Ciąża i poród (2190 Wątki)
Jestem w 28 tc. Wczoraj na usg wyszło, że póki co maluszek jest ustawiony nieprawidłowo. Ma jeszcze trochę miejsca, żeby zrobić tego fikołka, ale wiadomo z dnia na dzień tego miejsca jest coraz mniej. A jeśli się nie odwróci to będzie cesarka, a że to pierwsze dziecko to przy kolejnym wtedy też będzie wskazanie do cesarki a chciałam próbować siłami natury. Ponoć dziecko na różnym etapie ciąży potrafi się obrócić a jak jest/było u Was, kiedy maleństwo ustawiło się tak jak trzeba?
2021-10-29 15:33
W pracy tyle godzin z maseczce to przewalone. Podobno kwestia przyzwyczajenia ale dziękuję bardzo. Współczuję wszystkim którzy muszą nosić i nie maja wyjścia
2021-10-29 09:53
Ja tez mam taki rodzaj pracy, ze musze siedziec 8h w masce, ale po prostu się nie da. Wiec ja sie nie dziwie jak widze ekspedientki w sklepach jak są bez, bo po prostu nie idzie w tym wysiedziec. Jak pracowałam jako kosmetyczka, nie mialam z tym absolutnie problemu, np przy wykonywaniu menicure, czy pedicure. Ale to siedzialam 1h-2h pod rzad w niej, pozniej inny zabieg, zdejmowalam. A teraz jak pracuje w innej branzy to siedzenie 8h to jest katorga. Po 1 nie jest to zdrowe, oddycha się tak naprawdę swoim "smrodem", dwutlenkiem wegla, wirusami, bakteriami. Maskę prawidłowo powinno zmieniac się co max 4h (a najlepiej co 2h), ale tak naprawde mało który pracodawca daje tyle masek, albo po prostu przy natłoku pracy zapomina się o tym. Ja pracujac teraz w obsłudze klienta, tez czesto nie mam maski bo bym chyba padła, ale od klienta przychodzacego tego wymagam. Ja jestem u siebie i to oni mają przestrzegac zasad jakie sa wprowadzone w placówce. Są na chwile, przychodza załatwiają sprawe wychodzą. Zaraz mogą sciągnac maske. Ja niestety musze siedziec bite 8h w niej. Wiec idąc do sklepu nie mam problemu, zeby załozyc maske na 20-30 min, o zaraz ze sklepu wyjde i sciagne ta maske, a biedna ekspedientka bedzie w niej kolejne 8h
2021-10-28 22:06
Koleżankę zatrzymała policjantka i jej w końcu tylko upomnienie dała ale powiedziała, że ma pamiętać o noszeniu maseczki bo to ją chroni PRZED MANDATEM :D
No właśnie. Sprzedawcy nie noszą to reszta z automatu też nie.
Swiezoupieczonamama nie dziwię się. Normalnie ciężko w tym oddychać a co dopiero w zaawansowanej ciąży.
2021-10-26 21:06
Czas to się zdarza.
Ale dostał od policji czy sanapidu
2021-10-26 19:33
Mój maż ostatnio dostał mandat za brak maseczki w sklepie
2021-10-26 13:47
Świeżo upieczonamama masz rację sporo pracowników nie nosi ,więc ludzie mają podobne podejście
2021-10-26 09:57
Ludzie nie noszą w sklepach masek bo widzą że pracownicy mają je sciagniete na brodę to biorą przykład. Teraz znowu coraz więcej jest zachorowań i zaraz znowu będzie nagonka na maseczki.
Ja ostatnio nie noszę bo jest mi bardzo duszno, mam problemy z oddychaniem i w maseczce czuje się jak w zamkniętym pomieszczeniu bez powietrza.
2021-10-25 22:33
No właśnie moja mama dziś poszła do biblioteki u nas na wsi i oburzona, że bibliotekarka ani druga babka co u niej na kawie siedziała nie miały maseczek. Mama weszła w maseczce. I najpierw jak mi to powiedziała to wywracałam oczami i mówię, żeby dała sobie już spokój ale potem sobie przypomniałam tę moją koleżankę z noworodkiem w szpitalu z powodu rsv i w sumie to nigdy niewiadomo co, kto i skąd przyniesie. Więc nie mam co jej wyśmiewać, bo to też ze względu na wnuków robi.
Mnie wkurza, że niektórzy w sklepach maseczek nie noszą. Już kij z tą pandemią czy ktoś wierzy czy nie ale nigdzie nakazu nie ściągnęli, więc co to za polityka, że jedni w maseczkach inni bez. Choć to pewnie osoby szczepione chodzą bez, tak sobie myślę.
