Lista życzeń
Koszyk
Twój koszyk jest pusty
Kontynuuj zakupy

Ciąża i poród (2190 Wątki)

Kiedy dziecko ustawia się prawidłowo?

Data utworzenia : 2018-02-27 12:16 | Ostatni komentarz 2021-11-28 11:36

Agnieszka -1989

15911 Odsłony
1153 Komentarze

Jestem w 28 tc. Wczoraj na usg wyszło, że póki co maluszek jest ustawiony nieprawidłowo. Ma jeszcze trochę miejsca, żeby zrobić tego fikołka, ale wiadomo z dnia na dzień tego miejsca jest coraz mniej. A jeśli się nie odwróci to będzie cesarka, a że to pierwsze dziecko to przy kolejnym wtedy też będzie wskazanie do cesarki a chciałam próbować siłami natury. Ponoć dziecko na różnym etapie ciąży potrafi się obrócić a jak jest/było u Was, kiedy maleństwo ustawiło się tak jak trzeba?

2021-10-25 22:31

magda i lena no niestety choroby współistniejące nie pomagają przy tym covidzie...

2021-10-25 22:26

Nie tylko covid jest na świecie a oni każda chorobę pod to podciągają. Ale wiem że są osoby nawet młode które to bardzo ciężko przechodziły. A mam też w rodzinie takie przypadki ze przez covid ktoś trafił do szpitala i zmarł. Moja ciocia została drugi raz wdową 2 lata po ślubie bo jej mąż z ciężkimi dusznościami trafił do szpitala i tam umarł. I wie że to był covid bo sami w domu wszyscy go wtedy przeszli. A że on miał wcześniej problemy z płucami to nie dał rady się z tego wyleczyć. 

2021-10-25 20:55

Waltornistka jakie były choroby współistniejące? 

2021-10-25 15:38

Ja uważam jak ktoś jest chory to powinien siedziec w domu a nie udawać pracownika roku i chodzić do pracy.

2021-10-25 14:31 | Post edytowany:2021-10-25 14:31

No każdy ma inne podejście też dlatego,że jak ktoś miał kogoś w rodzinie kro ostro przeszedł covid to jasne boi się. Jak i kogoś było lajtowo w rodzinie to no cóż podejście jak do grupy może mieć. I u mnie w rodzinie każdy przechodził to jak zwykła grypę,aleozw trochę gorzej bo jednak sa duszności

2021-10-24 23:22

Ja byłam na wymazie przy każdym latarki i gorączce i zawsze negatywny. Teraz lekarze inaczej podchodzą do tego... Chociaż sama dopiero idę się szczepić i mam obawy,bo zdrowie nie te. Ale chciałabym być bezpieczna ,bo nigdy nie wiadomo. U mnie w domu moja babcia i mama ciężko przeszły covid. Jak sobie przypomnę to masakra ... Przecież niewiele brakowało,a babcia by wylądowała na oiomie.... Mam nadzieję ,że szybko minie ta pandemia i będzie lepiej ....

2021-10-24 21:57

Monia kązdy się już trochę przyzwyczail, jest wiele przeciwników, a jest wiele osób które to przeszły i kilka miesięcy są na zwolnieniu bo nie mogą dojść do siebie, i nie mówie tutaj o osobach starszym, mam na mysli 30+...

Mi już weszło w nawyk i zakładam maseczkę i dezynfekują rece, w koncu mam małe dziecko w domu i nie wiadomo kiedy cos przynisoę. 

2021-10-24 15:43

Jakoś dałam radę także super że się udało :) 

 

Zdecydowanie teraz w TV mówią że spowrotem tyle zachorowań itd. 

Mi się już w to wierzyć nie chce i większość osób też tak do tego podchodzi. Nikt praktycznie nie chodzi już w maseczce czy w sklepie czy w aptece. Nie widuje już takich ludzi które by na to zwracali uwagę.. 

Jak była pierwsza fala to ludzie byli przerażeni, teraz jest zupełnie inaczej