac , sprawdzac bilirubine