Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2298 Wątki)

Lipcowe mamusie 2015 :-)

Data utworzenia : 2015-02-11 07:58 | Ostatni komentarz 2015-12-16 09:20

asiulek2507

19869 Odsłony
368 Komentarze

Hej czy są tu jakieś mamusie z terminem porodu na lipiec? :-)

2015-07-05 20:48

Oliss, Manndarynka - serdeczne gratulacje!!!! :) Super, że już macie poród za sobą i że dzieciaczki są już z Wami :)

2015-07-05 20:42

Super wiadomość, aż specjalnie weszłam w ten wątek, bo z niecierpliwością wyczekiwałam na wiadomość od Ciebie, zapewne jak większość dziewczyn :) Świadoma decyzja względem porodu naturalnego :) napisz jeszcze ile ważył i mierzył Twój chłopiec :) Gratuluję i życzę dużo zdrówka!

2015-07-05 20:37

Serdeczne gratulacje dla Oliss i dla mandarynki. Ja się już doczekać nie mogę porodu. Chociaż nie tyle samego porodu co małego na świecie. Mam problemy z za wysokim ciśnieniem i ciągle się stresuje, że coś pójdzie nie tak. A jak mały się urodzi to będę spokojna. Do terminu jeszcze 1,5 tygodnia...

2015-07-05 19:26

Wow Manndarynka serdecznie gratuluję synka! Niech się chowa zdrowo. Bardzo się cieszę, że mogłaś rodzić naturalnie z ZZO. Daj znać jak już będziecie w domu jak braciszek zareagował na rodzeństwo. Jak widać niedziela przyniosła na forum super wieści.

2015-07-05 19:14

Witajcie moje kochane dziewczynki :-))))))))))))))))))))) Ja też już po :-)))))))))))))))) Na początek chce złożyć gratulacje dla Oliss,dzielna jesteś i najważniejsze, że już po, teraz się ciesz dzidziusiem, bo to najpiękniejsze chwile :-))))) Dobrze, ze lekarz zalecił Ci cesarkę, bo dziecko było całkiem spore a mogłabyś mieć problem z wypchnięciem. Najważniejsze, że jesteście już w domu i że wszystko jest dobrze :-) A ja pojechałam w czwartek na kontrolne USG tętna dziecka jak co dzień z resztą, pojechałam tak na 14, troszkę się naczekałam, bo było troche tych mam. Na ktg wyszło mi, że mam delikatne skurcze, napięcia macicy. Skurczy nie czułam, ale lekarz zadecydował,że na wszelki wypadek zostawi mnie na noc w szpitalu, żeby obserwować tętno, bo było niskie i te skurcze W szpitalu tłumy (te dnia była pełnia i jedna Pani powiedziała, ze jak jest pełnia to tyle dzieci się rodzi:)) - nie słyszałam tego, ale fakt faktem, nie za bardzo mieli mnie gdzie położyć.Miałam trafić na patologie ciąży, ale położyli mnie na przedporodowej,bo tylko tam było miejsce. Leżałam sobie tam do wieczora, ale nic się nie działo. Zrobili mi USG, wyszło, że dziecko ma ok 3200g. Położona jeszcze z lekarzem zapytali jak chce rodzić, bo miałam wybór, bo pierwszej cesarce; powiedziałam, że chce spróbować naturalnie. Powiedzieli mi, ze bardzo dobrze, bo mam duże szanse na poród naturalny i że blizna nie powinna się rozejść. W nocy ok 23:00 zwolniło się miejsce na patologii i zaprowadzili mnie do pokoju żebym tam sobie odpoczęła. Położyłam się spać,ale nie na długo.. Ok 24 w nocy zaczęły mi się skurcze i tak od razu co 8minut, zapytałam, czy dostałam oksytocyne, ale nie. Od 1:00 skurcze były już co 5 minut. Na początku nie aż tak silne ale od 2 nie do zniesienia. Słuchajcie dziewczyny chodziłam całą noc po korytarzu na tej patologii, skurcze były okropnie bolesne - na prawdę tragedia. Chodziłam cojakiś czas pod prysznic, troche pomagało. Przy pierwszym porodzie nie miałam tak bolesnych skurczy - modliłam się,zeby wytrzymać do rozwarcia na 4cm, bo wtedy można już wziąć znieczulenie. O 9:00 zabrali mnie z patologii do sali porodowej i niedługo potem dostałam znieczulenie - uff ulga, synka urodziłam 3 lipca o 11:15, sam poród i parcie to już pikuś w porównaniu do tego co się nacierpiałam. Ale już jestem po i jestem mega szczęśliwa:-))))))))))))))))))))))))))))))

2015-07-05 19:10

Oliss- witaj z powrotem! Brakowało nam tu Ciebie! Gratuluję przyjścia na świat zdrowego synka. Laktacja na pewno się rozkręci. Tak myślałam, że skoro nie ma Cię tyle czasu, to pewnie maluszek już na tym świecie. Lipcówki, a które teraz kiedy rodzą?

2015-07-05 17:51

Oliss w końcu dobre wieści :-))) najserdeczniejsze gratulacje niech synek teraz zdrowo rośnie a ty wracaj do sił i myśl też o sobie z dobrym nastawieniem na laktacje :-) Z tymi odwiedzinami to Ci współczuję ludzie faktycznie nie mają wyczucia że to tak nie wypada i zaburza spokój innych.....Ale było minęło nie ma co wspominać teraz ciecz się malenstwem :-) jeszcze raz gratulacje i jak znajdziesz chwilę to wpadaj na forum :-))))

2015-07-05 16:17

Nareszcie Oliss news od Ciebie. Serdeczne gratulacje! Synek z czerwca, ale to wciąż zodiakalny raczek i teraz w każdy początek wakacji będzie u Was niezła impreza!