Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2331 Wątki)

Panika / strach przed porodem

Data utworzenia : 2014-05-07 12:53 | Ostatni komentarz 2016-04-27 16:26

pola92

32481 Odsłony
551 Komentarze

Cześć dziewczyny! Jestem w 35 tygodniu ciąży, czuję się świetnie do tej pory psychicznie również, do czasu.. Od kilku dni męczą mnie koszmary i myśli o porodzie, o bólu.. Strasznie się boję do tego stopnia, że często sobie płaczę do poduszki.. Czy was też dopadały takie ataki paniki przed porodem? Jak sobie z nimi radziłyście? Pomocy bo zwariuję :(.

2015-12-06 14:25

Ale to u Ciebie zaraz tydzień prawda? Masz już skierowanie do szpitala?

2015-12-05 23:24

Zła jestem.. Umeczylam się dzisiejszym dniem jak nigdy. Okna umyte, firany uprane zawieszone, z psem na spacery i po schodach na trzecie piętro, że już prawie się czolgalam, ciepła kąpiel i jak w dwupaku byłam tak i jestem..

2015-12-05 23:20

Gosiak biedna Ty, siedzisz pewnie jak na szpilkach i sie denewujesz a ta mała to uparta i siedzi tam gdzie jej bezpieczniej. pewnie chciałabyś miec już to za soba :)

2015-12-05 14:11

ja urodziłam 9 dni po terminie... także Gośka masz jeszcze czas :p

2015-12-05 11:48

Powiedziałam dziś Małej, że skończył jej się dziś okres najmu mojego brzucha i czas opuścić to lokum! Trochę się martwię, że ona taka niechętna na wyjście, boszzz ile można..6 dzień po terminie.

2015-12-04 21:12

Paula wiesz co być może to jakiś wewnętrzny strach faktycznie był. Choć jak przyszedl dzień pójścia do szpitala, to bardziej miałam uczucie takiego podekscytowania, że niedługo będę miała synka w ramionach :D

2015-12-04 18:12

Pomarudzę! Mam dość..byłąm dziś u gin..główka schodzi coraz niżej i czasami mam wrażenie, że odlecę - tak boli..

2015-12-03 13:49

Dzięki dziewczyny za miłe przyjęcie :)) Magicznypazur- no takeigo koszmaru to jeszcze nie miałam. Na szczęście, ale domyślam się jak się czułaś... Straszne...Ale to chyba rzeczywiście normalne. Gdzieś czytałam, że to jest związane z naszymi lękami przed porodem. Oliwia- będzie synek :)