Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2265 Wątki)

Lipcowe mamusie 2015 :-)

Data utworzenia : 2015-02-11 07:58 | Ostatni komentarz 2015-12-16 09:20

asiulek2507

19736 Odsłony
368 Komentarze

Hej czy są tu jakieś mamusie z terminem porodu na lipiec? :-)

2015-06-30 22:40

Doris85 to pozazdrościć, u mnie tak nie ma i niestety personel zawsze wiecznie zajęty - mogłabym w zasadzie wybrać sobie inny szpital, bo akurat w Warszawie jest ich sporo, ale nie chce też jeździć w drugi koniec miasta, bo ten mam najbliżej i jest w pełni wyposażony, zresztą to jest ginekologiczno - położniczy szpital, wiec wiadomo. A rodziłam tam pierwsze dziecko i byłam zadowolona, wiec nie będę już wymyślać i szukać szczęścia..\\ A.Zazulak mogę Ci opisać jak ja się czuje - mi zostało 11, no już po północy 10 dni:-) Czuje się ogólnie źle psychicznie, tzn teraz w tej końcówce ciąży mam słabe tętno u dziecka (115-125) byłam już kilka razy na izbie, dziś też miałam wizytę u lekarza, nic się nie zmieniło i kazała mi codziennie jeździć na ktg i teraz wracam do domu i się przejmuje, wyszukuje ruchów, jak tylko nic nie czuje w przeciągu może pół godziny to się martwię, w nocy jak się przebudzę też "szukam" ruchów,jak poczuje to ide dalej spać, a ja nie to chodzę, kręcę się i tak w kółko. Na ktg też mam daleko i mój mąż nie może mnie tak codziennie wozić z ja się już też boje jeździć autobusami, w mojej dzielnicy niestety nie mam żadnego szpitala.Jutro na szczęście przyjmą mnie w przychodni tu koło mnie, ale powiedzieli mi że generalnie innych pacjentek nie przyjmują. Co do objawów porodu - nie mam skurczy, ale dziecko mam nisko i mnie cały czas naciska i odczuwam praktycznie co chwila takie jakby skurcze, ale pytałam się lekarza i żadnych skurczy mi nie wykazało, to główka jest nisko i napiera. Na prawdę chciałabym już urodzić.

2015-06-30 16:09

Też się cały czas zastanawiam co powinnam czuć. Do terminu 2 tygodnie, wg usg tydzień, a objawów jakichkolwiek brak. Jutro mam wizytę. Może lekarz coś powie ciekawego:)

2015-06-30 13:31

Więc cóż oprócz tego że goni mnie do łazienki i mam bóle jak na okres to nic się nie dzieje więc tak może być do końca porodu albo poród będzie szybciej niż jest przewidywany

2015-06-30 12:51

W moim szpitalu - jeśli poród przebiega bez komplikacji - trzymają się planu porodu i wręcz zachęcają do porodu aktywnego. Rodząca również może sama sobie dobierać pozycję, w której jest jej wygodnie. Także jestem dobrej myśli :) Aga - chyba ciężko mówić o jednoznacznych objawach - rozmawiałam o tym z koleżankami i w sumie u każdej wyglądało to inaczej. Jednej odeszły wody, inna dostała silne skurcze, jeszcze inna nic nie czuła... Możesz zerknąć na te 2 linki - jest tam kilka słów o objawach: https://parenting.pl/portal/pierwsze-objawy-porodu http://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-macierzynstwo/porod/objawy-porodu-po-czym-poznac-ze-to-juz-porod_35963.html

2015-06-30 12:12

Dziewczyny jak się czulyscie przed porodem? Chodzi mi o to jakie mialyscie "Objawy porodu" w pierwszej ciąży poród obudził mnie w nocy a wcześniej nie miałam rzadnych objawów. W wyszukiwarce coś nie mogę znaleźć

2015-06-30 11:44

Też jestem ciekawa co u Oliss, już chyba powinna wyjść ze szpitala, mam nadzieję, ze wszystko ok, pewnie zajętą dzidziusiem :-)))) No właśnie z tym planem porodu to u mnie też olewka i tak samo jak u Ciebie Agnieszka, też położne decydują co i jak a tym szpitalu to już w ogóle się rządzą i nie patrzą na ciężarną za bardzo. A pozycja stojąca, kucąca jest z pewnością najlepsza i przyspiesza bo przecież pomaga grawitacja niż takie leżenie i jak przyjdzie dzień porodu to po prostu im to powiem, że chce tak a nie tak leżeć....ale co będzie, nie mam pojęcia.

2015-06-30 09:36

Manndarynka, bądź dobrej myśli, szczerze Ci życzę, żebyś rodziła naturalnie. Jeżeli chodzi o plan porodu, to ja nie miałam i nikt w szpitalu nie pytał. Wyboru pozycji do rodzenia też nikt mi nie proponował. Prawie cały czas leżałam na boku podłączona do ktg - tętno dziecka było cały czas w porządku. Raz byłam pod prysznicem, a tak to musiałam leżeć, przez co poród się przedłużał. Mówiłam, że chcę chodzić, że to przyspieszy poród, ale nikt nie słuchał. Główka dziecka była cały czas wysoko i mimo pełnego rozwarcia i skurczów partych ( o 4 rano) nie mogłam długo urodzić - mała urodziła się o 6.25 - gdybym chodziła pewnie główka szybciej weszłaby w kanał rodny. W praktyce to położne o wszystkim decydują - przynajmniej u mnie w szpitalu. Ciekawe, co słychać u Oliss?

2015-06-29 23:48

klio69 bardzo bym chciała urodzić naturalnie, moze być ze znieczuleniem,ale naturalnie :-))))))) boje się że sytuacja powtórzy się z pierwszego porodu, mam ogólnie bardzo niskie ciśnienie i po znieczuleniu osłabłam że mi tlen podawali a dziecko gwałtownie spadło tętno, ze musiała być od razu cesarka..ale może teraz będzie lepiej -chce w to wierzyć. Plan porodu tak jak pisałam u mnie się nie sprawdzi i nikt go nie będzie czytał....więc daruje sobie. ale fajnie, że Wyb macie taką możliwość :-)